Moje typy - najlepsze filmy 11.MFF NH

[Seblon]

Tradycyjnie otwieramy temat, w którym zachęcamy Was do opublikowania listy najlepszych, Waszym zdaniem, filmów 11.MFF NH.

A tak typowaliście w latach ubiegłych:

10.MFF NH, Wrocław 2010
9.MFF NH, Wrocław 2009
8.MFF NH, Wrocław 2008
7.MFF NH, Wrocław 2007
6.MFF NH, Wrocław 2006
5.MFF NH, Cieszyn 2005

[marco]

Poniżej lista (brałem pod uwagę tylko nowe obrazy) najlepiej przeze mnie odebranych filmów na 11 NH:
1-2. Rozstanie
1-2. Człowiek z Hawru
3-5. Rów
3-5. Nagroda
3-5. Habemus Papam - mamy papieża
6-8. Meek's Cutoff
6-8. Limbo
6-8. Siostry - nigdy

Ponadto bardzo dobrze oceniam retrospektywy Bruno Dumonta (z wyjątkiem filmu "Poza szatanem") oraz Anji Breien (szczególnie "Spadek" i "Żony").

[eliska]

Sodankyla, Rozstanie, Nagroda ---/ 2 sierpnia/ no to trzeba rozszerzyć wypowiedź

Sodankyla ..co prawda gadające głowy, ...ale JAKIE!!! i za to co mówiły...to dobry film na zakonczenie ..moze nie na galę, ale na swoje własne zakończenie fest. bo tyle ciekawych zdań o kinie, o twórcach, o świadomosci robienia filmu, bez zadęcia, bez bicia piany...- długo będę pamiętać

Rozstanie - wielopłaszczyznowy a przez reżysera opanowany. Ktos zarzucał, ze za dużo wątków...ale jesli tak dobrze rozegrane....do tego ważna tematyka

Nagroda...moze nie nowohoryzontowy, ale bardzo dobry, emocjonalny, świetnie zagrany...

poza tym z b.dobrych Pina, Ruchy Browna, Koń Turyński, Wujek Bonmee. choć zeszloroczny

[paz]

Niebiańska opowieść, Meek's Cutoff, Z daleka widok jest piękny oraz - ze starszych - Żony i Brazil.

[psubrat]

eliska: Ależ precyzja! ;-D

[eliska]

)) sobie zanotowałam

[Mrozikos667]

Za to ja się rozpiszę:

NAJLEPSZY:
Dharma Guns

REWELACYJNE:
Trochę bardziej:
Jesteś tutaj
Poza szatanem

Trochę (odrobinkę) mniej:
Pewnego razu w Anatolii
Postacie
Grabaż
Nagroda
Osiemdziesiąt listów
Pasażerka (nadrabianie zaległości; raczej sugestia arcydzieła, jakim mógł być skończony film, niż dzieło genialne "samodzielnie")

BARDZO DOBRE:
Code Blue
Ki
Twentynine Palms
Meek's Cutoff
Rok bez lata
Obiad w środku sierpnia
Dwadzieścia papierosów
Życie Jezusa
Flandria
Drzwi szeroko otwarte
Self Made
Polowanie na czarownice
Niebiańska opowieść
Pina
Według prawa

Z widzianych wcześniej do bardzo dobrych zaliczyłbym: "Ruchy Browna" i "Ludzkość". Być może do bardzo dobrych dołączy jeszcze "Myśliwy".

[Siena]

a oto moja tegoroczna festiwalowa dziesiątka, bez różnicowania na nowe i stare filmy i bez uwzględniania kilku filmów widzianych wcześniej:

1-2. Rozstanie, Pewnego razu w Anatolii,
3. Człowiek z Hawru,
4. Koń turyński,
5. Habemus papam,
6. Prawo i pięść,
7. Młyn i krzyż,
8. Twentynine Palms,
9. Godziny miłości,
10. Według prawa

poza tym wyróżnienia dla Mojej łodzi podwodnej, Lęku wysokości i Flandrii. Trochę mniejsze dla Rowu, Michaela i Spadku.

[Grzes]

Wiele filmów (z sezonu 2010/11, retrospektyw oraz te z konkursów i panoramy, które oglądaliśmy w ramach klubu krytyków forum) widziałem wcześniej, i ich tutaj nie wymieniam - ograniczam się do filmów widzianych na festiwalu.

1. Kieł
2. Koń turyński
3. Życie Jezusa
4.-7. Rozstanie
Code Blue
Rów
Poza szatanem
8.-9. Niebiańska opowieść
80 listów
10.-12. Meek's Cutoff
Uciekając w szaleństwo, umierając z rozkoszy
Pewnego razu w Anatolii
13. Nagroda
14.-19. Polowanie na czarownice
Żony
Gwałt
Attenberg
Król wyspy skazańców
Myśliwy

Reszta widzianych przeze mnie filmów moim zdaniem nie wykracza ponad przeciętność (ale wielu z wymienianych przez was powyżej albo nie widziałem albo widziałem wcześniej).

[ayya]

biorę pod uwagę tylko nowe filmy

10. Nanni Moretti: Habemus Papam
9. Urszula Antoniak: Code Blue
8. Nanouk Leopold: Ruchy Browna
7. Aki Kaurismäki: Człowiek z Hawru
6. Paula Markovitch: Nagroda
5. Kelly Reichardt: Meek’s Cutoff
4. Richard Ayoade: Moja łódź podwodna
3. Bartosz Konopka: Lęk Wysokości
2. Asghar Farhadi: Rozstanie
1. Béla Tarr: Koń Turyński
0. Wim Wenders: Pina

[kovan]

Kolejność raczej nieprzypadkowa, wszystko wymieszane - po prostu najlepsze filmy, które widziałem na tegorocznej edycji, niezależnie od daty powstania i sekcji.
1. Koń Turyński
2. Lemoniadowy Joe
3. Pewnego razu w Anatolii
3. Rozstanie
5. Brazil
6. Grabarz
7. Zwyczajna Historia
8. Powstanie umarłych: Tajemnica Płytek Toynbee
9. Hadewijch
10. El Topo
11. Moja Łódź Podwodna
12. Habemus Papam
13. Człowiek z Hawru
14. Lord Love a Duck
15. Pina
16. Poza Szatanem



Wyróżnienie specjalne:
Monty Python na Żywo w Hollywood Bowl

[tangerine]

Był to inny festiwal niż rok temu gdzie był Godard i on zapełnił dużą cześć moich wyborów. Jak zwykle mam niedosyt związany z tym, że nie można obejrzeć wszystkich filmów, które by należało. Konkurs myślę, że w tym roku dosyć dokłądnie zgłębiłem i jednak ciekawsze rzeczy znaleźć można było poza nim. Mało skrajności (vide podsumowanie konkursu w odpowiednim wątku). Nie miałem szczęścia w sekcji panorama - filmy które wybrałem nie były najlepsze, będę polował przede wszystkim na: Myśliwy, Osiemdziesiąt listów, Postacie, Wasted Youth, a z innych sekcji również Zapomniania przestrzeń, Śpiąca dziewczyna, Obiad w środku sierpnia)

MOJA DZIESIĄTKA to:

1. (Grand Prix 2011) GOŚĆ --> który to już rok z rzędu czarno-biały film wygrywa w moim podsumowaniu !

2. TWENTYNINE PALMS --> Arcydzieło, kopię taśmy trzeba zabezpieczyć dla potomnych.
3. ARIRANG --> Instrukcja obsługi: jak działa artysta
4. ŻYCIE JEZUSA --> Genialny debiut. Może najważniejszy w latach 90. Ani jedna klatka nie jest zbyteczna w tym filmie
5. LUDZKOŚĆ --> Niezwykle bogaty znaczeniowo film z genialnymi dialogami i hipnotyzującą grą aktorską
6. NOWOCZESNA MŁODZIEŻ --> Gdzie ja to wygrzbałem ?! Z chaosu nie zawsze kontrolowanych wypowiedzi oraz frenetycznych obrazów wyłania się człowiek z preszłości i jego wciąż aktualne przesłanie)
7. POZA SZATANEM --> Warszatowo perfekcyjny, świetnie buduje napięcie miedzy realnością, a wydarzeniami irracjonalnymi.
8. DWADZIEŚCIA PAPIEROSÓW --> Wytchnienie po kolejnych obrazach apokalipsy
9. KOŃ TURYŃSKI --> Ten film jest jednocześnie kinem i wypowiedzią na temat kina.
10. GRABARZ / WIECZNOŚĆ --> Najbardziej zaskakujące filmy konkursu. Pierwszy zdumiewa malarskością, drugi nastrojem spokoju, nie częstym gościem festiwalu w tym roku).

[kairos]

Pierwsza trójka poza wszelką konkurencją:

1. Rozstanie (zdecydowany faworyt... prawdziwy filmowy majstersztyk... )
2. Niebiańska opowieść (w pewnym sensie autorski "debiut" Zeze... i tak imponujące widowisko... zapamiętajcie to nazwisko...)
3. Pewnego razu w Anatolii (Ceylan w doskonałej formie...)

Nieco słabsze, ale trzymają poziom:

4. Melancholia (von Trier nie schodzi z wysokich tonów...)
5. Poza szatanem (prawdziwe autorska metafizyka...)

+ Pinku eiga (nie wszystko rzecz jasna... ale jako konkretny nurt)

[krzysiek_slejw]

tylko nowe, kolejność przypadkowa:

Pina
Gość
Rozstanie
Grabarz
Nagroda
Osiemdziesiąt listów
Koń turyński
Attenberg
Melancholia
Dziewięć muz
hm, (Skóra, w której żyje)

oprócz tego na wielki "+" poligony doświadczalne klasy B, czyli pinku eiga i kilka starszych perełek

[michuk]

Z tych co widziałem, a niestety byłem tylko 3 dni w tym roku, to tak:

Meek's Cutoff: Klimatyczny western z czasów pierwszych białych osadników na zachodzie Ameryki Północnej. Może niektórym przeszkadzać powolne tempo i wyrwana z konteksu fabuła. Mi nie przeszkadzały.

Ruchy Browna: Bardzo przemyślana trzyczęściowa konstrukcja - trochę przypominała Mechaniczną Pomarańczę (choć tam były dwie części). jak na konkurs, mało kontrowersyjny (choć sceny przygodnego seksu mogą się niektórym wydać zbyt perwersyjne). Mi najbardziej podobało mi się powolne tempo filmu - gdyby nie ono, efekt nie byłby tak mocny.

Grabarz: Udany eksperyment na pograniczu kina i wideoartu. Połączenie panoramicznych zniekształconych zdjęć, klimatycznej muzyki i narracji sprawdziło się, choć raczej poza Nowymi Horyzontami film ten nie ma żadnych szans na powodzenie.

[nicebastard]

Dla mnie zdecydowanie najlepsze było Rozstanie.

A w peletonie (kolejność przypadkowa): Attenberg, Grawitacja była wtedy wszędzie, Habemus Papam, Michael, Moja łódź podwodna, Walk away Renee, Kraina traw.

[doktor pueblo]

ARCYDZIEŁO
Koń turyński

REWELACYJNE
Pina
Grabarz
Rozstanie
Pewnego razu w Anatolii
Grawitacja była wtedy wszędzie

ŚWIETNE
Code Blue
Erratum
Ludzkość
Wieczność
Człowiek z Hawru
Rów
Prawo i pięść
Ruchy Browna
Płonące istoty

i bardzo wiele filmów "tylko" dobrych.

Właściwie porażek nie doświadczyłem, poza może pinku eiga, ale o tym w osobnym wątku.

[natala]

Rewelacja: Pewnego razu w Anatolii.

Dalej(kolejność nieprzypadkowa):

-Dumont-->Życie Jezusa,Ludzkość,Poza szatanem,Twentynine Palms
-Attenberg
-Niebiańska opowieść
-Code Blue
-Rozstanie
-Walk Away Renee
-Tunnelvision

-The Co(te)lette film -ale to raczej zasługa świetnego spektaklu

Niewidziane(niestety): Koń turyński, Arirang, Grabarz
Porażki: Łabędzie, AUN

[paNMieczyslaw]

Moje dobre filmy:

- konkurs - "Jesteś tutaj", "Lato Goliata", "Nagroda"
- Dumont podobały mi się wszystkie, jeśli już musiałbym coś wybrać to może "Ludzkość"
- Anja Brien jak powyżej - "Godziny Miłości"
- Panorama - "Pewnego razu w Anatolii", "Rok bez lata", "Myśliwy", "Jean Gentil"
- z pozostałych cyklów dały radę "Powstanie umarłych", "Meek’s Cutoff", "Gość" i oczywiście Benning

[tricia]

Moja łódź podwodna
norweskie krótkometrażówki: Dziewczyna na uprzęży, Kontrola, Konsola, Zły pan
Ruchy Browna
Ki
Żony (3 części)
Rozstanie
Michael
Melancholia
Pina
Appolonide. Zza okien domu publicznego
Sala samobójców
Twentynine Palms

[waszkas]

Obejrzałem tylko 11 filmów. Żaden mnie nie zachwycił, część bardzo zawiodła (Wasted youth, Myśliwy). Najlepsza piątka to:
Michael
Habemus papam
Piękno
Niebiańska opowieść

[kubuń]

Obejrzałem bodajże 30 filmów, najlepiej wspominam Moją łódź podwodną, Code Blue, Rozstanie i Skórę w której żyję. Podobały mi się również Separado, Król wyspy skazańców, Obiad w środku sierpnia, Pewien dżentelmen, Kieł, Michael.

[wks]

- Konkurs NH : Nagroda
- Konkurs Filmy o sztuce : Self Made
- Panorama : Osiemdziesiąt listów, Piękno
- Dokumenty : Argentyńska lekcja, Kartografia namiętności
- Pokazy specjalne : Pina, Obiad w środku sierpnia
- Round Midnight : Kret, Różowe flamingi, Rocky Horror Picture Show
- filmy o ... : Divine Trash
- NH Scenografia : Baron
- Retrospektywy : Dumont (najlepsza pozycja: 29 Palm)
Pozostałych sekcji nie uwzględniłem, gdyż albo całość oglądanych przeze mnie pozycji widziałem wcześniej, albo nie obejrzałem żadnego z proponowanych filmów. Na Nowych Horyzontach byłem na 31 projekcjach (maksymalna ilość zważywszy mój późny powrót na festiwal do Wrocławia). Z założenia nie obejrzałem żadnego z filmów przewidzianych do późniejszej dystrybucji (wyjątki: Pina - ze względu na niepewność dotyczącą możliwości obejrzenia w 3D, Nagroda - pierwotnie do dystrybucji nie przewidywana)

[Melomanka]

Trudno mi wybrać najlepsze, bo obejrzałam tylko 8. Z tego 7 mi się podobało (Lęk wysokości, Kolejny rok, Na spalonym, Dwa ognie, Król wyspy skazańców, Rozstanie, Rów - aczkolwiek tego ostatniego nie chcę już nigdy więcej oglądać), a tylko jeden rozczarował (Essential killing). Żałuję, że nie udało mi się kupić biletu na Angele i Tony, Habemus Papam, W imieniu diabła, Ki i 80 listów. Angele i Tony najbardziej mi szkoda, bo pozostałe pewnie jeszcze obejrzę, a ten przeszedł jakoś bez echa.

[Grzes]

Żebyś się nie przeliczyła. W obecność "80 listów" w kinach szczerze wątpię (z tego prostego powodu, że to nie jest "czeski film czeski", co znakomicie potwierdzali gremialnie wychodzący z niego widzowie na pierwszej projekcji). Natomiast pozostałe mają już ustalone nawet daty premiery.

[Querelle]

1. Terroryści, reż. Thunska Pansittivorakul
2. Grabarz, reż. Sandor Kardos
3. Koń turyński, reż. Bela Tarr

4. Osiemdziesiąt listów, reż. Vaclav Kadrnka
5. Code Blue, reż. Urszula Antoniak
6. Arirang, reż. Kim Ki-Duk
7. Rezydenci, reż. Tiago Mata Machado
8. T-WO-MEN, reż. Werner Nekes
9. Dwadzieścia papierosów, reż. James Benning
10. Pewnego razu w Anatolii, reż. Nuri Bilge Ceylan

Nie uwzględniłem filmów Brunona Dumonta oraz tytułów obejrzanych w ramach Klubu Krytyków Forum NH (m.in. bardzo dobrych Ruchów Browna Nanouk Leopold i Wieczności Sivaroja Kongsakula).

[Licorne]

Filmy, które najbardziej na mnie wpłynęły, wzbogaciły mnie, które zapamiętam na długo... (nie umiałabym ocenić które są najlepsze)
tórczość Jacka Smitha (Normal Love !!!), Nagroda, Ludzkość, T-WO-Men, Grabarz, Poza szatanem, Pyuupiru, Attenberg, MEDIA MAGICA
i filmy, które mi się jakoś nałożyły na mózg i ciągle przewijają się w mojej głowie: Siostry: nigdy i Utopians (!!!)
niestety nie widziałam Konia turyńskiego i Code Blue... może i lepiej, zobaczę później gdy nie będę taka zmęczona

[okon]

1. "Człowiek z Hawru", reż. Aki Kaurismaki
2. "Koń turyński", reż. Bela Tarr
3. "Poza szatanem", reż. Bruno Dumont
4. "Myśliwy", reż. Bakur Bakuradze
5. "Gość", reż. Jose Luis Guerin
6. "Rezydenci", reż. Tiago Mata Machado (chciałoby się to jeszcze raz, bez papki w głowie po całym festiwalu)
7. "Ruchy Browna", reż. Nanouk Leopold
8. "The Ballad of Genesis and Lady Jaye", reż. Marie Losier
9. "Piękno", reż. Oliver Hermanus
10. "Michael", reż. Markus Schleinzer

[juliette]

Rewelacja:
Code Blue
Grawitacja była wtedy wszędzie
Pina

Bardzo dobre:
Attenberg
Poza Szatanem
Arirang
Dzwadzieścia Papierosów
Skóra, w której żyję

Sporo dobrych:
Ruchy Browna
Śpiąca dziewczyna
Utopians
i pozostałe filmy Dumonta

[Maravil]

Najlepsze:
1 Pina
2 Skóra w której żyję
3 Arirang
4 Attenberg
5 Poza szatanem
6 Ruchy Browna
7 Moja łódź podwodna
8 Rów
9 Pewnego razu w Anatolii
10 Powstanie umarłych. Tajemnica płytek Toynbee

[psubrat]

Obejrzałem 39 filmów, w tym 3 najdłuższe pokazy oraz dodatkowo filmy z KK i te widziane wcześniej.. Moja subiektywna 10tka naj wygląda następująco, bez kryterium kolejności, właściwie każdy film to zupełnie inna kategoria:
1. Pina.
2. Piękno.
3. 20 papierosów.
4. Co(te)lette film.
5. It is fine. Everything is fine.
6. Self made.
7. Sodankyla forever.
8. Jesteś tutaj.
9. Wulkan.
10. Rozstanie.

[Basik90]

1. Obiad w środku sierpnia
2. Lincz
3. Limbo
4. Michael
5. Fisher King
6. Wspaniałe życie Sachiko Hanai - oczywiście z przymrużeniem oka ale cóż pomysłowość fabuły rozwaliła mnie na łopatki... No i technika Bush'a i " nature friendly wars"

[rudaela]

Koń turyński,
Attenberg,
Code Blue,
Rozstanie,
Twentynine Palms,
Hadewijch,
Flandria,
Młyn i Krzyż,
Człowiek z Hawru
i oczywiście Pina – za Pine Baush.

Niestety nie udało mi się obejrzeć „Żony I i II” szukam kogoś, kto ma i chciałby pożyczyć (mogę też odkupić), będę wdzięczna.

[mp]

Urząd ds. NH
po słuchowo-wzrokowym zapoznaniu się z:
Pewnego razu w Anatolii, Życiem Jezusa, Powstaniem umarłych: Zagadka płytek Toynbee, Michaelem,!Women Art Revolution, Apollonide. Zza okien domu publicznego, Code Blue, Ludzkością, Ojczyzną, Wspaniałym życiem Sachiko Hanai, Rowem, Normalną miłością, Z kobietą z błękitnego filmu, Białym, białym światem, Grabarzem, Ruchami Browna, Lord Love a Duck, Polowaniem na czarownice, Taśmą, Utopians, Różowymi flamingami, Nagrodą, Koniem turyńskim, Wiecznością, Jean Gentil, Poza szatanem, Attenberg, Habemus Papam- mamy papierza, Panna Brzoskwinka:brzoskwiniowa słodycz ogromnych piersi, Raigyo, Roee Rosen-filmy krótkie,
T-WO-MEN, Separado, Człowiekiem z Hawru, Walk Away Renee, Złem Schinjuku, Delikatnym pulsowanie zmierzchu, Midnight Movies. Z marginesu do gównego nurtu, Z piekłem kobiet: wilgotne lasy,
awansowało do finałowego etapu:
Pewnego razu w Anatolii, Życie Jezusa, Powstanie umarłych: Zagadka płytek Toynbee, Ludzkość, Wspaniałe życie Sachiko Hanai, Rów, Biały, biały świat, Lord Love a Duck, Polowanie na czarownice, Taśma, Nagroda, Koń turyński, Habemus Papam-mamy papieża, Attenberg, Jean Gentil, Precz, Seperado, Człowiek z Hawru, Zło Shinjuku, Piekło kobiet:wilgotne lasy,
przyznało:
ZŁOTY HORYZONT- Precz reż. Roee Rosen
SREBRNY HORYZONT- Attenberg
BRĄZOWY HORYZONT- Pewnego razu w Anatolii
Nagroda Specjalna- Piekło kobiet: wilgotne lasy
Najlepszy Reżyser- Nuri Bilge Ceylan (Pewnego razu w Anatolii)
Najlepszy Scenariusz- Nanni Moretti, Francesco Piccolo, Federica Pontremoli (Habemus
papam- mamy papieża)
Najlepsza rola kobieca- Ariane Labed (Attenberg)
Najlepsza rola męska- Jean Remy Genty (Jean Gentil)
Najlepsze zdjęcia- Gokhan Tiryaki (Pewnego razu w Anatolii)
Najlepsza muzyka- Gruff Rhys, Rene Griffiths (Separado)
POPIELATY HORYZONT(najgorszy film festiwalu) Utopians


Organizatorom i wolontariuszom: wielkie dzięki.

[mortiis2]

To pora na mnie:
1 Tunnelvision/Brak
2 Pyuupiru 2001-2008
3 Myśliwy
4 Lato Goliata
5 Łabędzie
6 Poza Szatanem
7 Jean Gentil
8 Filmy Nekesa (w szczgolności T-Wo-MEN)
9 Filmy Anja Breien (w szczególności "Polowanie na czarownice")
10 Grabarz/Wieczność

Dumont poszybuje jeszcze z czasem w górę, kosztem innych filmów.... Pozostałe jego filmy widziałem wcześniej dlatego nie zamieszczam ich na tej liście.

Na festiwalu nie widziałem filmów o których wiadomo było że wejdą do dystrybucji (Attenberg; Code Blue; Pina; Człowiek Z Hawru; Koń Turyński; Pewnego razu w Anatolii) i pewnie część z tych filmów byłaby na liście najlepszych filmów festiwalu.

Niestety nie starczyło mi czasu na obejrzenie takich filmów jak "Terroryści"; "Osiemdziesiąt listów"; "Ruchy Browna" i pewnie gdybym je widział, klasyfikacja też zmieniłaby się trochę...

Podsumowałem sobie też filmy wg sekcji wraz z ocenami. Wyciągnąłem średnią arytmetyczną i.... okazało się że najlepiej oceniane przeze mnie filmy były w sekcjach trzecie oko - średnia 4,75; konkurs filmów o sztuce (4,0) a najgorzej Dokumenty eseje (3,0) i panorama (3,23).
W sumie byłem obecny na 48 z 50 możliwych pokazów.

[okon]

Na festiwalu nie widziałem filmów o których wiadomo było że wejdą do dystrybucji (Attenberg; Code Blue; Pina; Człowiek Z Hawru; Koń Turyński; Pewnego razu w Anatolii) i pewnie część z tych filmów byłaby na liście najlepszych filmów festiwalu.

Ceylan będzie w dystrybucji?

[cze67]

Myśliwy
Wieczność
Jesteś tutaj
Pewnego razu w Anatolii
Rozstanie
Człowiek z Hawru
Nagroda
Niebo nad nami
Meek's Cutoff
Postacie
Dharma Guns
Osiemdziesiąt listów
Grabarz
Komandor Treholt i grupa specjalna Ninja
Kieł

[m4ro]

1. Eraserhead - po prostu rewelacja :) Najlepszy film jaki widziałem w tym roku.

2. (kolejność przypadkowa)
Śpiąca dziewczyna
The Door Ajar
It Is Fine. Everything Is Fine!
Nowoczesna młodzież

[Jarosz]

Moje podium:

1. Pina
2. Sodankylä Forever
3. Grabarz

Dalsze filmy w kolejności nieprzypadkowej:

Pewnego razu w Anatolii
Michael
Wolne cząsteczki: Historia filmu eksperymentalnego
Biały, biały świat
Łowca trolli
Powstanie umarłych: Tajemnica płytek Toynbee
Niewybaczalne
Siostry: nigdy
Wasted Youth
Poza szatanem
Baron
Wujek Boonmee, który potrafi przywołać swoje poprzednie wcielenia
Król wyspy skazańców
Obiad w środku sierpnia
Ojczyzna
Arirang
Zombie SS
Tato
Grawitacja była wtedy wszędzie

Starsze tytuły:

Godziny miłości
Życie Jezusa
Zgubiony w La Manchy
Monty Python na żywo w Hollywood Bowl
Polowanie na czarownice
Atomic Café
Lord Love a Duck

Plus cztery filmy z Klubu Krytyków NH (Ludzkość, Wieczność, Jean Gentil, Ruchy Browna).

Reszty albo nie widziałem, albo widziałem przed festiwalem, a pozostałe z tych, które oglądałem podczas festiwalu, albo są takie sobie i można bez nich żyć, albo też są przeznaczone do osobnego wątku z najgorszymi tytułami.

[miecznik]

Byłem na 33 seansach, z czego najwyżej oceniam:

ŚWITEŹ, reż. Kamil Polak
DWA OGNIE, reż. Agnieszka Łukasik
KRÓL WYSPY SKAZAŃCÓW, rez. Marius Holst
HABEMUS PAPAM - MAMY PAPIEŻA, reż. Nanni Moretti
CHICO I RITA, reż. Tono Errando, Javier Mariscal, Fernando Trueba

Na dalszych pozycjach jako ciekawostki pozostają:

OJCZYZNA, reż. Sylllas Tzoumerkas (ciekawe spojrzenie na kondycję Grecji, ale ta finałowa piosenka "Feli Cita" zupełnie mnie rozwaliła; tak poważnie, a na koniec piosenka z "Lata z Radiem"?!?)
KSIĘSTWO, reż. Andrzej Barański (wieś spokojna, wieś wesoła i Disco Polo, bawiłem się przednie)
KONIEC CISZY, reż. Roland Edzard (dla mnie powrót Mai Morgenstern, która tym razem nie jest już taka święta i błogosławiona jak jej Edyta Stein z "Siódmego pokoju" czy Maria, Matka Boska z "Pasji wg Mela Gibsona")
DANNY BOY, reż. Marek Skrobecki (wzruszająca historia, choć myślałem, że zakończenie będzie odwrotne, że wszyscy staną się tacy jak główny bohater, ten koniec mnie przygniótł, ale też ciekawe pytanie oto czy warto, aż tak bardzo dopasowywać się do ustalonych ram społecznych, czy może lepiej pozostawić swoją indywidualność)
LUCKY DAY FOREVER, reż. Alek Wasilewski (znowu wchodzimy w świat korporacji Matrixa)
DRŻĄCE TRĄBY, reż. Natalia Brożyńska (wszyscy pokochali ten filmik za jedno zdanie, gdy bohater przychodzi zamordować drugiego, a ten go wita i mówi: "O! Przyniosłeś siekierę, widać nie jestem ci obojętny.")
THE SPLASH - HISTORIA ANIMAL PUNK, reż. Andrzej Szych (zwierzaki to kumują, a ludziska jednak nie)


Jako kuriozum uważam projekcję KOMANDOR TREHOLT I GRUPA SPECJALNA NINJA, reż. Thomas Cappelen Malling. W dniach żałoby po zamach w Norwegii można było obejrzeć parodię zamachów w Oslo, które w tym filmie były przygotowywane przez Służby Specjalne. I pojawiające się zdania typu, że śmierć niewinnych i przypadkowych osób muszą być konieczne, bo walczymy o wpływy i władzę.

Za nieco mniejsze kuriozum uważam 22 MAJA, reż. Koen Mortier opowiadające o zamachu w galerii handlowej, które można było obejrzeć w ... Galerii Handlowej ARKADY. Tu chodzi mi o zbieżność miejsca w filmie, jak i miejsca seansu. To tak jakby oglądać "Nocny pociąg z mięsem" w kinie w pociągu, albo "Titanica" na statku.

Generalnie z obejrzanych tytułów bardzo się cieszę, na szczęście nie spotkały mnie żadne dziwne eksperymenty, może dlatego, że szukałem kina środka, niż kina skrajności.

[cze67]

Jako kuriozum uważam projekcję KOMANDOR TREHOLT I GRUPA SPECJALNA NINJA, reż. Thomas Cappelen Malling. W dniach żałoby po zamach w Norwegii można było obejrzeć parodię zamachów w Oslo, które w tym filmie były przygotowywane przez Służby Specjalne. I pojawiające się zdania typu, że śmierć niewinnych i przypadkowych osób muszą być konieczne, bo walczymy o wpływy i władzę.

To znaczy, że organizatorzy mieli wycofać ów film, bo w jakimś tam stopniu mógł przypominać o tragicznych wydarzeniach w Norwegii? Może z powodu "dni żałoby" powinni też odwołać koncerty norweskich zespołów?

[ayya]

DRŻĄCE TRĄBY, reż. Natalia Brożyńska (wszyscy pokochali ten filmik za jedno zdanie, gdy bohater przychodzi zamordować drugiego, a ten go wita i mówi: "O! Przyniosłeś siekierę, widać nie jestem ci obojętny.")

mi się tam najbardziej podobał tekst o prosiaku statyście, który właściwie nie jest ważny

Za nieco mniejsze kuriozum uważam 22 MAJA, reż. Koen Mortier opowiadające o zamachu w galerii handlowej, które można było obejrzeć w ... Galerii Handlowej ARKADY. Tu chodzi mi o zbieżność miejsca w filmie, jak i miejsca seansu. To tak jakby oglądać "Nocny pociąg z mięsem" w kinie w pociągu, albo "Titanica" na statku.

To mnie najbardziej dzisiaj rozbawiło.

[Mrozikos667]

Uważam, że skoro film jest o pociągu/statku itd., to wręcz powinno się oglądać go w pociągu/na statku itd.

[Jarosz]

A filmy dziejące się na statkach kosmicznych albo innych planetach/galaktykach?

[Jarosz]

OJCZYZNA, reż. Sylllas Tzoumerkas (ciekawe spojrzenie na kondycję Grecji, ale ta finałowa piosenka "Feli Cita" zupełnie mnie rozwaliła; tak poważnie, a na koniec piosenka z "Lata z Radiem"?!?)

Przypomnę, że Ojczyzna to niejedyny film, który wieńczyło pamiętne dzieło Ala Bano i Rominy Power. Uznawane przez wielu z nas za ulubiony film roku 2010 Lourdes Jessiki Hausner również kończyło się tą piosenką.

[Mrozikos667]

A filmy dziejące się na statkach kosmicznych albo innych planetach/galaktykach?

Powinny stać się obowiązkowym wyposażeniem wszystkich załogowych promów kosmicznych i stacji

[tangerine]

Goodbye Dragon Inn należy oglądać w kinie.

[aszeffel]

Retrospektywa Bruno Dumonta
Grabarz
Gość
Jean Gentil
Koń turyński
Terroryści
Utopians
Code Blue
Italiani
Lepsze życie
Dziewięć muz
KwieKulik
Pina
Pewnego razu w Anatolii

[jack36]

Krótko i konkretnie (mam nadzieję, że pierwsza piątka zmieści się w przyszłorocznym "boxie" nowohoryzontowym):
1. ROZSTANIE
2. TAŚMA
3. KONIEC CISZY
4. PIĘKNO
5. TERRORYŚCI

6. WIECZNOŚĆ
7. ATTENBERG
8. NAGRODA
9. PEWNEGO RAZU W ANATOLII
10. NIEBIAŃSKA OPOWIEŚĆ
11. LATO GOLIATA
12. CODE BLUE
oraz
cały BRUNO DUMONT!

Dziękuję za fantastyczny zestaw tegorocznych tytułów! Chyba najlepszy od kilku lat
Do zobaczenia za rok.

[worren]

Podczas parodniowego pobytu we Wrocławiu oglądałem przede wszystkim filmy z konkursu głównego i panoramy. W związku z czym wymienię tylko trzy tytuły, bo znaczną część najgłośniejszych filmów mam dopiero przed sobą (m.in. "Rozstanie", "Pewnego razu w Anatolii", "Arirang", "Człowiek z Hawru", "Pina" i "Skóra, w której żyję"). Na szczęście większość z nich będzie do obejrzenia w kinach w najbliższych miesiącach.

Arcydzieło:

Koń Turyński (żadnego zbędnego ujęcia, doskonały od pierwszej do ostatniej minuty)

Bardzo dobre:

Habemus Papam
Wieczność