4dzek napisał(a):"manderlay" - za nieprzecietnie glupie zakonczenie (przy napisach koncowych), ktorym von trier spieprzyl dobry film, wysilek swoj i innych...
La Montana Sagrada napisał(a):Stanowczo "Kapryśna chmura". Nie odmawiam temu filmowi ambicji, ale moim zdaniem o podobnych kwestiach wypadałoby rozmawiac innym językiem.
mp napisał(a):La Montana Sagrada napisał(a):Stanowczo "Kapryśna chmura". Nie odmawiam temu filmowi ambicji, ale moim zdaniem o podobnych kwestiach wypadałoby rozmawiac innym językiem.
Całkowicie się nie zgadzam, to nasze przyzwyczajenie powoduje wielokrotnie odrzucanie takich dzieł
NoktowizoR napisał(a):mp napisał(a):La Montana Sagrada napisał(a):Stanowczo "Kapryśna chmura". Nie odmawiam temu filmowi ambicji, ale moim zdaniem o podobnych kwestiach wypadałoby rozmawiac innym językiem.
Całkowicie się nie zgadzam, to nasze przyzwyczajenie powoduje wielokrotnie odrzucanie takich dzieł
gdyby zdjac cala otoczke tego filmu to okazaloby sie ze zostaje niewiele. podobnie jak z joanna. nie jestem milosnikiem baroku, a zarowno kaprysna, jak i joanna do tego nurtu naleza. przerost formy nad trescia. niedlugo sranie na ekranie bedzie sztuka bo bedzie cos wyrazac. do wszystkiego mozna zawsze dopisac wydumana interpretacje. zdecydowanie trudniej jest zrobic cos co jest proste, a mimo wszystko oddzialowuje mocno (patrz Tony Takitani).
z napisał(a):"gdyby zdjac cala otoczke tego filmu to okazaloby sie ze zostaje niewiele"haha. przeciez ta "otoczka" to forma, obrazy, o ktore tam chodzi. podobnie mozna bypowiedziec ze jak sie zdejmie otoczke z monalizy to zostaje jakas kobieta na obrazie i koniec.
Moje największe rozczarowanie: "Mysterious Skin" Gregga Arakiego.
I pomyśleć, że przed festiwalem tu na forum zabiegałem o ten film...
I pomyśleć, że zrobił go człowiek zaliczany do nurtu New Queer Cinema... Smutne
Czy dobry film musi mieć akcję? Cóż to za zarzut? Po drugie: nie wiem na którym seansie byłaś, ale na pierwszym na pewno nie cieszyła się cała sala. Ja na przykład siedziałem zamurowany, aż skończyły się wszystkie napisy. Proponuję, by dyskusję o tym filmie kontynuować w wątku Los Muertos, aby nie przesłoniła ona wypowiedzi o Waszych rozczarowaniach.madzik napisał(a):liczylam ze jednak cos bedzie interesujacego w tym filmie. i bylo... cala sala ucieszyla sie ze w koncu na ekranie zawitala jakas akcja- przez kadr przebiegla kura (...)
Powrót do 5. - Program festiwalu