Boję się że znów nie pojadę

Propozycje, zapowiedzi i przecieki filmowe. Sugestie organizacyjne.
Avatar użytkownika
GHJK IKM
 
Posty: 35
Na forum od:
25 lip 17, 23:52

Post 4 kwi 18, 21:32

Witam
Wiem że to co piszę jest chore i patologiczne i że Nowe Horyzonty to przecież tylko festiwal filmowy, ale skoro ktoś mając 15 lat pojechał na niego samodzielnie to gdzie ja żyję ? Bardzo się boję że znów nie pojadę, przepraszam za ten beznadziejny, skamlający ton, ale po prostu niektórzy tak mają i posiadają jak wszyscy prawo do emocji. Tak bardzo chciałbym dostać akredytację, ale nie mam pojęcia czy to się powiedzie, finansowo nie stać mnie na nią.
Resztę napisze jutro, bo nakazuję sobie spać, chcę żyć, tak jak chcę czegoś kilkuletnie dziecko, czasem czuję się jakbym to ja napisał "I want it all" dla Queen, jestem bardzo dziecinny.
Pozdrawiam
Karol
"You just put your lips together and blow... "

Avatar użytkownika
GHJK IKM
 
Posty: 35
Na forum od:
25 lip 17, 23:52

Post 5 kwi 18, 16:24

Proszę o pomoc
"You just put your lips together and blow... "

Avatar użytkownika
GHJK IKM
 
Posty: 35
Na forum od:
25 lip 17, 23:52

Post 7 kwi 18, 18:15

Naprawdę nie mam siły tego pisać , bardzo chciałbym pojechać na festiwal, ale nie wiem nawet gdzie mieszkać, bardzo chciałbym się pogodzić w tym czasie z Are You Watching Closely Sfilmowanymi, Jackiem Naporą. Dlaczego coś co jest dla kogoś podłogą ma być dla mnie sufitem ? Dlaczego mam być gorszy ? Mam ogromne kompleksy, ale akceptuję to, bo to chyba normalne. Nie chcę mieć problemów jakich nie mają inne dziewiętnastolatki, choć ludzie piszą że nawet osoby pełnosprawne mają problem z dotarciem na festiwal. Nie obchodzi mnie moja niepełnosprawność, zawsze miałem ją gdzieś, bo to dla mnie coś tak zwyczajnego jak to że mam długie palcem, nie zasypiam i nie budzę się z myślami krążącymi wokół tego. Choć czasami myślę że gdyby nie ona, to dawno już bym był na festiwalu, a może to wina nadopiekuńczych rodziców ? Chciałbym odpowiedzieć sobie na to pytanie. Mam czasem siebie dosyć, ale chcę żyć, bo chcę żeby coś się działo w moim życiu. Mam ogromne poczucie zmarnowania i żal (do siebie ?) skierowany nie wiadomo do kogo, chyba do swojego życia. Nie chcę nikogo brać na litość dlatego że jestem chory, bo nie interesuje mnie to. Po prostu piszę o tym że niektórzy by chcieli ale im jest trudniej, postrzegam siebie jak symbol tych wszystkich ludzi którzy nie mogą, bo oni chyba mają odwagi o tym mówić, tak się po prostu czuję. Nie wiem co jeszcze mogę napisać bo jak widać moje myśli się nie składają, boję się żyć, może nigdy nie żyłem. Chciałbym odpowiedzieć sobie na to pytanie, ale nie wiem jak, chcę być sobą. Nie wiem co robić, jakby coś to ja się leczę, od ponad czterech lat.
Mógłbym się zgłosić na wolontariat, ale jak współpracować z osobą niepełnosprawną na wolontariacie ?
"You just put your lips together and blow... "

Avatar użytkownika
GHJK IKM
 
Posty: 35
Na forum od:
25 lip 17, 23:52

Post 22 maja 18, 13:06

Czy mógłby mnie ktoś przenocować ?
"You just put your lips together and blow... "

Avatar użytkownika
GHJK IKM
 
Posty: 35
Na forum od:
25 lip 17, 23:52

Post 5 cze 18, 20:18

Poszukuję noclegu i mam z tym duży problem, czy mógłby mi ktoś pomóc ?
"You just put your lips together and blow... "

Avatar użytkownika
GHJK IKM
 
Posty: 35
Na forum od:
25 lip 17, 23:52

Post 1 lip 18, 18:28

Jadę !!!
"You just put your lips together and blow... "

Avatar użytkownika
eliska
 
Posty: 1923
Na forum od:
24 cze 07, 7:52

Post 5 sie 18, 7:29

I jak było?


Powrót do 18.NH - Gra wstępna