Kupiło UIP, wprowadzi w przyszłym roku, mam nadzieję, że film będzie miał większe szczęście niż dystrybuowany przez nich
Pan Turner.
Film jest kapitalnie napisany - duża w tym pewnie zasługa scenarzysty Efthymisa Filippou, który podpisał się też pod
Alpami i
Kłem. I co zaskakujące - nie jest kopią poprzednich tytułów, choć ma z nimi wiele cech wspólnych. Bałem się, że z
Homarem będzie jak z anglojęzycznym debiutem Benedeka Fliegaufa (
Łono), reżysera równie nietypowego, który nie poradził sobie z wielką producencką machiną. Tymczasem Lanthimos zachował autorski styl i nawet wyboru obsadowe okazały się zaskakująco trafne.
Wspomniany Filippou napisał też scenariusz do nowego filmu Athiny Rachel Tsangaru,
Cavalier, który zapowiada się intrygująco. Premiera w środę w Locarno.