Filmy po teleranku

Filmy 13. TNH - wypowiedz się!
Avatar użytkownika
Mrozikos667
 
Posty: 1309
Na forum od:
3 sie 08, 11:11

Post 31 lip 13, 18:26

Jak to możliwe, że ten wątek powstaje dopiero teraz? psubracie, nie śpij! :P

Tak więc wpisujemy tu tytuły filmów, które nam się nie podobały.

Poniżej przeciętnej:
Godziny otwarcia
Kołysanka
Krivina

Słabe:
3x3D
Dziewice z Orleanu
Taśmy van Waverena

Dno:
Jungle Love
Nigdy nie umrzeć

Jakoś niewiele w tym roku, wychodzi na to, że całkiem niezły miałem festiwal, bo filmów dobrych zaliczyłem mniej więcej tyle samo, co poprzednio.
Każdy film musi mieć początek, środek i zakończenie. Choć niekoniecznie w tej kolejności. Jean-Luc Godard

Avatar użytkownika
Florentina
 
Posty: 29
Na forum od:
30 lip 12, 15:35

Post 31 lip 13, 18:49

Rozumiem, że wpisujemy wszystko a nie tylko panoramy i konkursowe:

Fat Shaker
(zasnęłam w połowie, więc nie będę oceniać czy Dno czy tylko poniżej przeciętnej;)
Dwunożność (nie wiem co mi tam nie pasowało, ale coś nie pasowało więc wolę asekuracyjnie dać poniżej przeciętnej)
Nie kocham cię (nie było to odkrywcze, a z czasem trwania seansu stawało się nawet nużące)
3x3D (pierwsza nowela fajna wizualnie, a oglądam dużo kina 3D choć średnio za takowym przepadam, i uważam, że dla niej jednej warto, ale dwie pozostałe to totalna porażka, psują okrutnie cały seans)
Godziny otwarcia (opis w programie NH niewiele mi mówił, więc dałam się nabrać na interesujący trailer z internetu, niestety, to nie było to czego się spodziewałam, cieszę się, że nie trafiłam na to na wieczornym seansie)

Zastanawiałam się czy nie wpisać tu "Wołga, wołga" bo jednak to dość hermetyczny i miałki humor, ale że ten cenię sam w sobie, a była jedna scena przynajmniej która mnie zdusiła - wyrok zostaje oddalony :)

kovan
 
Posty: 205
Na forum od:
19 wrz 10, 14:19

Post 31 lip 13, 19:35

- Słomiana Tarcza
- Bestia (ale tego się spodziewałem ;))
- Nieznajomy nad jeziorem
- Poranny Patrol (zdecydowanie najsłabsza rzecz, jaką widziałem na festiwalu).

Avatar użytkownika
Grzes
 
Posty: 1754
Na forum od:
28 mar 09, 0:13

Post 31 lip 13, 19:37

Dno albo gdzieś w pobliżu: Błyskawica, niewiele lepiej: Krivina, kuriozum z którego chyba tylko reżyser coś zrozumiał (ale z fajną ścieżką dźwiękową): Tajemnica Lukasa, słabe: Dwunożność i Sieniawka.

Gendo
 
Posty: 115
Na forum od:
26 lip 09, 20:57

Post 31 lip 13, 19:57

Fat Shaker, Noc i Spokojni. Na 2 pierwszych przysnąłem a wszystkie spłynęły po mnie jak woda po kaczce nie wywołując żadnych emocji.

Avatar użytkownika
eliska
 
Posty: 1923
Na forum od:
24 cze 07, 7:52

Post 31 lip 13, 20:17

Noce z Theodorem, Dziewice Orleańskie

i filmy "większej połowy " - czyli filmy świetne gdyby nie zakończenie to : Otchłań i Kochankowie z Pont Neuf. Jednak Kochanków i tak lubię, bo to Caraxa :)

no i " W imię ..." - pretensjonalny, momentami udziwniony, z nie dobrą grą Kościukiewicza, którego znam z ról znakomitych - tu brak pomysłu?

Avatar użytkownika
doktor pueblo
 
Posty: 952
Na forum od:
21 lip 08, 14:29

Post 1 sie 13, 13:04

Zdecydowanie najmniej mi podeszło Jungle Love... ale nie puszczałbym tego przed telerankiem :) Miejsce drugie od końca: Sieniawka. Byłem też na zestawie europejskich animacji i jest to ta jedyna sekcja, w której nie przyznano nagrody. Nie dziwię się.
I do not care to belong to a club that accepts people like me as members.

ayya
 
Posty: 669
Na forum od:
27 lip 09, 10:52

Post 1 sie 13, 13:33

Płynące wieżowce dostają ode mnie główną nagrodę w kategorii największa pomyłka festiwalu.

Runner-up: Taboor

Wyróżnienia dla: Błyskawicy i Fat Shaker

Wyróżnienia w kategorii idealne filmy do spania:
- Godziny Otwarcia
- Był sobie dzieciak

moszhenryk
 
Posty: 35
Na forum od:
21 lip 13, 10:54

Post 1 sie 13, 13:56

w tym roku obejrzałem 22 filmy i tylko kilka było całkowitą porażką, pozostałe ponad przeciętną i warte obejrzenia i polecenia, choć nie dla wszystkich. I tak, całkowitą porażką okazało się dla mnie "Jungle love" i "Lewiatan". Zawiodłem się na "3x3D", spodziewałem się czegoś lepszego po "mistrzach". A najlepszym usypiaczem okazała się "Błyskawica".

MK
 
Posty: 896
Na forum od:
26 gru 04, 10:41

Post 1 sie 13, 18:41

Shirley: chyba najwieksze zawód festiwalu: film tak tekturowy jak uzyte dekoracje. Mialo byc pieknie wyszla wydmuszka: z zewnatrz ladnie, w srodku pusto. Uwazam tez, ze obrazy Hoppera zostaly potraktowane zbyt doslownie.
3 x 3d. Greenaway zrobil film poprawny, wizulanie interesujacy, ale ja wobec Greenawaya mam bardzo wygórowane oczekiwania, moglo byc lepiej. Godard zrobil kolejny film Godarda, a w 3D sa glównie napisy, ale wciaz jego film jest tam najlepszy. Ostatnia nowelka kompletnie niestrawna. cos takiego móglby nakrecic licealista po burzy hormonalnej
Blyskawica: dwie pierwsze czesci zaintrygowaly mnie, w trzeciej niepokojaco wzrastal poziom belkotu by wybuchnac w czesci czwartej kakofonia bzdur, jakich dawno w kinie nie ogladalam.
Taboor: film nakrecomy na zasadzie: "co by tu jeszcze wymyslec?" ktos sie naogladal filmów Lyncha, ale nie wystarczy wstawic karla w tajemniczej scenerii, zeby osiagnac podobny efekt . Ladna scena koncowa.

bylo tez kilka filmów, które moim zdaniem nie do konca byly udane, pomysl ciekawy, ale nie udalo sie tego przeniesc na ekran: Snake dance, Spacer w parku
MK

Avatar użytkownika
darektor
 
Posty: 15
Na forum od:
29 lip 13, 12:52

Post 1 sie 13, 21:42

Jak dla mnie sporymi pomyłkami twórczymi są takie oto filmy:

- Fat Shaker
- Jugle Love
- Spokojni
- The Capsule
- 3x3D
- Był sobie dzieciak (istny potworek, nie wiem co on robił na festiwalu)
- Słomiana tarcza (aczkolwiek przyznaję, uśmiałem się :D )

Z reszty jestem naprawdę bardzo zadowolony, a porównując tę edycję do poprzedniej - wydaje mi się, że poziom został zachowany. Zaznaczam, że widziałem 50 filmów ;)

Avatar użytkownika
paNMieczyslaw
 
Posty: 256
Na forum od:
10 cze 05, 8:48

Post 2 sie 13, 9:15

Złoty Laudyn:
Błyskawica

Srebrny Laudyn:
Omylna dziewczyna

Brązowy Laudyn:
3x3D (trzecia część)

Laudyn Publiczności:
nie przyznano

jaśmin
 
Posty: 8
Na forum od:
18 lip 13, 17:49

Post 3 sie 13, 11:54

Błyskawica

(gwoli ścisłości - od połowy, z dyskotekowym epilogiem jako wisienką na ciężko strawnym przeładowanym torcie;)

tangerine
 
Posty: 1725
Na forum od:
13 lip 07, 5:38

Post 3 sie 13, 12:32

Filmy, które mnie najbardziej rozczarowały :

- Gdy ostatni raz widziałem Macao (na granicy, a momentami już w granicach kiczu - zarówno wizualnego jak i słownego)
- Opowieści niemoralne (nic w tym filmie się nie broni po latach więc z związku na słabą jakością kopii wyszedłem z kina)
- Jestem fikcją (jednak w tym filmie warta odnotowana jest konsekwentna stylistyka zdjęć)
- Wężowy taniec (temat był, ale wyszedł z tego zaledwie szkic i bez uroku estetycznego czy literackiego)
- JCVD (o dziwo Van Damme nie jest w tym filmie najsłabszy, zaryzykuje stwierdzenie, że on ratuje ten film)

Byłem jeszcze na dwóch seansach które od początku przewidywałem, że będą niepotrzebne, ale o nich nie będę wspominał.

tangerine
 
Posty: 1725
Na forum od:
13 lip 07, 5:38

Post 3 sie 13, 12:52

eliska napisał(a): czyli filmy świetne gdyby nie zakończenie to : Otchłań


Inne możliwe zakończenia Otchłani:

- załamanie nerwowe (samobójstwo, śpiączka, psychoza) ;
- powrót lub odszukanie kierowcy ciężarówki ;
- powrót do status quo: pojawienie się kolejnego mężczyzny w ciężarówce o innym kolorze lub w przypadku bardziej wyrafinowanego scenarzysty - kierowcy autobusu.

Pewnie ja osobiście wybrałbym to trzecie z akcentem na tezę o "nie możności wejścia dwa razy do tej samej rzeki" i podświadomej traumie przeżytek przez bohaterkę, ale forma filmu Otchłań jest na tyle otwarta, że ja mam czas na sali kinowej rozważyć te alternatywne zakończenia i tak jakby one się wydarzyły na ekranie.

Avatar użytkownika
eliska
 
Posty: 1923
Na forum od:
24 cze 07, 7:52

Post 3 sie 13, 13:29

tangerine napisał(a):
eliska napisał(a): czyli filmy świetne gdyby nie zakończenie to : Otchłań


Inne możliwe zakończenia Otchłani:


- powrót do status quo: pojawienie się kolejnego mężczyzny w ciężarówce o innym kolorze lub w przypadku bardziej wyrafinowanego scenarzysty - kierowcy autobusu.


ładnie to rozważyłeś Tang :) z akcentem na wyszczególnione :)

Avatar użytkownika
eliska
 
Posty: 1923
Na forum od:
24 cze 07, 7:52

Post 3 sie 13, 13:32

z filmów do tej listy, jeszcze ostrzę sobie pazurki na "Jak zrobić Peaches"
/ mimo sympatii dla samej Peaches / - tylko chcę się do uzasadnienia lepiej przygotować :)

Avatar użytkownika
vifon00
 
Posty: 345
Na forum od:
23 sty 12, 13:41

Post 9 sie 13, 12:24

1. Jungle Love.
Zdecydowany faworyt. Zostawił konkurencję daleko w tyle. Dalej idą

2. Taboor.
3. Nieznajomy nad jeziorem.
4. Noce z Theodorem
5. Słomiana tarcza (na kilkadziesiąt obejrzanych filmów Miikego: ten jest chyba najgorszy)
6. 3x3D (głównie za sprawą trzeciego epizodu)

mp
 
Posty: 152
Na forum od:
2 sie 05, 10:42

Post 9 sie 13, 14:31

Płonące uszy oraz Federico Garcia Lorca Czarna Rozpacz.

Avatar użytkownika
Siena
 
Posty: 54
Na forum od:
18 mar 08, 15:55

Post 12 sie 13, 18:38

Największa moja tegoroczna wpadka to bez wątpienia Noce z Teodorem. W ogóle nie rozumiem, dlaczego ten film się pojawił na festiwalu? Okropnie się wymęczyłam.

Rozczarowania, mniejsze i większe:
Snake Dance - w ogóle mnie nie przekonał, jakieś to wszystko było na siłę... chociaż parę ładnych widoczków w filmie się znalazło :)
Anomalia - chyba za bardzo szykowałam się na ten film; a tu taka wydmuszka!
Opowieści niemoralne - ależ się z tego zrobiła ramotka! Tymczasem filmy wcześniejsze, np. Goto- wyspa miłości, jakoś się bronią...

Avatar użytkownika
m4ro
 
Posty: 581
Na forum od:
27 lip 10, 0:33

Post 14 sie 13, 21:56

Jak już pisałem w innym temacie to:
- Skowyt harmonijki
- Pola X - jak dla mnie to ten film trwał o 134 minuty za długo. Po 10 minutach już chciałem żeby się skończył. (Bardzo duży rozrzut u Caraxa, bo jego Chłopak spotyka dziewczynę to dla mnie najlepszy film festiwalu).

dodałbym jeszcze
Kiepskie, ale daleko od tych dwóch wyżej:
- Krivina
- Goto, wyspa miłości - chyba pierwszy raz się mi się zdarzyło żeby krótkometrażowka pokazywana przed filmem była lepsza od niego ;)
Wielkie rozczarowanie
- Szukając Emak Bakia - to był jeden z filmów must see festiwalu, a okazał się nudnym dokumentem o niczym.
Wszystko, co się wydarzyło, zostało sfilmowane. A jeśli zostało sfilmowane, znaczy, że to prawda.


Powrót do Każdy ma swoje kino