21 lut 05, 23:34
Już, już... Dopiero wróciłem... A więc tak: nowy Sokurow oczywiście wspaniały! Jest na pewno mniej hermetyczny od "Ojca i syna" i chyba najłatwiejszy w odbiorze z całej z trylogii psychologii władzy, choć bynajmniej nie jest to zarzut. Widziałem go wczoraj i kilka scen cały czas za mną chodzi. Nie będę zdradzał Wam szczegółów, bo z pewnością Pan Roman ściągnie film do Cieszyna. Powiem tylko, że Sokurow zdecydował się chyba po raz pierwszy na efekty specjalne przy scenie bombardowania i efekt jest porażający!
Co do samego festiwalu: spędziłem na nim tylko dwa dni więc nie mogę o całości wiele powiedzieć. Oczywiście nie dało się nie zauważyć ogromnego rozmachu z jakim festiwal został przygotowany. Organizacja na najwyższym poziomie, repertuar równie znakomity. Najbardziej zachwyciła mnie publiczność! Marzę o takiej ciszy oraz atmosferze szacunku dla Twórcy i innych widzów w Cieszynie. Wspaniale było obejrzeć niezwykłe tureckie dzieło "Angle's Fall" (reż. Semih Kaplanoglu) w absolutnej, niczym niezakłóconej koncentracji, co w Cieszynie obawiam się, że byłoby niemożliwe (przynajmniej w ostatnim roku).
KG: niebo nad Berlinem pozdrowiene, bezpośrednio, osobiście z najwyższej wieży na Alexander Platz.
Kończę, dziś więcej nie dam rady...
10. Festiwal Filmowy Pięć Smaków / listopad 2016 / piecsmakow.pl