4. FF Era Nowe Horyzonty

Archiwalne posty ze starego forum FF Nowe Horyzonty. Forum zamknięte.
s. p-ń
 

Post 22 gru 04, 20:10

dziek ze karteczke świąteczną ;)


pamiętamy


bendzie   my


czekamy, czekamy!

Rudi z Cieszyna
 

Post 23 gru 04, 7:53

Ja również dziękuję za karteczkę.Piekna jest...TYm samym życzę wszystkim dużo wypoczynku w te Święta, co sie pięknie do weekendu dopasowały;)a na Nowy Rok otwarcia umysłu, wielu niezapomnianych wrażeń ale i spokoju ducha.Szczególne życzenia dla Pana Romana!!!Mam nadzieje, że sie wszyscy w lipcu spotkamy. My tu w Cieszynie wszyscy juz czekamy!!!!

Avatar użytkownika
A*
 
Posty: 241
Na forum od:
29 sty 05, 15:55

Post 23 gru 04, 8:49

Panie Romanie, czy w Celuloidzie będzie jeszcze kiedysdostępna "Spowiedź DOGMAtyka"? Bo mam okropne kłopoty z jej dostaniem. Ja oczywiście też życzę wszystkich udanych świąt, filmowego nowego roku i żebyśmy wszyscy spotkali sie za rok w Cieszynie :)

Avatar użytkownika
Fluxus
 
Posty: 28
Na forum od:
28 gru 04, 23:38

Post 23 gru 04, 9:20

"Trilogy - The Weeping Weadow" Theo Angelopoulousa,
"Intruder" Claire Denis, "Remonte Access" Svetlany Proskuricy (bliska współpracownica Sokurowa)...

Avatar użytkownika
kubak
 
Posty: 614
Na forum od:
8 gru 04, 10:49

Post 23 gru 04, 9:33

Ja też już dostałem! Dobrych Świąt i niezapomnianych wrażeń filmowych w Nowym Roku wszystkim!

Roman Gutek
NH-Kreator
 
Posty: 1052
Na forum od:
8 gru 04, 9:10

Post 23 gru 04, 11:27

Fluxus: O możliwośc pokazania "TRILOGY-The Weeping Meadow" Angelopulosa staraliśmy się już w tym roku (film był w Berlinie w 2004), ale było za wcześnie. Poprosiliśmy juz o kopię na 2005, czekamy na odpowiedź. To trudny film, ale jeden z ciekaeszych jakie widziałem w 2004. Angelopoulos nalezy do najciekawszych europejskich reżyserów, sprowadzałem jego filmy na pokazy w latach 80-tych. Myślę o kupieniu polskich praw do "Weeping Meadow" i pokazaniu jego wszystkich filmów w Cieszynie w 2006 roku. "INTRUDER" był raczej chłodno przyjęty w Wenecji. Jest mi bliski, powinien być w Cieszynie, jeżeli nic szczególnego nie stanie na przeszkodzie. Rosyjski "REMOTE ACCESS" widziałem również w Wenecji i, niestety, bardzo mnie rozczarował... Pozdrawiam

Roman Gutek
NH-Kreator
 
Posty: 1052
Na forum od:
8 gru 04, 9:10

Post 23 gru 04, 11:48

Fluxus: O możliwośc pokazania "TRILOGY-The Weeping Meadow" Angelopulosa staraliśmy się już w tym roku (film był w Berlinie w 2004), ale było za wcześnie. Poprosiliśmy juz o kopię na 2005, czekamy na odpowiedź. To trudny film, ale jeden z ciekaeszych jakie widziałem w 2004. Angelopoulos nalezy do najciekawszych europejskich reżyserów, sprowadzałem jego filmy na pokazy w latach 80-tych. Myślę o kupieniu polskich praw do "Weeping Meadow" i pokazaniu jego wszystkich filmów w Cieszynie w 2006 roku. "INTRUDER" był raczej chłodno przyjęty w Wenecji. Jest mi bliski, powinien być w Cieszynie, jeżeli nic szczególnego nie stanie na przeszkodzie. Rosyjski "REMOTE ACCESS" widziałem również w Wenecji i, niestety, bardzo mnie rozczarował... Pozdrawiam

karolka
 

Post 24 gru 04, 0:54

Ja tez juz mam! :-)Fajniutka! Pozdrawiam wigilijnie.

Gość
 

Post 24 gru 04, 13:45

wesolych swiat

MK
 
Posty: 896
Na forum od:
26 gru 04, 10:41

Post 24 gru 04, 17:33

Do Pana Romana: A moze w cyklu dokumenty i esej pokazac Herzoga? Ostatnio fabula mu nie idzie, ale filmy dokumentalne robi wspaniale. Poza tym Wesolych Swiat dla wszystkich

Mateusz
 

Post 25 gru 04, 12:23

Szukam polskich napisów do Krzyku (Il Grido - The Outcry) Antonioniego, jesli ktos wie gdzie mozna je znalezc bede bardzo wdzieczny za pomoc pozdrawaim Mateusz mateusz_zima@op.pl

MK
 
Posty: 896
Na forum od:
26 gru 04, 10:41

Post 26 gru 04, 16:36

Jeszcze jedna propozycja programowa -Przeglad Rosy von Praunheim, dla kontrastu z Fassbinderem (byc moze sie powtarzam, chyba to juz kiedys pisalam)

R
 

Post 29 gru 04, 17:21

Co sie stało z nowym forum?

Roman Gutek
NH-Kreator
 
Posty: 1052
Na forum od:
8 gru 04, 9:10

Post 29 gru 04, 17:45

Ktoś jednak zauważył nowe forum!!! Proszę o malą chwilkę cierpliwości. Zespół ekspertów, na czele z Panią Moniką i Panami: Adamem, Jakubem i Mariuszem troszkę je jeszcze ulepsza. Mam nadzieję, że rezultatem ich pracy będzie TAKIE forum dyskusyjne, że nie będzie się Wam chciało go opuszczać...

elza
 

Post 29 gru 04, 18:26

hmm mowe forum? a mozna prosic o linka? :)

Avatar użytkownika
korez
 
Posty: 100
Na forum od:
24 sty 05, 18:40

Post 29 gru 04, 19:57

Zastanawiam się nad zakupem DVD z filmem "EUREKA" w sklepie Celuloid. Film pochodzi z importu. Proszę o informację czy jest to tłumaczony film (z polskimi napisami)? Gorąco wszystkich pozdrawiam!!!

Avatar użytkownika
kubak
 
Posty: 614
Na forum od:
8 gru 04, 10:49

Post 29 gru 04, 20:14

To pewnie to wydanie, którego kiedyś ostatni egzemplarz MK mi spod nosa wykupiła... Jeśli tak to, nie mam polskich napisów. Ale można je sobie ściągnąć chociażby z napisy.org i odtwarzać film na komputerze w specjalnym programie lub czytać sobie z kartki ;-). Zresztą oni tam prawie nic nie mówią...

cze67
 

Post 29 gru 04, 22:47

Mnie zelektryzowała informacja, że być może na przyszłorocznym festiwalu wystąpi jeden z najbardziej cenionych przeze mnie muzyków - John Cale. Trzymam kciuki, by rozmowy z nim się powiodły.

cze67
 

Post 29 gru 04, 23:06

Acha, mam jeszcze prośbę do organizatorów, żeby w przyszłym roku nie organizowali koncertów w namiocie festiwalowym, a przynajmniej takich koncertów, które wymagają nieco uwagi i, co ważniejsze, mimimum ciszy. Do prośby owej skłaniają mnie smutne doświadczenia ze znakomitego, lecz niestety skutecznie zagłuszanego przez zwolenników kiełbasek i piwa, koncertu tria Oleś/Trzaska/Oleś...

Roman Gutek
NH-Kreator
 
Posty: 1052
Na forum od:
8 gru 04, 9:10

Post 31 gru 04, 17:20

Wielu radosnych chwil i miłości Nowym Roku Wam życzę.

kazik
 

Post 3 sty 05, 1:13

moim zdaniem namiot festiwalowy to jednak b.dobry pomysł. pamiętam jaka wspaniała atmosfera była na myslovitz, czy na tworzywie. na olesiach niestety nie byłem, bo oglądałem wtedy jakiś film. już nie pamiętam jaki;) ale nie wyobrażam sobie koncertów w jakiejś zadymionej sali, gdzie jeden stałby drugiemu na głowie...

QRDL
 

Post 3 sty 05, 4:33

Na Olesiach rzeczywiście było tragicznie. Basowy pomruk z końca sali skutecznie psuł odbiór nawet ludziom pod sceną. Podobnie było na Otomo, ale jego zespół grał dużo głośniej. Przy okazji, w ramach mody na japońskie granie, poproszę o rozważenie zaproszenia nieco mniej znanego gitarzysty stamtąd Kazuhisy Uchihashi'ego. Na koncercie we Wrocławiu z Tatsua Yoshidą to on błyszczał. Skrzyżowanie Jana Jelinka z Jimem O'Rourkiem. Genialne i przystępne, ale chyba wymaga zamkniętej przestrzeni.

gromit
 

Post 5 sty 05, 18:06

Skoro już mowa o namiocie festiwalowym to też mam pewne uwagi. Niestety nie mogę się wypowiedzieć na temat żadnego z koncertów bo jak co roku stawiam na filmy i o 22 na ogół jestem jeszcze w kinie. Często po ostatnim seansie zaglądam jednak do namiotu, żeby sobie troche odpocząc i zrelaksować sie... niestety jest to skutecznie uniemozliwiane przez "wspaniala" muzyke, ktora powoduje u mnie jedynie odruch wymiotny. Prosilabym w zwiazku z tym o drobna zmiane w tym roku na cos co przypadnie do gustu wszystkim albo przynajmniej na cos co nie bedzie powodowalo trwalego uszczerbku na psychice.

tayuki
 

Post 5 sty 05, 18:33

Poza miłością i radosnymi chwilami ważne są także dobre filmu :)

Gość
 

Post 5 sty 05, 18:33

filmy*

Roman Gutek
NH-Kreator
 
Posty: 1052
Na forum od:
8 gru 04, 9:10

Post 5 sty 05, 20:24

Gromit: bardzo wiele osób chce takiej właśnie "wspaniałej" muzyki, ktora w ubiegłym roku była bardzo zróżnicowana. Uogólnienia zawsze są niebezpieczne. Nie ma jednak sprawy. Uważnie słuchamy waszych uwag i wprowadzamy zmiany, które mają Wam służyć. Jest tylko jeden problem: zupełnie nie wiem jaka propozycja MOŻE PRZYPAŚĆ DO GUSTU WSZYSTKIM. Nie jest to możliwe. Proszę o Twoje muzyczne sugestie, ktore nie będa powodowały u Ciebie odruchu wymiotnego i nie przyczynią się do trwałego uszczerbku na psychice. Dziękuję.

Fluxus
 

Post 6 sty 05, 14:09

Moim zdaniem Gromitowi chodzi o klubową muzykę typu "house", "techno" etc., która jest bardzo męcząca w swej jednostajności. Koncerty są różnorodne i ok. Ale po koncertach nie słyszałem w namiocie ani razu reggae, brzmień post-rockowych, muzyki współczesnej, jazzu, dobrej muzyki filmowej etc. Dominuje głośny, monotonny "beat" który nie sprzyja rozmowom. Oczywiście można sobie pójść gdziekolwiek i spotykać się np. w uroczym parku po drodze. Jeśli chodzi o godziny koncertów to jak dla mnie są za wcześnie. Chodzę na wszystkie seanse w ciągu dnia i kiedy się kończy ostatni na scenie muzyków już brak.

Avatar użytkownika
kubak
 
Posty: 614
Na forum od:
8 gru 04, 10:49

Post 6 sty 05, 17:23

Zgadzam się całkowicie!

Gromit
 

Post 6 sty 05, 22:20

Fluxus: dokładnie o to mi chodzi :) rozumiem, że na pewno część osób słucha techno i tym podobnych śmieci (bez urazy), ale nie wszyscy. Może w tym roku spróbować jakoś urozmaicić repertuar. Ja bym była za jazzem, może coś z lat 60-tych, 70-tych... i generalnie wszystkiego po trochu a nie ciągle to samo. Jeśli chodzi o koncerty to są ok - muzyka bardzo różnorodna - każdy może znaleźć coś dla siebie. Faktycznie mogłyby byc one trochę później, ale z drugiej strony jakby się zaczynały o 00.00 to podejrzewam, że ilość osób na seansach porannych uległaby znacznemu zmniejszeniu.

QRDL
 

Post 6 sty 05, 22:52

Panie kolego Gromit. A było, że uogólnienia są niebezpieczne? Proszę nie obrażać techno. Proszę posłuchać Aphex Twina. Jazzu rzeczywiście by się trochę przydało, ale nie namawiam wcale do zmian. Namiot to dla mnie koncerty. Na rozmowę znajdą się inne miejsca.

Festiwalinka
 

Post 6 sty 05, 23:45

Dawno mnie tu nie było.. myślałam, że noworoczne nastroje sprzyjają miłej pogawędce o ambitnym kinie, a tu jak zwykle kłótnie ;) W takim razie i ja wtrącę słówko od siebie. Nie chcę mówić o tym, że techno czy metal są the best, tylko o tym, że ani jedno, ani drugie nie sprzyja relaksującym, integracyjnym pogawędkom o miłym, acz męczącym dniu spędzonym w kinie. Przypuszczam, że cokolwiek spokojniejszego, dużo lepiej by wpływało na nastroje i... trawienie ;) Ponadto publiczność wybiera się do Cieszyna po to, żeby poczuć alternatywny klimat... specyficzny... inny od wszystkich innych... taki, którego nie sposób znaleźć w żadnym mieście i na żadnym festiwalu. Czemu więc klub festiwalowy, stworzony właśnie dla tej publiczności, jest klubem w którym można tylko i wyłącznie bawić się dokładnie tak samo jak w każdej komercyjnej nadmorskiej wiosce? Alternatywna publiczność potrzebuje czegoś alternatywnego... miejsca, w którym czułaby się lepsza, inna, wyjątkowa. Miejsca, które mogłaby nazwać SWOIM.

PS. Pragnę zwrócić uwagę na jeszcze jeden drobny szczegół... kolega Gromit jest kobietą :)i przy okazji bardzo serdecznie go ;) pozdrawiam.

Bartosz
 

Post 7 sty 05, 0:02

Panie Romanie rowniez musze z przykroscia stwierdzic ze namiot to zly pomysl na koncerty.... koncert Olesi z Trzaska rzeczywiscie bylem w 1 rzedzie ,i fatalne brzmienie, a i rozmowy niektorych osob pozostawie bez komentarza
ps dziekuje za Zyczenia Noworoczne :) zastanawiam sie ile Pan podpisow zlozyl aby do kazdego uczestnika festiwalu wyslac Zyczenia :)

Avatar użytkownika
kubak
 
Posty: 614
Na forum od:
8 gru 04, 10:49

Post 7 sty 05, 0:56

No to ja zmienię temat: właśnie obejrzałem "Pusty dom", nowy film Kim Ki Duka. To jest mistrzostwo świata! Ten facet ma takie pomysły, że chyba nie zasnę... Uważam, że temu Twórcy należy się porządny przegląd w Cieszynie! Marzę, żeby pokazany został chociaż jego drugi film, "Ag-o" ("Crocodile"), bo go nigdzie zdobyć nie mogę. Panie Romanie, co Pan na to?

Marcin-Wschodnie Triady
 

Post 7 sty 05, 11:30

QRDL napisał:
poproszę o rozważenie zaproszenia nieco mniej znanego gitarzysty stamtąd Kazuhisy Uchihashi'ego. Na koncercie we Wrocławiu z Tatsua Yoshidą to on błyszczał.

Z przyjemnością pragnę poinformować, że w składzie Shibusashirazu Orchestra wystąpi Kazuhisa Uchihashi. Pozdrawiam

Avatar użytkownika
A*
 
Posty: 241
Na forum od:
29 sty 05, 15:55

Post 7 sty 05, 17:10

A wiesz, Bartosz, ze też się nad tymi podpisami zastanawiałam? :) Kubak - wzdycham strasznie głośno i po cichu zazdroszcze Kim Ki Duka (choć to bardzo brzydka cecha) :)

QRDL
 

Post 7 sty 05, 20:42

No to jestem wniebowzięty Marcinie. Aczkolwiek w nieco większym zespole będzie pewnie grał zupełnie inaczej niż sam na sam z gitarą i efektami. Za napomnieniem Festiwalinki: koleżanko Gromit, proszę nie oceniać pięknego zwierza po otworze kloacznym, że się tak wyrażę.

ania
 

Post 8 sty 05, 6:57

Dwoma rękami podpisuje się pod propozycją przeglądu Kim Ki Duka w Cieszynie

kazik
 

Post 8 sty 05, 16:12

jadąc na festiwal filmowy najbardziej zależy mi na oglądaniu filmów, to oczywiste, ale na kilka koncertów też chętnie bym poszła. dlatego też, moim skromnym zdaniem, koncerty powinny się zaczynać po ostatnim seansie. imprezy w namiocie festiwalowym przecież i tak trwają do białego rana;)
co do muzyki to fajnie by było, aby każdy (przynajmniej na tym forum) wypowiedział się, jaką chciałby tam usłyszeć. bo przy tym, co było na tym festiwalu, można się było bawić przez dzień, góra dwa. później większość osób miała już serdecznie dosyć... proponuję w tym roku trochę większą różnorodność: reggae, muzyka filmowa, piosenki z lat '60, '70, nawet punk, britpop, no nie wiem... dla każdego coś miłego, ale aby był jakiś łącznik pomiędzy gatunkami. Festiwalinka ma rację, taka muzyka, jaką zaprezentowliście w tym roku, leci w każdym nadmorskiej dyskotece i w każdym klubie.

m.
 

Post 8 sty 05, 19:44

Wydanie vhs i dvd "Tajemnicy Aleksandry" jest. Film zły, ale cieszy sam fakt, gdyz wpisuje sie w tendecje przebudzenia rynku wydawniczego... a na piekny "Powrót można liczyć?

kmiotek
 

Post 8 sty 05, 20:28

Kazik, to naprawdę nie ma sensu. Z tego co widziałem, to sporo osób dobrze się w namiocie bawiło. Apeluję o niezmienianie formy namiotu. Do takiej muzyki w klubach już jestem przyzwyczajony, a gdybym był zmuszony do słuchania reggae przez więcej niż pół godziny, to po prostu bym kogoś rozszarpał. Jeśli mi przypadłby niechlubny obowiązek puszczania muzyki do tańca, to puszczałbym rzeczy z Ninja Tune, a szczególnie Amona Tobina na zmianę z pierwszym Robotobibokiem oraz wyborem Aphex Twina i Squarepushera. Natomiast do pogaduszek to Coltrane, Evans i Jelinek. Wtedy dopiero zaczęłyby się narzekania, ojojoj. Gaszono by mi fajki na oczach. No, koniec szpanowania.

Avatar użytkownika
Querelle
 
Posty: 874
Na forum od:
24 gru 04, 4:26

Post 9 sty 05, 11:42

Kmiotek, Aphex Twin do tańca?? Może jeszcze z "Richard D. James Album"?? :-)

eddy
 

Post 9 sty 05, 11:50

A kto zagra w tym roku???

Gromit
 

Post 9 sty 05, 11:50

kmiotek: ty nie lubisz reggae a my nie lubimy tzw. muzyki klubowej. I nie widze powodu dla którego ktoś ma być w tej kwesti uprzywilejowany. Dlatego proponuje dla każdego coś miłego.

enix
 

Post 9 sty 05, 17:06

chyba najlepszym wyjściem z tej konfliktowo-dźwiękowej sytuacji byłoby stworzenie muzycznych nocy tematycznych. każdy będzie wiedział czego się spodziewać po północy i do klubu trafią osoby, którym odpowiada zaproponowana danego wieczoru stylistyka. i narzekania dzięki temu nie będzie, bo reszta może po prostu zrezygnować z odwiedzin. a i wyjaśni sie jaka muzyka zostanie przyjęta najlepiej

yoko ono tu bywa
 

Post 9 sty 05, 20:41

Wypadaloby odroznic dobra muzyke klubowa od zlej. W Cieszynie mozna bylo sie bawic glownie przy tej drugiej.

kmiotek
 

Post 10 sty 05, 4:26

Querelle: Właśnie o niektórych rzeczach z RDJ myślałem :) Przecież się idealnie nadają. Albo bardzo głośno Windowlicker z teledyskiem na projektorze. Przecież to cały wieczór w 6 min. Podobno skośnoocy organizują konkursy tańca do Venetian Snares i "Go Plastic" Squarepushera, ale oni są nienormalni, to wiemy. Gromit: Może rzeczywiście nikt nie powinien być uprzywilejowany, ale ja lubię dawać rzeczom toczyć się siłą inercji, taki juz jestem pasywny. Pomysł z nocami tematycznymi można przetestować, czemu nie? Jeśli piwo będzie się gorzej sprzedawało, to przynajmniej będzie wiadomo, że zmiany są niepożądane przez masy. To w takim razie pogadam z Romkiem.

cze67
 

Post 10 sty 05, 18:21

Dla zakochanych w Cieszynie: tu można posłuchać fragmentów zeszłorocznej płyty Jaromira Nohavicy i przyjaciół poświęcionej temu miastu:
http://www.indiesrec.cz/Album.asp?ID=263

cze67
 

Post 10 sty 05, 18:21


cze67
 

Post 10 sty 05, 18:24

Przepraszam, źle się wkleja. Trzeba zlikwidować tę przerwę między "Album." a "asp?ID=263" i wówczas wszystko gra.

milja
 

Post 10 sty 05, 20:43

noce z tematyczną muzyką to genialny plan. po pierwsze nikt nie bedzie rozczarowaby,a po drugie... myśle, że ludzie chca sie w cieszynie bawić też w nocy i są w stanie pójść na bardzo różnorodne imprezy. no ale, zeby dobrze sie na nich bawić, muszą sie na nie nastawić i wiedzieć czego sie spodziewać. ostatecznie, festiwal trwa dziesięć dni- wiele rzeczy możecie zdążyć wypróbować;)

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Archiwum Forum ze Stopklatki - 2. 3. i 4. MFF Nowe Horyzonty 2002-2004