$9,99

Kocioł nowohoryzontowych filmów.
miecznik
 
Posty: 292
Na forum od:
10 mar 08, 13:41

Post 24 lip 09, 16:38

Po skończonym seansie, aż coś we mnie krzyczy: "Przewińmy taśmę i oglądnijmy jeszcze raz", albo "Idę jeszcze raz na ten tytuł". Słodko-gorzka komedia absurdalna. Pozycja obowiązkowa! I nawet mi nie przeszkadza, że znowu jest anioł, tu akurat anioł-nielot :-)

Mag_online
 

Post 24 lip 09, 19:43

To mój pierwszy obraz na tegorocznym festiwalu, a więc wyśmienity początek. Historia chłopca i różowej świniki - poruszająca.. dobra lekcja życia z przymróżeniem oka:)

funia
 

Post 24 lip 09, 22:57

rzeczywiście dobrze się oglądało.
cudowna reakcja publiczności po filmie - natychmiastowe brawa.
i dialogi: " spadł z nieba. sprawa zamknięta"

:)

tomek2ooo2
 

Post 25 lip 09, 10:15

Zgadzam się-dobrze się oglądało!

Majka
 

Post 27 lip 09, 9:02

anioł skurwiel był genialny :) podobnież usuwanie kości z miłości. byłam ciekawa, jak udało się przełożyć opowiadania Kereta na język filmu. udało się doskonale

myrfa
 
Posty: 1
Na forum od:
27 lip 09, 19:12

Post 27 lip 09, 19:19

Mój drugi obraz na festiwalu. Naprawdę dobra pozycja w programie 9tego ENH. Brawa nasunęły się same.

'Przewińmy taśmę i oglądnijmy jeszcze raz!'.

sywlia
 
Posty: 43
Na forum od:
7 sie 07, 15:34

Post 28 lip 09, 23:53

bardzo udany film, z rewelacyjną obsadą ;) , dowcipny
a jaki jest sens życia ? do zastanowienia...

Avatar użytkownika
michuk
 
Posty: 239
Na forum od:
30 lip 06, 0:25

Post 30 lip 09, 23:21

Ciekawie zrealizowana animacja o sensie życia, na podstawie prozy Kereta, przyjęta bardzo entuzjastycznie na festiwalu Era Nowe Horyzonty we Wrocławiu. Jedyne co mam do zarzucenia to to, że było trochę za lekko i za krótko. Wątki urwały się w połowie trochę bez gracji, a można to było o wiele ładniej zakończyć. Mimo wszystko jedna z lepszych animacji jakie widziałem w ogóle.

Fulu
 
Posty: 9
Na forum od:
27 lip 09, 23:30

Post 30 lip 09, 23:25

Wywiad z reżyserką przeprowadzony po dzisiejszym seansie:

http://mlodzi.wroclaw.pl/index.php?opti ... Itemid=105

i pytania, wraz z odpowiedziami, ze spotkania widzów z reżyserką bezpośrednio po seansie:

http://mlodzi.wroclaw.pl/index.php?opti ... Itemid=105

bliss
 

Post 31 lip 09, 7:26

Reżyserka to taki pokoik jest ;)

Avatar użytkownika
michuk
 
Posty: 239
Na forum od:
30 lip 06, 0:25

Post 31 lip 09, 12:07

Fulu napisał(a):Wywiad z reżyserką przeprowadzony po dzisiejszym seansie:

http://mlodzi.wroclaw.pl/index.php?opti ... Itemid=105

i pytania, wraz z odpowiedziami, ze spotkania widzów z reżyserką bezpośrednio po seansie:

http://mlodzi.wroclaw.pl/index.php?opti ... Itemid=105


"Czy w Izraelu można pływać w parkach?" to moje :)

Avatar użytkownika
Mrozikos667
 
Posty: 1309
Na forum od:
3 sie 08, 11:11

Post 3 sie 09, 12:25

No to chyba będę pierwszym, który stwierdzi, że niespecjalnie mu się ten film podobał ;) Nie planowałem na niego iść, bo nie podobały mi się opowiadania Kereta, ale znajomy mnie zmusił twierdząc, że wg niego to jeden z najlepszych (jeśli nie najlepszy) film festiwalu. Cóż, wg mnie to dokładnie taki sam przeciętniak jak opowiadania, na podstawie których powstał - ani to specjalnie zabawne, ani nie zmusza do jakichś głębszych refleksji, prawdę mówiąc trochę przynudza. No ale to tylko moje zdanie ;)
Każdy film musi mieć początek, środek i zakończenie. Choć niekoniecznie w tej kolejności. Jean-Luc Godard

marylou
 
Posty: 43
Na forum od:
30 lip 09, 11:17

Post 3 sie 09, 14:47

Według mnie film jest wartościowy, bo celnie uderza w głupotę współczesnego świata. Scena z biedakiem, który prosi o baksa na kawę i zaskakująca reakcja biznesmana, który w ostatniej chwili rezygnuje z ludzkiego odruchu, bo zapala się w nim lampka: "uwaga: to manipulacja. nie pozwól zrobić z siebie ofiary" to doskonała parodia modnych szkoleń, kursów, treningów asertywności itp., bez których dzisiaj człowiek podobno nie przeżyje. Poza tym motyw totalnego bezwłosia i bezkości - to zobrazowanie smutnego trendu metro, zatracania naturalności, żałosnego poddaństwa utopii gładkości życia i próżności. Gdzie tu miejsce na banalne uczucia? Świat ogarnia szaleństwo wiecznej młodości i nieskazitelności aparycyjnej - na własne życzenie utrudniamy sobie byt.
Poza tym urocza postać naiwnego i dobrotliwego staruszka, który ma wiele do powiedzenia, ale nikt nie chce go słuchać. Nieprzydatny jest nawet jako element telefonicznego badania opinii publicznej.
W końcu powszechny problem wiecznego chłopca i pragmatycznej kobiety. Ach, no i to niesamowite odkrycie sensu życia za $9, 99... Dobry film. :)

panikazia
 

Post 3 sie 09, 18:03

"usuwanie kosci z milosci"

:))))))))))))))


a ja uwielbiam opowiadania kereta, a ten film byl ok, ale tylko tyle
troche sie nudzilam w pewnym momencie
wiec fajnie, i wszystko co powyzej bylo super fajne,
ale jakos za malo zeby to byl swietny film dla mnie

Avatar użytkownika
viviana
 
Posty: 24
Na forum od:
31 lip 06, 13:15

Post 4 sie 09, 0:17

Plusem filmu była jego niejednoznaczność (patrz: anioł / nie-anioł i jego śmierć / nie-śmierć), zaskakujace pomysły (np. modelka i jej kolekcja foteli), i oczywiście swinka..:-)))

Avatar użytkownika
Jarosz
 
Posty: 1722
Na forum od:
5 cze 07, 7:48

Post 13 sie 09, 15:09

Kolejny po znakomitych Meduzach przykład na to, jak świetnie proza Kereta przekłada się na język kina. Film absolutnie uroczy i mądry :D

Avatar użytkownika
aszeffel
NH-Kreator
 
Posty: 2592
Na forum od:
23 mar 06, 11:51

Post 13 sie 09, 15:57

"Meduzy" były adaptacją, czy po prostu Keret pisał scenariusz? adaptacją na pewno jest "Wristcutters: A Love Story" (2006) Gorana Dukicia m.in. z Tomem Waitsem w jednej z drugoplanowych ról, mam dvd z dedykacją Kereta :)

Avatar użytkownika
Jarosz
 
Posty: 1722
Na forum od:
5 cze 07, 7:48

Post 13 sie 09, 15:59

aszeffel napisał(a):"Meduzy" były adaptacją, czy po prostu Keret pisał scenariusz?


Nie pamiętam, ale siłą rzeczy klimat był podobny.

Avatar użytkownika
Thane
 
Posty: 1041
Na forum od:
14 lip 07, 9:51

Post 13 sie 09, 16:15

Z tego co wiem "Meduzy" nie były adaptacją.
"When I'm alone I don't speak..." Tsai Ming-liang

Tomassi
 
Posty: 100
Na forum od:
9 sie 05, 9:07

Post 13 sie 09, 22:07

Meduzy to nie adaptacja - scenarzystką jest żona Kereta, razem reżyserują.
A Wristcutters - Love Story to film na podstawie opowiadania Kolonie Knellera, gdzie Knellera gra Waits.


Powrót do 9. - Filmy 9. MFF ENH - wypowiedz się!



cron