4. FF Era Nowe Horyzonty

[zenon]

BULLY najwieksza pomylka festiwalu!!!

[Gruszeńka]

Dzięki. Już się ściąga ))

[MK]

Wlasnie przejrzalam program tegorocznego festiwalu w Wenecji (www.labiennale.org), w konkursie nowy film Hou Hsiao Hsien i Im Kwon Taek'a, nowy Ozon, Claire denis, Amos Gitai, Solondz, Wenders, a poza konkursem ostatnia część trylogii Tulse Luper, "Vital" Tsukamoto, "Three extremes" zrealizowane przez Park Chan wooka, Takashi Miike i Fruit Chan, poza tym Miike pokaże też "Izo". Może coś z tego będziemy mogli zobaczyć w przyszłym roku w Cieszynie... (to tylko za 346 dni)

[okon]

MK: jestem na stronie festiwalu weneckiego i nie mogę dostać się na tę stronę z listą filmów. Pomóż.

[okon]

Już znalazłem. Trochę techniki, a człowiek się gubi... Ja również odliczam dni do następnego Cieszyna... Z chęcia zapoznałbym się z twórczością Amos Gitai'a (jakkolwiek się odmienia). Reżyser podobno doskonały, a wydaje się, że w Polsce zupełnie nie dostrzegany...

[pincus]

tygodnik.onet.pl/1548,1179075,d   zial.html - pod tym adresem festiwalowa relacja autorstwa pani Anity Piotrowskiej

[tomek w]

nie rozumiem zachwytow nad "dzielem" wyrzykowskiego i sztybora. ja to sciagnalem i nie wiedzialem, czy plakac, czy sie smiac z rozpaczy. zero pomyslu na film + zenujaco niski poziom poczucia humoru. ale to tylko moje zdanie, a co ja wiem no i szkoda,ze nie nakrecili jak przegrali z nami w pilkee,bo to bylyby najlepsze sceny tego pseudofilmu.pozdrawiam serdecznie

[kropka]

ja też właśnie ściągnęłam sobie filmik i może nie jest on porywający, ale za to pozwolił mi choć na chwilkę przenieść się do Cieszyna ) Od razu mi sie zrobiło lepiej Jeszcze "tylko" 345 dni:))))

[MK]

Okon: najpierw wciśnij 61. mostra internazionale d'arte cinematografica, potem wybierz jeszcze raz to samo (okienko z żółtym obrazkiem) i wtedy pojawi ci sie Il Programma, podzielony na sekcje

[kubak]

A ja po Festiwalu spędziłem jeszcze tydzień kontemplacyjny w górach. Właśnie wróciłem. Przydało mi się takie wyciszenie i ułożenie przeżyć festiwalowych w głowie. Impreza w tym roku była naprawdę przednia. Dziękuję bardzo wszystkim organizatorom za moc wrażeń. Bardzo podoba mi się autorski, bezkompromisowy i często radykalny kierunek doboru filmów konkursowych (i wogóle całego repertuaru), o czym wspomniałem już w gazetce, więc nie będę się tu już o konkursie rozpisywał. Dziękuję stałym Forumowiczom (a szczególnie Wam, Querelle i MK) za obecność na Festiwalu, możliwość dzielenia się z Wami swoimi poglądami, odczuciami i czerpania z waszej ogromnej wiedzy filmowej. Już trochę za tym tęsknie i cieszę się, że jest to forum. Pozdrawiam ciepło!

[Nut]

Wiecie co? Wróciłam właśnie z kina. To, co mnie zdziwiło już na samym początku, to aż do przesady wygodne fotele. I tak! Nigdzie nie ma reklamy "Cała Polska czyta dzieciom" z czeskimi napisami (albo wersji numer 2: o Cremasterze ). I... co to? Czy ja dobrze słysze? Tak, to chrupanie popcornu! Film się skończył i zapanowała cisza. W Cieszynie był to objaw dezaprobaty widzów dla filmu, tutaj - norma. Bo to nie był Cieszyn. Na ten muszę jeszcze troche poczekać

[Gruszeńka]

Była jeszcze 3 wersja - " A co jest?", " ICHI THE KILLER". Też się przyzwyczaiłam do tych reklam,atmosfery... sentyment ściska serce... ps.film już bezpiecznie ściągnięty; oglądam z przyjemnością ( szkoda, że mnie w nim nie ma ).

[wyrzyk]

drogi tomku w, pragne zauwazyc ze dopoki ja i sztyborak gralismy to poznan dostawal baty od warszawy. potem my poszlismy krecic filmik i sie wam poszczescilo. co do enha, to bez sciem, dobry to jest film. dzieki za wypowiedz i innych tez namawiam do wyrazenia opini. a za rok zagramy rewanz i skrecimy caly mecz. bedzie sie dzialo, huh! juz tylko 344..

[tomek w]

drogi wyrzyku,dopoki graliscie to powiedzmy ze mecz byl bardziej wyrownany,ale rowniez ze wskazaniem na nas.hehe,skromnoscia to Ty jako tworca nie grzeszysz.moim zdaniem,film jest naprawde bez pomyslu,a wywiady z garfieldem,okiem wzbudzaja usmiech politowania.ale to tylko moje zdanie,a co ja tam wiem:)wyzwanie co do rewanzu oczywiscie przyjmujemy.pozdrawiam

[eq]

drogi tomku w, mecz moze i wyrownany byl, ale jednak to WY go PRZEGRALISCIE! ponadto grajacy w sandalach (!) wyrzyk wam bramki strzelal. nie manipuluj wiec faktami, bo to wzbudza tylko usmiech politowania.

[kubak]

Hej, nie pomyliliście czasem forów?

[okon]

Chłopcy... zachowanie niczym w gimnazjum.

[tomek w]

drogi kubaku,nie pomylilismy forów:)spotkanie mialo miejsce w przeddzien Festiwalu dlatego jego rozpamietywanie jest jak najbardziej na miejscu.zreszta dyskusja nasza rozoczela sie od wymiany zdan na temat filmu kompilacji.
drogi eq-mecz Poznan-Warszawa wygral Poznan 15:13,wiec nie wiem o co Ci chodzi,gdy piszesz,ze przegralismy?!moze wyjasnisz?pozdrawiam

[kropka]

BU! BU! i jeszcze raz BU! dziś odwiedziłam teatr dramatyczny z zamiarem zakupu biletów na Greenaway'a i miła pani (a raczej niemiła) poinformowała mnie, że MISTRZ nie przyjedzie i spektakl się nie odbędzie... do kitu ((

[wyrzyk]

racja po stronie tomka w, ktory nie lubi dobrych filmow dopoki gralem ja to bylo 10:9 dla warszawki, tak pamietam, a potem moje mordy przegraly

[tomek w]

szacun dla wyrzyka:)z warszawy a madrze mowi;)kto by pomyslal.

[kubak]

kropka: o nie! Może pani powiedziała coś o przełożeniu spektaklu?

[kropka]

kubak: niestety nic takiego nie mówiła... perfidnie mi go jeszcze z programu festiwalu wykreśliła:(

[komarcia]

„Który aktor jest najpopularniejszy??? Tytuł największej gwiazdy kina przypada Amitabhowi Bachchanowi! W 1999r telewizja BBC zorganizowała plebiscyt, który miał wyłonić gwiazdę tysiąclecia. Okazało się, że ten zaszczytny tytuł przypada właśnie Bachchanowi. (...) Aktor jest gwiazda dużego formatu, ale głównie tam gdzie docierają produkcje.... Bollywood. Amitabh Bachchan może poszczycić się niebagatelną liczbą sympatyków, uwielbiany jest przez ponad 500mln fanów. Aktor nakręcił ponad 150 filmów” Angora nr31 zapytacie pewnie kim jest ten aktor??? Mogliśmy podziwiać jego łzy w „sometimes happy, sometimes sad” ! Amitabh zagral role Raichanda, ojca Rahula i Rohana... pozdrawiam

[karolka]

Jak to nie bedzie Greenaway'a??!!!!??? A tak sie nastawilam...
Ps. http://tygodnik.onet.pl/1548,1   180219,dzial.html - kino Beli Tarra wg Kuczoka. Pozdrawiam!

[Gość]

Dyskusja toczy sie w najlepsze, a ja wlasnie po raz pierwszy od końca festiwalu zasiadłam przed komputerem..i dopiero teraz mogę podzielić się swoimi wrażeniami:)O stronie filmowej nie wspominam(hmm..to chyba nieco absurdalne?:)), jako calosc byla imponujaca, co prawda gdzies na jej bezkresnej powierzchni pojawialy sie pekniecia i rysy, ale co tam. Tegoroczny Cieszyn podarowal mi tydzien uczucia rownie kiczowatego i fascynujacego jak Bollywoodzka produkcja. Wiatr we wlosach i drżenie rąk, te sprawy:) Za przemykające gdzieś w tłumie szczupłe stopy w sandałach, wystającą ponad tłum zmierzwioną czuprynę, za dłonie z nieodłącznym ołowkiem i kartką, za naiwnie młodzieńczą pasję"tworzenia- dziekuję. Nie wiem jakiej instytucji wysłać pismo w związku z tą kwestią, ale jeśli takowa istnieje, proszę o informacje:) To podziękuję za coś piękniejszego niż sen po zmęczonym dniu(a w mojej hierarchii do tej pory ta pozycja zajmowała najwyższą pozycję..):)

[zawrócony]

co rok śledzę (na ekranach i salach ) co się tam dzieje, co rok przeglądam forum, co rok stwierdzam,że wiekszośc z Was, to nietety OSZOŁOMY, które podniecają się obrazkami, które nie wiem jakim cudem nazwano filmem. zastanówcie się czy słowo "dzieło" nie ma juz dość,myśląc o festiwalu cieszyńskim? do zobaczenia za rok, na jeszcze bardziej zblazowanym spotkaniu natchnionych "kinomaniaków". tym razem wezmę dyktafon, bo naprawdę warto.

[MK]

Zawrócony, może nam objaśnisz dokładnie o jakie "obrazki" ci chodzi? jeśli komuś się pooba co innego, niż tobie, to jest oszołomm? Nie wiedziałam, ale chyba to przeżyję

[Skyp]

Sytuacja na forum sie uspokoila wiec skorzystam z okazji i podziekuje panu Gutkowi za genialna Jocelyn Pook... niesamowite, niepowtarzalne wydarzenie... jedynie zal ze jesli kiedykolwiek... to niewatpliwie niepredko bede mial nastepna okazje poraz kolejny uslyszec ta pania na zywo :/ Coz... na pocieszenie pozostaja plyty
I tak przy okazji(mowi to niewatpliwy fan kina koreanskiego )... mam nadzieje panie Romanie... ze sama kinematografia koreanska nie odejdzie w niepamiec i za rok moze nie w takiej dawce(choc oczywiscie nic nie mialbym przeciw temu.. niewatpliwie znalazlo by sie jeszcze cos do pokazania ) ale jednak pojawi sie cos z tego rejonu(poza odlboyem - bo nie mam watpliwosci ze zobacze ten film poraz kolejny za rok )... niewatpliwie bedzie to dla mnie taki smaczek... emisja-e na ktore bede z zapartym tchem wyczekiwal w trakcie kolejnego festiwalu cieszynskiego (moze Woman is the Future of Man ?;))
W te lato niewatpliwie korenaskie kina zostana opanowane przez nowe produkcje o drastycznym zabarwieniu... mzoe cos z tego trafi do cyklu "Nocne szalenstwo"? . Poza tym niewatpliwie zabraklo(jak dla mnie ) zalwazonego w azji cyklu trzech opowiadan pod wspolnym tytulem Three... znajdujace sie w jego ramach koreanskie Memories to naprawde swietny material... tym bardziej przyjemnie byloby zobaczyc to na duzym ekranie
W kazdym razie bylbym wdzieczny gdyby za rok poraz kolejny uraczyl nas pan korenaszczyzna..... mzoe w sladowych ilosciach... ale nawet taki akcent bylby naprawde satysfakcjonujacy

[Qortes]

Odnosnie meczyku Poznan - Warszawa to wbrew pozorom ma bardzo wiele wspolnego z Festiwalem, bo zaaranzowano go spontanicznie w czasie festiwalu i rozegrano na cieszynskim estadio nr 4;)
Nie ma sensu rozpamietywac kto/co (wezcie pod uwage, ze np. gosc w sandalach od razu byl traktowany ulgowo, bo przynajmniej ja nie mialem zamiaru nikomu paluchow polamac. Choc szacun, niezly byl) itd.Przyjeliscie warunki i przegraliscie. Koniec kropka.
Wasze wyzwanie przyjmujemy, juz sie ciesze na rewanz, nie zapomnijcie wziac pilki za rok!:)
I zeby nie bylo tak off-topikowo to jeszcze troche o samym festiwalu. W tym roku podobalo mi sie jakby troche mniej, ale to temat na dluzsza dyskusje (nie raz juz zreszta przeprowadzona). Jakby mniej czaru bylo. Co nie zmienia faktu, ze nie zaluje zadnej minuty spedzonej w Cieszynie. Dzieki szczegolnie za Antonioniego (Monica na duzym ekranie, wrrrau), swietny "Tape", ktory udowodnil, ze mozna sie obyc bez rybich haczykow(!), "Nói Albinói" z piekna muzyka Slowblowa, czy "The time we killed"- na sama mysl dostaje dreszczy.

Podsumowujac festiwalowe dni: sometimes happy, sometimes sad;)

P.S. Wielki kij w oko gosciowi, co mi w akademickim skroil telefon. Nawet takich przyciaga magia kina:/

[Gruszeńka]

Przyłączam się do podziękowań za Jocelyn Pook - magiczne chwile i jak dla mnie najważniejsze z 3 wydarzeń specjalnych.

[saturn]

wrazenia po wielkim koncercie: Ania Witczak nadaje sie do spiewania na ulicy i w tawernach ze swoimi zdartymi strunkami i przepitym glosikiem a Novika cóz wypada najlepij w mixach komputerowych. gdzie prawdziwe glosy?!

[saturn]

wrazenia po wielkim koncercie: Ania Witczak nadaje sie do spiewania na ulicy i w tawernach ze swoimi zdartymi strunkami i przepitym glosikiem a Novika cóz wypada najlepij w mixach komputerowych. gdzie prawdziwe glosy?!

[filmmix]

jeden z festiwalowych filmów - "Dłonie" Artura Aristakisjana do obejrzenia na "Planete": poniedziałek 17:35

[Ania]

Niestety na Jocelyn Pook mnie zabrakło, z desperackim pragnieniem kulturalnej rozrywki wygrało gigantyczne przeziębienie i gorączka, za to odbiłam sobie na Otomo Yosihide:) Jeśli chodzi o przyszłoroczne propozycje muzyczne- w tym roku w Budapeszcie na Sziget trafiłam przypadkiem na koncert Rokii Traore..... nigdy wczesniej o niej nie slyszalam, a te 1,5 godziny to była czysta magia, objawienie.... jeśli ktoś nie zna, koniecznie musi poszukać w internecie... I sama muzyka choć fenomenalna, nawet w połowie nie oddaje atmosfery, która panuje w trakcie występu... to jest jedna z TYCH NIESAMOWITYCH artystek.. po prostu:) Wiec organizatorzy łapią za telefony i dzwonia do Afryki:)

[Ania]

... oczywiście zdążyłam już zdobyć jej płytę, więc gdyby ktoś miał ochotę na próbkę tej fenomenalnej muzyki mogę przesłąć przez gg, wystarczy jakies info.

[Ania]

..i jeśli ktoś ma pomysł jak zdobyć piosenke z "A place on earth" Aristakisjana, niech się nim podzieli:)

[s.]

a ja proponuje ..jako wydarzenie specjalne The Matthew Herbert Big Band.....skoro w tym roku bylo tak jazzowo to nie moze ich zabraknac za rok....a z tego co wiem pan Herbert wsrod wielu osiagniec ma na swoim koncie rowniez muzyke filmowa...

[andy]

w tym tygodniu we wtorek na canal+ sport będzie mozna zobaczyc "Opowiadanie"Toda Solondza

[papa]

do Ania: piosenka z filmu "a place on earth" jest autorstwa roberta wyatta (perkusista slynnego soft machine i nie mniej - matching mole). nie pamietam teraz dokladnie z ktorej jego plyty jest (bo wydal ich kilkanascie conajmniej) ten utwor, ale na 90% jest to album "shleep" (wydany w thirsty ear). pozdrawiam

[Inna Ania]

Oj piękna to była piosenka. I piękny film.

[Ellrof]

No.. to juz wiem czemu nie mialem okazji zobaczyc Spring, Summer, Fall, Winter... and Spring Kim Ki-duka w Cieszynie :/:(

[Gość]

takie prozaiczne pytanie dla odmiany- przepraszam wszystkich kinomaniakow. kiedy beda opinie dla wolontariuszy? mialy byc chyba do dwoch tygodni?

[Ania]

Tylko teraz pytanie- jak sie nazywa ta piosenka?... papa- wielkie dzięki:)

[A*]

Ja też troche nie filmowo. Obejrzałam film kompilacji.pl i swój własny, kręcony na domowe potrzeby (pozdrawiam Pana, który jak tylko mnie widział, to pogrążał się głębokooo w czytaniu książki ) i tęsknie do Cieszyna. Tutaj, w mieście, jednak czegoś brak.

[jk]

żeby otrzmać taką opinię trzeba napisać maila albo osobiście zgłosić się do siedziby GF i NH i o nią poprosić."SNH zobowiązuje się do wydania Wolontariuszowi,NA JEGO PROŚBĘ,pisemnej opinii o wykonywaniu przez niego czynności.Opinia będzie wydanapo zakończeniu trwania Festiwalu,w terminie 14 dni OD DNIA ZGŁOSZENIA PROŚBY".
pozdrawiam

[Gość]

Szukam opinii na temat filmu A tale of two sisters,który był wyswietlany na festiwalu w Ciszynie.Chcialabym z kims na jego temat podyskutowac.

[Skyp]

A tale of two sisters?
Zapraszam na priv... to niewatpliwie jeden z moich ulubionych filmow... widzialem go nie raz

[Ania :)]

A ja miałam ogromna chęć obejrzeć i nawet znalazłam się na sali, ale mi się nie udało. Wrażliwa istota ze mnie, wszystkiego się boję :]

[Ania]

Ktoś tu sie ze mnie śmieje wrednie się pode mnie podszywając:) Może i wszystkiego się boję( choć tylko w kinie, zaznaczam...) i wrzeszczałam na całą salę nie tylko na "A tale.." ale też na "the eye"(..) oraz na "Braindead"(!!!.. ale to było z powodu zaskoczenia..), ale żeby się nie udało obejrzec to bez przesady, przez tę chustę, kórą drżącymi dłońmi zasłonęłam sobie całą twarz coś jednak było widać....