Zmiany - wszystko, co powinniście wiedzieć o karnetach

Przestrzeń miasta - przestrzeń festiwalu. Bilety, karnety i inne sprawy.
Avatar użytkownika
eliska
 
Posty: 1923
Na forum od:
24 cze 07, 7:52

Post 21 mar 10, 18:22

zmiany nigdy nie są łatwe do przeprowadzenia ,budzą cały wachlarz emocji -piszę to jako przemądrzała ;) projektantka mody .Zmiana to napęd mody :) -zawsze albo się podoba albo nie ,ale jest tym napędem dlatego mam chyba spokój w związku z tym . Zmiana to mój zawodowy chleb powszedni. Po co to piszę..żeby pokazać,ze można popatrzeć życzliwie na zmiany .

katesz
 
Posty: 8
Na forum od:
19 mar 10, 21:35

Post 21 mar 10, 19:11

Dziękuję organizatorom za branie pod uwagę konstruktywnej krytyki. Cieszy mnie, że staracie się ustosunkować do naszych sugestii.
Największym problemem wydaje się być dostępność do stanowisk/komputerów rano. Każdy będzie chciał zrobić jak najprędzej rezerwacje na następny dzień, więc o tej 9:00 przy stanowiskach będą tłumy. Piszecie o 5 minutach, ale jak znam życie, to przynajmniej część osób dopiero w trakcie rezerwacji będzie się zastanawiać na co iść, co potrwa znacznie dłużej niż 5 minut. Ten problem zostałby rozwiązany przez limit czasowy sesji: po pięciu minutach uczestnik zostałby automatycznie wylogowany i nie mógłby się ponownie zalogować przez kolejne 15 minut.
Załóżmy, ze istnieje limit sesji 5 minut. Czyli w ciągu 45 minut od udostępnienia rezerwacji, do rozpoczęcia pierwszego seansu na jednym stanowisku zdąży się zarejestrować 8-9 osób. W związku z tym musiałoby być jedno stanowisko na 8 karnetowiczów, (125 stanowisk) w przeciwnym razie wszyscy nie zdążą. Wtedy karnetowicz faktycznie będzie miał trzy wyjścia: wyjść z kolejki i iść na poranny seans, nie rezerwując tym samym miejsc na następny dzień; zrezygnować z porannego seansu i stracić 5 wejść lub dźwigać ze sobą przez cały dzień laptop. Co mogłoby bardzo pomóc: 1/ Przesuniecie godziny rozpoczęcia rezerwacji na wcześniejszą, wtedy część osób zdążyłaby zrobić rezerwacje z domu (8:30 już rozwiązuje problem) 2/ możliwość robienia rezerwacji przez sms.

katesz
 
Posty: 8
Na forum od:
19 mar 10, 21:35

Post 21 mar 10, 19:17

Mam jeszcze jeden pomysł na usprawnienie rezerwacji. Otóż w systemie powinna być możliwość stworzenia swojej własnej listy priorytetów, na które karnetowicze wpisywaliby swoje typy (filmy, na które koniecznie chcą iść) Po zalogowaniu system sam podpowiadałby terminy filmów z listy w kolejnym dnie proponując zrobienie rezerwacji. W ten sposób rezerwacja przebiegałaby sprawniej.
Bardzo tez proszę o udostępnienie wersji demo systemu do rejestracji przed festiwalem w celu sprawdzenia, czy będzie działał na telefonie komórkowym. To by pozwoliło uniknąć niepotrzebnego taszczenia cały dzień po Wrocławiu laptopa (z laptopem na koncert?)
Z góry bardzo dziękuję za rozważenie moich propozycji. Kasia

Avatar użytkownika
eliska
 
Posty: 1923
Na forum od:
24 cze 07, 7:52

Post 21 mar 10, 19:20

Bardzo dobry pomysł z wersją demo

poughkeepsie
 
Posty: 64
Na forum od:
31 lip 08, 9:26

Post 21 mar 10, 19:25

Panie Romanie jestem ogromnie zniesmaczona Pańską wypowiedzią. Dla kogo w końcu ma być ten festiwal skoro najwyraźniej powoli każda grupa jest ważniejsza od zwykłego widza? Nagle stajemy się obywatelami drugiej kategorii, a mam wrażenie, że ogólnie festiwal będzie dążył do eliminacji karnetów. Ciekawe tylko, że to karnetowicze są największymi maniakami filmu, to my oglądamy w czasie festiwalu po 40 i więcej filmów.
Nie na miejscu jest stwierdzenie, że reagujemy histerycznie. Nie wiem czemu wydawało mi się, że to festiwal dla jego uczestników, że powinniśmy mieć na niego wpływ. Jeżeli zmiany te miałyby być pokłosiem narzekań uczestników to każdy z nas powinien dostać w odpowiednim czasie ankietę do wypełnienia i na tej podstawie powinna zostać podjęta decyzja.
Oczywiście dostosujemy się do zmian, nie mamy w końcu wyjścia. Stałym bywalcom zostaje nadzieja, że się dopchają do karnetów i że system rezerwacji się nie wysypie od razu.
Ogólnie mam jakieś takie niefajne odczucia a propos wprowadzania tych zmian i tego jak są traktowani w tym wszystkim karnetowicze. Jak zbędny element.

Avatar użytkownika
Strator
NH-Kreator, Admin
 
Posty: 364
Na forum od:
29 gru 04, 18:36

Post 21 mar 10, 19:41

poughkeepsie, powiem Ci szczerze: kiedy czytam takiego typu posty to nie mogę uwierzyć, że pisze go karnetowicz a nie jakiś sabotażysta z konkurencyjnego festiwalu. Dla kogo pracujesz, no dla kogo, co ? :-)

Dobry pomysł z wersją demo! Naradzimy się jutro czy zgramy terminy by ją odpowiednio wcześnie móc uruchomić.

Avatar użytkownika
Strator
NH-Kreator, Admin
 
Posty: 364
Na forum od:
29 gru 04, 18:36

Post 21 mar 10, 19:41

A - rezerwację przez sms też są na warsztacie, nie jesteśmy jednak pewni czy uda się je wprowadzić w tym roku.

poughkeepsie
 
Posty: 64
Na forum od:
31 lip 08, 9:26

Post 21 mar 10, 19:54

sabotażystka?to dobre :D ech, chciałabym pracować dla jakiegoś festiwalu, w zasadzie to moje marzenie :P

Avatar użytkownika
Grzes
 
Posty: 1754
Na forum od:
28 mar 09, 0:13

Post 21 mar 10, 19:59

Strator napisał(a):Wiem, że najwięksi kinomaniacy to potrafią, ale Ci znowu na ogół nie są zainteresowani filmami najpopularniejszymi i jestem pewien, że nie będą mieli problemu z zarezerwowaniem miejsca na swoje filmy, nawet jeśli zabiorą się za to wieczorem.

To jest jak najbardziej prawda także na tym festiwalu, wbrew temu, co ktoś powyżej napisał, tyle że zwykle w odniesieniu do większości filmów, na które się idzie, a nie wszystkich, a te kilka robi różnicę (bo układanie całego programu przed festiwalem ma głównie taki sens, żeby dopasować do siebie godziny oglądania wszystkich (albo możliwie jak największej liczby) filmów, na których danemu człowiekowi zależy - to jest taka układanka, w której wyjęcie jednego klocka może zburzyć całą misterną konstrukcję).

Trzymam kciuki za tę 8:30 (dla mnie prawdopodobnie to rozwiąże problem) oraz za wersję demo (a także za to, żeby system był napisany na tyle profesjonalnie, żeby nie było problemów jak przy słynnych już zapisach na kilka uczelni).

Gość
 

Post 21 mar 10, 20:53

Mała prośba. Czy możecie od 25 marca, co jakiś czas, informować nas o ilości karnetów jaka jeszcze pozostała?

katesz
 
Posty: 8
Na forum od:
19 mar 10, 21:35

Post 21 mar 10, 21:24

To ty myslisz, ze po 25.03 zostaną jakies karnety?? Przy redukcji liczby karnetów przewiduję, ze 25. wieczorem juz nie zostanie ani jeden!

Gość
 

Post 21 mar 10, 21:29

To niedobrze. Rok temu tez niby bylo mniej a kupilem karnet w czerwcu.

puc
 

Post 22 mar 10, 2:01

-----> Grzes

Podczas tamtej edycji były ogromne kolejki przed takimi filmami jak "Plaże Agnes", "Głód", "Odgłosy robaków, zapiski mumii" itd itd. A nie sądzę, by te projekcje były poza kręgiem zainteresowania wspomnianych przez stratora największych kinomaniaków.

Lady Era
 

Post 22 mar 10, 2:34

Uważam, podobnie jak poughkeepsi, że organizatorzy trochę się zagalopowali z "karaniem" za nie przyjscie na seans. Wystarczy anulowac rezerwacje na 15 min przed filmem, a spóźnialski nie będzie mógł wejsc na inny film o tej godzinie. Zabieranie 5 wejściówek jest nie fair- w koncu płacimy za karnety. To tak, jakbyście mnie karali, za to, ze kupiłam loda i go nie zjadłam.

Uważam, że traktujecie karnetowiczów jak widzów "drugiej kategorii"- płacimy najmniej, to i takie mamy traktowanie. "Karnet" jaki chcecie nam zaserwowac w tym roku powinien się nazywac "bilet 50" w przystępnej cenie. Trzeba wszystko planowac - to jest przeciwienstwo idei karnetu.
Jeżdżę na festiwal od 6 lat, ale w tym roku zastanawiam się, czy kupic karnet, bo to w zasadzie nie ma sensu, a laptopa nie będę wiozła 500 km, więc nie będę mogła robic rezerwacji ( a wstawac o 8 i biec do mediateki to już na pewno nie będę). Smutne, ale podejrzewam, że częśc osób mysli jak ja, więc "problem" karnetów rozwiąże się sam i w przyszłym roku w ogóle zostaną wycofane (z braku chętnych). W koncu na karnetowiczach mało się zarabia, a festiwal to biznes. Gratulacje.

Avatar użytkownika
Grzes
 
Posty: 1754
Na forum od:
28 mar 09, 0:13

Post 22 mar 10, 9:07

@puc
Na "Głód" wcale aż takie ogromne nie były (co do "Odgłosów robaków" nie wiem (film wchodził bardzo szybko do kin)). Wymieniłeś 3 tytuły, a pod tym itd. itd. wcale nie kryje się ich (takich, którymi byli zainteresowani i "najwięksi kinomaniacy" i tłumy spośród większości posiadaczy karnetów) dużo więcej. To wcale nie kłóci się z tym, co napisałem (że zwykle w trakcie festiwalu jest zwykle kilka filmów bardzo obleganych, na które jednak ci najwięksi kinomaniacy chcą pójść, ale tylko kilka, a filmów obleganych w ogóle jest kilka dziennie).
Ostatnio edytowano 22 mar 10, 9:24 przez Grzes, łącznie edytowano 1 raz

Avatar użytkownika
Strator
NH-Kreator, Admin
 
Posty: 364
Na forum od:
29 gru 04, 18:36

Post 22 mar 10, 9:21

puc napisał(a):-----> Grzes
Podczas tamtej edycji były ogromne kolejki przed takimi filmami jak "Plaże Agnes", "Głód", "Odgłosy robaków, zapiski mumii" itd itd.


Na "Głodzie" było nawet jeszcze trochę wolnych miejsca na sali, nie było kolejek, film był grany na "jedynce", dwa razy.
Na "Odgłosy robaków" kinomaniacy się nie wybierali, bo wiedzieli, że film wchodzi do kin lub obejrzeli go wcześniej na docreview.
Owszem, "Plaże Agnes" były takim filmem, na który chcieli wejść wszyscy i sporo osób się nie dostało. Większość turbokinomaniaków jednak słusznie rokowało, że ten film wejdzie do kin (co się stało) więc żal nie był tak duży.

Jakieś inne przykłady?

Avatar użytkownika
Strator
NH-Kreator, Admin
 
Posty: 364
Na forum od:
29 gru 04, 18:36

Post 22 mar 10, 9:25

Lady Era - wiesz co, przekonałaś mnie, Twój post sprawił, że się ocknąłem. Zobaczyłem wreszcie, że karnetowicze to też ludzie! I że festiwal to przecież biznes!
Ok, biegnę przekonać wszystkich żeby zrezygnować z rezerwacji. Dzięki za ten wstrząs!

tutisturum
 
Posty: 17
Na forum od:
10 mar 10, 4:57

Post 22 mar 10, 9:45

Strator napisał(a):Jakieś inne przykłady?


Cały Terence Davies dwa lata temu. Grany w najmniejszej sali w kinie. Ewentualnie Tsai Ming Liang, bo faktycznie bylo tak, że kilka/naście osob czasem sie nie dostalo. Ale to nie jest temat do poruszania przy rozmowie o karnetach, Błagam. Jacys "prawdziwi kinomaniacy"?

Avatar użytkownika
eliska
 
Posty: 1923
Na forum od:
24 cze 07, 7:52

Post 22 mar 10, 11:26

sytuacja zaczyna przypominać małżeństwo ,które zapomniało ,ze kiedyś się kochało i teraz tylko ciemne strony widzi ...mam nadzieję,ze do rozwodu nie dojdzie...

Avatar użytkownika
chinaski
 
Posty: 823
Na forum od:
24 sie 06, 7:06

Post 22 mar 10, 15:22

Do rozwodu nie, bo spoiwo łączące w postaci Kina jest dość mocne. Ale wielka miłość też jest już raczej mało możliwa w sytuacji gdy kogoś kto ma inne zdanie kwituje się mianem "tupiącego dziecka" lub "histeryka". To nie jest poziom dyskusji, jakiego oczekujemy na tym forum.
Tak samo, żeby było jasne, nie popieram użycia sformułowania "idiotyzm" ze strony kogoś z przeciwników nowego regulaminu.

Avatar użytkownika
eliska
 
Posty: 1923
Na forum od:
24 cze 07, 7:52

Post 22 mar 10, 17:20

nie o taki wniosek mi chodziło Chinaski ,bo nowa sytuacja wywołala emocje i tyle ,ja bym tego nie rozdmuchiwala i nie obrażałabym się ,bo tylko niemądrzy się obrażają... jesteśmy dorosli ,reagujemy z pasją ale to nie znaczy ,ze musimy w jakis pat brnąć ..

-z życia wiemy ,ze zawsze są zadowoleni i nie
-że po obu stronach ludzie co krew nie wodę mają
-że dopoki nie poznamy to trochę na wyrost tu dzialamy
- a moze sie okaze ,ze rzeczywistosc jest o wiele prostsza ,i ze balismy sie wyimaginowanych demonow
-kiedyś czytałam ksiązkę jakiegos nie glupiego mądrali ;) o zmianach i innowacjach --każdą można przekuć na swoją korzyśc -taki był wniosek ,który zaamiętałam

-taką toczymy wojnę jakby od tego nasze zycie zależało ...dlaczego nie pomyslęć,ze skoro taki tor przeszkod ,to moze wlasnie tak trafimy na lepsze filmy ..kurcze nigdy nie wiemy do konca czy wybraliśmy akurat te filmy co chcielismy ,kazdy rok bez względu na wszystko jest wypadkowa roznych zbiegow okolicznosci...

ps wiem,mam swiadomosc ,ze wdaje sie w jakies gornolotne filozofie ,ale moze i one nie bez sensu

ps ,ja mam problem z mobilnoscią ,roznie u mnie z wykorzystaniem czasu na dotarcie i przemieszczanie ,ale do diabla nie krzycze ,zenie dam rady
przeoraszam za tą prywatę ,ale sie wkurzylam

poughkeepsie
 
Posty: 64
Na forum od:
31 lip 08, 9:26

Post 22 mar 10, 17:29

Eliska, ale patrząc chociażby po tym ile już z naszych uwag zostało/zostanie uwzględnionych, pokazuje jak bardzo niedopracowany jest ten pomysł. I w pełni zgadzam się z Chinaskim, to że mam odmienne zdanie czy uwagi nie jest jeszcze powodem do sprowadzania mnie do histeryzującego idioty, który jest przeciw wszelkim zmianom tylko dlatego, że wprowadzają coś nowego.
Nawet jeżeli ten nowy system będzie działał poprawnie to mnie i tak będzie żal tej wolności wyboru z chwili na chwilę. Mam wystarczająco zorganizowane życie na codzień.

Avatar użytkownika
eliska
 
Posty: 1923
Na forum od:
24 cze 07, 7:52

Post 22 mar 10, 17:34

poughkeepsie--masz prawo do odmiennego zdania to rzecz jasna

myslę,ze obie strony w pewnym momencie ponioslo ...

Avatar użytkownika
chinaski
 
Posty: 823
Na forum od:
24 sie 06, 7:06

Post 22 mar 10, 17:37

Dlatego proponuję coś na uspokojenie. Najlepsze połączenie w/g mnie to "Dead or Alive" Takashi Miike plus pół szklaneczki piekącego szczęścia;-).

Avatar użytkownika
eliska
 
Posty: 1923
Na forum od:
24 cze 07, 7:52

Post 22 mar 10, 17:41

:)) ,ja ide robić naszyjniki ,czyli Alive

Avatar użytkownika
psubrat
 
Posty: 909
Na forum od:
30 cze 05, 15:47

Post 22 mar 10, 19:43

A ja właczę coś Haneke'go. I zasadniczo to nie miałem większych problemów na festiwalu dotychczas, więc i nie będę miał w tym roku. Były seanse zapchane, ale były też seanse luźne, jak choćby zeszłoroczne "Drzewa figowe", rewelacja! I powiem Wam, że można się gniewać za odcinanie wejściówek karnetowcom w przypadku rezygnacji z filmu, ale z drugiej strony dużo spraw się uporządkuje, a na pewno zostaną zredukowane klimaty szalonych dziewczynek z grzywką trzymających miejsca dla innych (patrz mój post z tamtego roku).
"let's just imitate the real, until we find a better one..."

Avatar użytkownika
Thane
 
Posty: 1041
Na forum od:
14 lip 07, 9:51

Post 22 mar 10, 20:05

Ok... To ja pozwolę sobie zapytać za kimś ponownie, na jakich innych festiwalach ten system został wprowadzony i jak się sprawdza?

I mam też sugestie/pytanie.

Dlaczego wielkim problemem staje się przeniesie rezerwacji z godziny 9 na 8? Czy musimy sobie wydzierać siłą te pół godziny? Każdy wtedy będzie miał czas na rezerwację i większość problemów i obaw minie. Bo czy nie o to głównie chodzi? Żeby "rozładować" kolejki do komputerów? Myślę, że ta godzina uratowałaby sytuacje i większość z nas tutaj obecnych złego słowa by nie powiedziała.

I pytanie odnośnie (nie)obecności na seansach. Zakładam, że seans zaczyna się o 10, czy muszę być "piknięty" przez wolontariusza do 15 min przed 10 czy wystarczy, że jestem już w kolejce i wchodzę do sali np. za pięć 10?
"When I'm alone I don't speak..." Tsai Ming-liang

Avatar użytkownika
Strator
NH-Kreator, Admin
 
Posty: 364
Na forum od:
29 gru 04, 18:36

Post 22 mar 10, 21:05

Spieszymy donieść, że po naradach ustaliliśmy takie zmiany:

- karnet będzie zaprogramowany na 55 wejść, a nie 50. Oznacza to, że każdy karnetowicz 1 raz de facto bez konsekwencji będzie mógł nieprzyjść na seans, na który zarezerwował miejsce, pomimo że nie odwoła rezerwacji

- rezerwacji będzie można dokonywać do godziny rozpoczęcia seansu, a nie do 15 minut przed, oczywiście o ile będą wolne miejsca na sali - to chyba będzie duże ułatwienie

Niestety nie będziemy w stanie uruchamiać systemu pół godziny wcześniej. Nie uda nam się otwierać Mediateki i innych obiektów o 8.30, a chcemy dać wszystkim równe szanse - tzn. tym którzy będą mieli swoje komputery i tym, którzy będą chcieli korzystać z komputerów dostępnych w obiektach. Przeanalizowaliśmy też Wasze obecności na porannych seansach (o 10:00 rano), chcąc w ten sposób ustalić jak wielu karnetowiczów wstaje tak rano i jesteśmy spokojni - zobaczycie, że zdążycie sobie wszystko zarezerwować.

Avatar użytkownika
Grzes
 
Posty: 1754
Na forum od:
28 mar 09, 0:13

Post 22 mar 10, 21:12

Thane napisał(a):Myślę, że ta godzina uratowałaby sytuacje i większość z nas tutaj obecnych złego słowa by nie powiedziała.

Ty byś złego słowa nie powiedział, ja bym nie powiedział i jeszcze kilka innych osób, ale sądząc z dotychczasowego rozwoju tego wątku, wiele osób powiedziałoby jeszcze wiele złych słów.

Thane napisał(a):I pytanie odnośnie (nie)obecności na seansach. Zakładam, że seans zaczyna się o 10, czy muszę być "piknięty" przez wolontariusza do 15 min przed 10 czy wystarczy, że jestem już w kolejce i wchodzę do sali np. za pięć 10?

Te 15 minut to był chyba wyłącznie termin na odwoływanie rezerwacji. Z tego, co ja zrozumiałem, odpipkiwać chyba można się do samego początku seansu. Dobrze by było jednak, żeby ktoś z organizatorów rozwiał wątpliwości.

tangerine
 
Posty: 1725
Na forum od:
13 lip 07, 5:38

Post 22 mar 10, 21:19

eliska --> miałem już wcześniej pisać, że "przesilenie wiosenne" nie jest dobrym momentem żeby informować ludzi o zmianach w tak newrlagicznych dla nich kwestiach jak fesiwal ENH; i ja nie żartuję, to nie jest dobry moment dla nikogo do rozmów konsyliacyjnych, wpływ czynników astrologicznych na samopuczycie jest bardzo duże, gdyby organizatorzy poczytali trochę literatury psychologicznej wiedzieliby, że to nie jest dobry moment na takie debaty.

Gość
 

Post 22 mar 10, 21:41

Szkoda, juz myslałam, że znalazło sie rozwiązanie problemu.
Teraz tylko trzeba miec nadzieje, że system bedzie działał na telefonach komórkowych, bo w mozliwość dopchania sie do stanowisk w Heliosie przed pierwszym seansem to jednak nie wierzę.

Avatar użytkownika
eliska
 
Posty: 1923
Na forum od:
24 cze 07, 7:52

Post 22 mar 10, 21:43

no i ta dluga zima tez sie dała psychice we znaki ....w Zakopanem dzis snieg spłynął ,w Szwecji jeszcze ponoc sypie ...i miej tu odporność na zmiany ;)

katesz
 
Posty: 8
Na forum od:
19 mar 10, 21:35

Post 22 mar 10, 21:51

Szkoda, ze ta 8:30 nie wypaliła, to wydawało się dobrym rozwiazaniem problemu Ja tam jakoś nie czuję się uspokojona zapewnieniem, ze zdążymy sie zarejestrować przed pierwszym seansem i jednak licze sie z mozliwością stania w ogromnych kolejkach. Frekwencja na porannych seansach w latach ubiegłych nie musi miec przełozenia na ilośc chetnych, chcacych sie zarejestrować o 9:00. Bojac sie, że potem nie będzie juz wolnych miejsc wielu karnetowiczów, takich, którzy dotychczas unikali porannych seansów, moze chcieć dokonac rejestracji jak nawcześniej, czyli o 9:00, co spowoduje straszne kolejki własnie rano. A o konsekwencjach tego i ewentualnych propozycjach rozwiązania problemu juz pisałam. Mam tylko nadzieje, ze ten system bedzie działał na telefonach komórkowych, dlatego tak ważne jest udostępnienie wersji demo PRZED festiwalem, zeby to przetestować i podjąć dalsze decyzje.

Avatar użytkownika
Grzes
 
Posty: 1754
Na forum od:
28 mar 09, 0:13

Post 22 mar 10, 22:34

Ależ rzecz w tym, że rano wcale nie musi przyjść wielki tłum (większość) karnetowiczów, żeby kolejki były za duże. Kilkanaście komputerów to naprawdę bardzo mało, nawet jeśli pojawi się tylko 20% zainteresowanych. W dodatku ich liczba będzie się stopniowo zwiększać (będą przybywali nowi), czego skutkiem będzie zapewne to, że o 9 kolejki będą na tyle małe, że uda się je rozładować, ale ci, którzy przyjdą o 9:40 już nie będą mieli co marzyć o rejestracji przed 1. seansem. Jeśli tego nie zrobią wtedy, następna okazja będzie dopiero po nim - około 12, a wtedy już wszyscy wstaną. A tak poza tym, to 8:30 w domu to tak naprawdę później niż 9:00 w Heliosie - żeby być w Heliosie o 9 będę (inni też) musiał wstać blisko godzinę wcześniej, żeby zarezerwować z domu o 8:30 - nie. W trakcie festiwalu wszyscy mają mało snu i nikomu się nie uśmiecha skrócenie go jeszcze o godzinę. Te argumenty z pewnością niczego już nie zmienią, ale moje zdanie jest takie, że usprawnienia, które poczyniono, są mało istotne, a te, których się nie dało - owszem.

Avatar użytkownika
Thane
 
Posty: 1041
Na forum od:
14 lip 07, 9:51

Post 22 mar 10, 23:22

Grzes napisał(a):ale moje zdanie jest takie, że usprawnienia, które poczyniono, są mało istotne, a te, których się nie dało - owszem.


Trudno się z tym nie zgodzić. Kluczowa zmiana nie może być dokonana, ponieważ jest za wcześnie. Marzyło mi się o 8 (o ja głupi) a tu nawet o 8:30 nic się zrobić nie da. Osobiście też nie wierzę, że wszystko będzie szło pięknie i gładko na godzinę przed właściwym seansem.
"When I'm alone I don't speak..." Tsai Ming-liang

kasiad
NH-Kreator
 
Posty: 30
Na forum od:
4 mar 09, 9:42

Post 22 mar 10, 23:25

Grzes napisał(a):Te 15 minut to był chyba wyłącznie termin na odwoływanie rezerwacji. Z tego, co ja zrozumiałem, odpipkiwać chyba można się do samego początku seansu. Dobrze by było jednak, żeby ktoś z organizatorów rozwiał wątpliwości.


Tak, 15 min dotyczy terminu odwoływania rezerwacji, zaś gwarancja miejsca (czyli złożona rezerwacja) obowiązuje do godziny rozpoczęcia seansu.

Avatar użytkownika
eliska
 
Posty: 1923
Na forum od:
24 cze 07, 7:52

Post 22 mar 10, 23:27

no ale przeciez można zdaje się dzien wczesniej rezerwować ,przynajmniej ten poranny seans .

Avatar użytkownika
eliska
 
Posty: 1923
Na forum od:
24 cze 07, 7:52

Post 22 mar 10, 23:30

o ile sobie przypominam to zawsze dzien wczesniej znam przynajmniej dwa tytuły ,na ktore chce napewno ,

chryspl
 

Post 22 mar 10, 23:32

Cóż, zobaczymy jak to będzie.
Ale, ja obawiam się tez innej rzeczy. .

Pomyślmy tak, że kiedy rzuci się kilka tysięcy osób ten dzień przed o 9 rano zarezerwować miejsce na jakiś hit (a jestem w 100% przekonany, ze w związku z wprowadzeniem takiego systemu tak właśnie wszyscy będą robić) system będzie przeciążony.

Mam nadzieję, że też to przewidzieliście?

Tym bardziej iż jako wolontariusz widziałem iż od strony komputerowej nie zawsze wszystko działo dobrze na erze, a pracuję w tym zawodzie i wiem, że nie wolno tego bagatelizować.

Pozdrawiam!

Avatar użytkownika
Grzes
 
Posty: 1754
Na forum od:
28 mar 09, 0:13

Post 22 mar 10, 23:42

eliska napisał(a):no ale przeciez można zdaje się dzien wczesniej rezerwować ,przynajmniej ten poranny seans .

Nikt nie mówi o tym, że przed porannym seansem miałoby się rezerwować miejsce na ten seans. Problem jest taki, że rezerwacje będzie warto zrobić przed seansem o 10, bo po nim co ciekawsze filmy będą już "rozebrane" przez tych, którzy na seans o 10 nie pójdą.

A jeśli chodzi o przeciążenie systemu, to ten problem był już tutaj poruszany przez parę osób i obawiam się, że raczej mało prawdopodobne, żeby system był przetestowany dla takiej liczby użytkowników, jaka się pojawi (jednocześnie) w trakcie festiwalu (chciałbym się mylić), także wszystko wyjdzie w praniu.

ayya
 
Posty: 669
Na forum od:
27 lip 09, 10:52

Post 22 mar 10, 23:51

"A tak poza tym, to ja widzę jeszcze jedno ryzyko - jeśli o tej 9 rano (czy między 9 a 10) wszyscy się rzucą rezerwować miejsca na seanse, to system może się zwyczajnie "zatkać", odmawiając dostępu połowie zainteresowanych. "

myślę, że to jest największe niebezpieczeństwo. jestem z Wrocławia i wiem, że przy każdych zapisach na cokolwiek w tym mieście zawsze jest afera z wieszaniem się systemu, zapychaniem, padaniem etc. nie ważne, czy chodzi o zapisy na zajęcia na Politechnice, czy o zakup biletów na jakiekolwiek popularniejsze wydarzenie. swoją drogą rok temu kupowałam bilety w godzinie, kiedy ruszyła ich sprzedaż i zalogować się mogłam dopiero po 20 minutach, w związku z czym nie dostałam biletów na pokaz otwierający w czwartek.

tutisturum
 
Posty: 17
Na forum od:
10 mar 10, 4:57

Post 23 mar 10, 0:10

A czy ktoś zastanawiał się nad przesunięciem godziny rozpoczęcia pierwszego seansu?
Niestety przy zachowaniu obecnej różnicy - 15 minut - pomiędzy "startami" na kolejnych piętrach, ostatni seans kończył/zaczynałby się strasznie późno...

kasiad
NH-Kreator
 
Posty: 30
Na forum od:
4 mar 09, 9:42

Post 23 mar 10, 0:16

Anonymous napisał(a):w mozliwość dopchania sie do stanowisk w Heliosie przed pierwszym seansem to jednak nie wierzę.


Faktem jest ze Helios jest największym obiektem festiwalowym - jest w nim najwięcej sal a co za tym idzie również i projekcji. Adekwatnie do miejsca, jego rozmiarów będzie przydzielona liczba komputerów. Należny jednak pamiętać, że to nie jedyne miejsce, w którym można dokonać rezerwacji. Jest jeszcze Mediateka, Teatr Latek, Capitol (czasami odnoszę wrażenie, że o tym zapominacie ;) ) - tam można to zrobić z równie dobrym skutkiem.
Rozumiem argument, że idąc na poranny seans chcielibyście zając się rezerwacja na dzień następny, jak i to że najlepiej zrobić to w obiekcie do którego właśnie zmierzacie. Dlatego właśnie sprawdziliśmy frekwencje na porannych seansach - jest najniższa - to pierwsza rzecz, która z rana powinna rozładować kolejkę w Heliosie. Drugą jest to, że można rezerwować najwcześniej w dniu poprzedzającym wydarzenie (a nie na cały festiwal od razu). Wybieracie wśród zmniejszonej liczby seansów a co za tym idzie czas wyboru również się skraca.
Jest to debiut tego systemu - staraliśmy się przewidzieć wszelkie "niespodzianki". Ocenić będzie go można tak naprawdę dopiero po zakończeniu zbliżającej się edycji. Mam nadzieje, ze nie będzie trzeba wprowadzać poprawek a jeśli już to tylko kosmetyczne. Chciałabym byście pamiętali, że wbrew panującym czasem tu opiniom, wszelkie te zmiany mają nam wszystkim ułatwić życie i mam nadzieje, że tak będzie.

karmakoma
 

Post 23 mar 10, 0:35

pocieszająco zabrzmiała tylko zapowiedź, że ten system będzie obowiązywał wszystkich - a więc regulacje, które mają "usprawnić" wejścia na seanse, będą dotyczyły nie tylko karnetowiczów, ale - jak rozumiem - również dziennikarzy czy tzw. branżę. chwała organizatorom za tę sprawiedliwość:)

co do frekwencji na porannych seansach - to teoretycznie dotychczas była najniższa, ale w przypadku wielu tytułów w zeszłym roku się ta zasada nie sprawdziła (przykład porannych kolejek na "głod", "tlen" czy choćby wykład Greenawaya). wydaje mi się, że jeśli ktoś rzeczywiście będzie chciał mieć pewność, że dostanie się na swoje wymarzone 3-4 seanse dnia następnego - niestety i tak będzie musiał stawić się do rezerwacji już o 9-10 rano.

w obliczu tych zmian zastanawia mnie też jedno - co z tzw. życiem festiwalowym poza filmami i staniem w kolejkach (które w tym roku będa podwojne - bo i do komputerów i do sal)? co z koncertami/imprezami o godz 22 lub 24 w klubie festiwalowym? zdaję sobie sprawę z tego, że wszyscy jeżdzą na ENH przede wszystkim z powodu filmów, a nie imprez, ale jednak mam wrażenie, że ten aspekt festiwalowego życia też zawsze był dość istotny... odtąd - gdy będę miała do wyboru iśc na fajny koncert po północy albo wstać o 7-8, tak by dostać się choćby na 2-3 wymarzone filmy - wybiorę pewnie tę drugą opcję.

tutisturum
 
Posty: 17
Na forum od:
10 mar 10, 4:57

Post 23 mar 10, 0:45

karmakoma napisał(a):pocieszająco zabrzmiała tylko zapowiedź, że ten system będzie obowiązywał wszystkich - a więc regulacje, które mają "usprawnić" wejścia na seanse, będą dotyczyły nie tylko karnetowiczów, ale - jak rozumiem - również dziennikarzy czy tzw. branżę. chwała organizatorom za tę sprawiedliwość:)


Dziennikarze chyba byli traktowani raczej jako normalni widzowie :) Aczkolwiek pamiętam taką panią z zeszłego roku, która próbowała walczyć z systemem i przepychała wolontariuszy, broniących jej wejscia na rozpoczety juz dawno seans.

tangerine
 
Posty: 1725
Na forum od:
13 lip 07, 5:38

Post 23 mar 10, 0:51

Jeżeli organizatorzt przewidują rezerwację przez Internet, telefony komórkowe i integrację z systemem karnetów to nie chcę nawet myśleć, co się stanie gdy system padnie. Oczywiście trzymam kciuki żeby wszytko sie udało.

Avatar użytkownika
Mrozikos667
 
Posty: 1309
Na forum od:
3 sie 08, 11:11

Post 23 mar 10, 2:05

Uff, dawno mnie tu nie było i widzę, że zaszła prawdziwa rewolucja...

@tutisturum: słuszne spostrzeżenie z tym USOS-em, sam mam z konfrontacji z nim same niemiłe wspomnienia (i wiele takowych przed sobą), tak więc postulowałbym wprowadzenie wersji DEMO dla wszystkich platform, nie tylko dla telefonów komórkowych (chyba, że tak właśnie ma się stać, a ja tylko nie zrozumiałem).

Rzeczywiście, mam wrażenie, że na nowym rozwiązaniu znacząco straci życie społeczne w trakcie festiwalu. Osobiście bardzo ciepło wspominam ożywione dysputy w kolejkach, a teraz będziemy kursować tylko między komputerami i salami (przy okazji - pozdrawiam Was, Znajomi z forum, mam nadzieję, że nas ta fatalistyczna przepowiednia nie zdoła dotyczyć :)) No ale cóż, to będzie podlegało tylko i wyłącznie empirycznej weryfikacji, więc może nie ma co siać defetyzmu.

Inna sprawa to wspomniana już tutaj kwestia osób "nie-do-końca-uinternetowionych" - miejmy nadzieję, że liczba wolontariuszy będzie wystarczająca, choć nie należy zapominać, że każda taka osoba, której trzeba tłumaczyć, to znaczące wydłużenie czasu oczekiwania.

Zasmucił mnie również brak zniżki dla posiadaczy karnetów z poprzednich edycji. Z zamieszczonych tu postów wnioskuję, że dla wielu z Was to nie problem, ale dla mnie, który wydaję dużo na studia, bardzo miłe było, że ktoś traktował mnie jak "stałego klienta" i miałem z tego powodu pewien przywilej. Dlatego prosiłbym o podanie konkretnej przyczyny rezygnacji ze zniżki. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że już samym sformułowaniem "stały klient" narzucam "rynkową retorykę", a prawa rynku mogą tu być niezłym wytłumaczeniem - dlatego jednak przydałoby się konkretniejsze wytłumaczenie, jako że po przeczytaniu tego newsa pojawiło się w mej młodzieńczej głowie (przelotne i ulotne, ale zawsze) Zastanowienie nad uczestnictwem w 10. ENH.

Tak czy inaczej, jak na ten moment jestem negatywnie nastawiony do nowych pomysłów, ale jako niepoprawny optymista mówię - do zobaczenia w lipcu i niech moc będzie z nami i Organizatorami, bo tylko wtedy nowości zadziałają - na co mam wielką nadzieję.
Każdy film musi mieć początek, środek i zakończenie. Choć niekoniecznie w tej kolejności. Jean-Luc Godard

Avatar użytkownika
Perf
 
Posty: 9
Na forum od:
23 mar 10, 4:14

Post 23 mar 10, 4:41

Pomysł racjonalizatorski:

...aby można było wstępnie wybierać filmy z wszystkich dni - na miesiąc/tydzień/dzień przed festiwalem, na spokojnie, w domciu.

W momencie rezerwacji (czyli np. o tej 9.00 rano) tylko by się je ostatecznie zatwierdzało, dopiero te rezerwacje byłyby wiążące. Po zalogowaniu pokazywałby się np. napis w stylu "Wszystkie twoje wstępne rezerwacje na 2 najbliższe dni są wolne, czy chcesz je ostatecznie zatwierdzić?", klika się "Tak" i voila! Mogłoby to zająć łącznie z logowaniem poniżej 30 sekund.

Odciążyłoby to i kolejki przed kompami rano, jak i sam system.

(Może ktoś już to zaproponował, ale przebiłem się jakoś przez 3 strony tematu i nie widziałem.)

Avatar użytkownika
Mrozikos667
 
Posty: 1309
Na forum od:
3 sie 08, 11:11

Post 23 mar 10, 8:44

Cóż, powiem tyle - z mojego punktu widzenia lepiej by było, gdyby propozycja Perfa nie przeszła ;) Po prostu w tym katalogu internetowym kompletnie nic nie widać i wybór filmów w ten sposób jest wg mnie niezwykle uciążliwy, zdecydowanie wolę mieć wszystko na papierze i dopiero wtedy decydować. Ale to tylko prywata ;)

Tak sobie w międzyczasie pomyślałem, że jeśli tylko system nie padnie pod naporem rozzuchwalonych karnetowiczów, to ma to wszystko naprawdę niemałą szansę zadziałać! Inna sprawa, że systemy zazwyczaj padają...
Każdy film musi mieć początek, środek i zakończenie. Choć niekoniecznie w tej kolejności. Jean-Luc Godard

tangerine
 
Posty: 1725
Na forum od:
13 lip 07, 5:38

Post 23 mar 10, 9:04

No tak, ale festiwal ENH to teraz jest marka europejska czyli podejrzewam, że ostatnią rzeczą której by chcieli organizatorzy to problemy techniczne i związany z tym chaos. Dlatego należy domniemywać, że potraktują to z należytą uwagą. I myślę, że takim buforem bezpieczeństwa jest ten dzień zapasu wynikający z rezerwacji w 1 dniowym wyprzedzeniem. A pro po - czy festiwal współpracuje nadal z PJWSTK ?

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do 10. - Czas, który pozostał



cron