Oda do radości

Co zobaczyłeś? Co polecasz? Co odradzasz? Dyskusje o filmach.
Avatar użytkownika
okon
 
Posty: 766
Na forum od:
31 sty 05, 22:00

Post 6 lut 06, 0:47

Z Rotterdamu do Teatru Rozmaitości w Warszawie.

6 lutego 2006 r, w dzień poniedziałek wieczorową porą (19:00) pokaz owego zacnego filmu, który dystrybutora wciąz nie znalazł. Wstęp wolny. O. I tyle.

meelka
 

Post 7 lut 06, 14:19

Dlaczego ten film nie znalazł dystrybutora, niewiarygodne !!! Wczoraj duza sala Rozmaitości wypełniona po brzegi, ludzie siedzieli na podłodze, sam film nieco nierówny ale to przejmjacy obraz naszej rzeczywistości, choć o ludziach młodych świetnie ukazane pokolenie naszych rodziców, jak na debiut naprawdę obiecujący obraz, ile mogą kosztowac prawa do dystrybucji czy nie można zapewnić projekcji choćby w filmotece czyli warszawskim Iluzjonie. Nic z tego nie rozumiem...

Roman Gutek
NH-Kreator
 
Posty: 1052
Na forum od:
8 gru 04, 9:10

Post 7 lut 06, 17:12

meelka: finalizujemy (tzn. Gutek Film) rozmowy z producentem na temat dystrybucji ODY w Polsce, premiera planowana jest na 21 kwietnia. Zobacz jednak poniższe dane, a zrozumiesz dlaczego nikt nie bije się o ODĘ, tym bardziej, że nie można mieć praw do telewizji. Tak tragicznie złych wyników w kinach nie było jeszcze nigdy (zajmuję się dystrybucją filmów już 16 lat).

Liczba widzów (za okres od daty wejścia na ekrany do 5 lutego 2006)

1. PANI ZEMSTA: 9,640
2. OJCIEC I SYN: 1,458
3. MANDERLAY: 7,626
4. WITAJ, NOCY: 1,912
5. DZIECKO: 17,120
6. PUSTY DOM: 17,972

Wpływy ze sprzedaży biletów nie pokrywają nawet kosztów dystrybucji. Trzeba jednak jeszcze zapłacić za licencje. Zainteresowanie ambitnym kinem jest prawie zerowe. Pełna sala na bezpłatnym pokazie ODY DO RADOŚCI w TR zupełnie nie świadczy o tym, że w kinach będzie brakowac biletów. Jak dobrze wiesz na festiwalowych pokazach w Cieszynie na wyżej wymienionych filmach też były pełne sale.

Pozdrawiam serdecznie. Roman Gutek

Sylvix
 
Posty: 114
Na forum od:
5 lut 05, 19:39

Post 7 lut 06, 19:26

Roman Gutek napisał(a):1. PANI ZEMSTA: 9,640
2. OJCIEC I SYN: 1,458
3. MANDERLAY: 7,626
4. WITAJ, NOCY: 1,912
5. DZIECKO: 17,120
6. PUSTY DOM: 17,972

Wpływy ze sprzedaży biletów nie pokrywają nawet kosztów dystrybucji. Trzeba jednak jeszcze zapłacić za licencje.


W sumie daje to nam: 55 728 biletów * 18 pln=1.003.104 pln.
W takiej postaci wyglada to znacznie lepiej.
Syl
Poza tym to smutne, że jest to tylko 0,15 % naszego społeczeństwa.

Avatar użytkownika
kg
NH-Kreator
 
Posty: 674
Na forum od:
31 sty 05, 11:28

Post 7 lut 06, 19:52

Sylvix napisał(a):
Roman Gutek napisał(a):1. PANI ZEMSTA: 9,640
2. OJCIEC I SYN: 1,458
3. MANDERLAY: 7,626
4. WITAJ, NOCY: 1,912
5. DZIECKO: 17,120
6. PUSTY DOM: 17,972

Wpływy ze sprzedaży biletów nie pokrywają nawet kosztów dystrybucji. Trzeba jednak jeszcze zapłacić za licencje.


W sumie daje to nam: 55 728 biletów * 18 pln=1.003.104 pln.
W takiej postaci wyglada to znacznie lepiej.
Syl
Poza tym to smutne, że jest to tylko 0,15 % naszego społeczeństwa.


skoro bawimy się w rozliczanie i kurs dla przyszłych dystrybutorów :) to średnia cena biletu na te filmy wynosi nie 18 zł tylko:
1. PANI ZEMSTA: 15
2. OJCIEC I SYN: 14
3. MANDERLAY: 14
4. WITAJ, NOCY: 13
5. DZIECKO: 13
6. PUSTY DOM: 13

co razem daje średnią 13,66 x 55 728 = 761 244,48 zł z czego połowa zostaje w kinach czyli dla dystrybutora zostaje 380 622,24 zł od tego należy odjąć jeszcze w części 7 % VAT, inne opłaty jak np na Polski Instytut Sztuki Filmowej, ZAIKS itp. Z reszty należy opłacić ogólnopolską promocję, zakup licencji, materiałów i wykonanie kopii.
7. Międzynarodowy Festiwal Filmowy
ERA NOWE HORYZONTY
Wrocław, 19-29 lipca 2007

Avatar użytkownika
AK
 
Posty: 168
Na forum od:
1 mar 05, 21:01

Post 7 lut 06, 22:10

Sylvix napisał(a):Poza tym to smutne, że jest to tylko 0,15 % naszego społeczeństwa.


Niestety to duzo mniej, bo czesto po kilka z tych biletow jest przyporzadkowanych tej samej osobie.

Sylvix
 
Posty: 114
Na forum od:
5 lut 05, 19:39

Post 7 lut 06, 23:07

kg napisał(a):
skoro bawimy się w rozliczanie i kurs dla przyszłych dystrybutorów :) to średnia cena biletu na te filmy wynosi nie 18 zł tylko:
1. PANI ZEMSTA: 15
2. OJCIEC I SYN: 14
3. MANDERLAY: 14
4. WITAJ, NOCY: 13
5. DZIECKO: 13
6. PUSTY DOM: 13

co razem daje średnią 13,66 x 55 728 = 761 244,48 zł z czego połowa zostaje w kinach czyli dla dystrybutora zostaje 380 622,24 zł od tego należy odjąć jeszcze w części 7 % VAT, inne opłaty jak np na Polski Instytut Sztuki Filmowej, ZAIKS itp. Z reszty należy opłacić ogólnopolską promocję, zakup licencji, materiałów i wykonanie kopii.

Jezeli mam byc skrupulatna to podaje moj sposob liczenia:
W Warszawie (mysle, ze tu w stolicy sprzedaje sie najwiecej biletów)
ceny sa:
Cinema City: 14-22 pln
Kinoteka: 15- 20 pln
Multikino: 12 -22 pln
Muranow: 15-18 pln
SScreen: 13-22 pln

Srednia 17.30 pln, wyzej podalam ta z Muranowa.
Syl
ps. kq dzieki za powyzsza kalkulacje, chyba otworze kino ;)

Avatar użytkownika
okon
 
Posty: 766
Na forum od:
31 sty 05, 22:00

Post 7 lut 06, 23:20

Fakt. Wyniki nie są pocieszające.

Avatar użytkownika
kg
NH-Kreator
 
Posty: 674
Na forum od:
31 sty 05, 11:28

Post 7 lut 06, 23:40

Sylvix fajna by była taka średnia. Niestety my mamy wgląd w dane ze wszystkich kin w Polsce i nie jest tak fajnie. Ale Kino warto prowadzić - sam bym prowadził gdybym nie zajmował się festiwalem. Ale nie dajmy się i chodźmy do kina!!!
7. Międzynarodowy Festiwal Filmowy
ERA NOWE HORYZONTY
Wrocław, 19-29 lipca 2007

Sylvix
 
Posty: 114
Na forum od:
5 lut 05, 19:39

Post 8 lut 06, 0:03

kg napisał(a):Sylvix fajna by była taka średnia. Niestety my mamy wgląd w dane ze wszystkich kin w Polsce i nie jest tak fajnie. Ale Kino warto prowadzić - sam bym prowadził gdybym nie zajmował się festiwalem. Ale nie dajmy się i chodźmy do kina!!!

Tak chodzmy do kina i nie pozwolmy, zeby kino do nas przyszlo (tu mam na mysli nielegalne kanaly dystrybucji) oraz niech daje nam repertuar taki, zebysmy chcieli przychodzic jak najczesciej, tego sobie zycze :).
Syl

eMWu
 
Posty: 181
Na forum od:
25 paź 05, 23:33

Post 8 lut 06, 14:15

Sylvix, zajmowałem się do niedawna promocją kina ambitnego w mieście stutysięcznym...tragedia...tam bilet kosztuje 12 zł, ale i tak takimi filmami interesuje się garstka ludzi. Pomimo prób nagłaśniania tych tytułów w lokalnych mediach (nie mają prawie reklamy w ogólnopolskich, czemu trudno sie dziwić) na film przychodziło po kilkadziesiąt osób w tygodniu. Chyba nasze społeczeństwo podlega z roku na roku coraz bardziej paru niekorzystnym zjawiskom i obawiam się, że jeszcze nie sięgneliśmy dna:( A warszawskie ceny to za wiele nie mają wspólnego z ogólnopolskimi:) Pozdrawiam i przyłączam się do apelu: chodźmy do kina!:)

Sylvix
 
Posty: 114
Na forum od:
5 lut 05, 19:39

Post 8 lut 06, 21:28

eMWu napisał(a):Sylvix, zajmowałem się do niedawna promocją kina ambitnego w mieście stutysięcznym...tragedia...tam bilet kosztuje 12 zł, ale i tak takimi filmami interesuje się garstka ludzi. Pomimo prób nagłaśniania tych tytułów w lokalnych mediach (nie mają prawie reklamy w ogólnopolskich, czemu trudno sie dziwić) na film przychodziło po kilkadziesiąt osób w tygodniu. Chyba nasze społeczeństwo podlega z roku na roku coraz bardziej paru niekorzystnym zjawiskom i obawiam się, że jeszcze nie sięgneliśmy dna:( A warszawskie ceny to za wiele nie mają wspólnego z ogólnopolskimi:) Pozdrawiam i przyłączam się do apelu: chodźmy do kina!:)

Dlatego ja mieszkam od 100 lat w duzym miescie i marze zeby zmienic je na jeszcze wieksze, aby przyszpieszyc, a na pozna starosc zwolnic w jakims pipidowku.
Syl

Avatar użytkownika
kg
NH-Kreator
 
Posty: 674
Na forum od:
31 sty 05, 11:28

Post 8 lut 06, 22:23

np w Krakowie - to fajne na starość. A teraz Wrocław moi drodzy Wrocław "...to miasto ogromnych energii"
7. Międzynarodowy Festiwal Filmowy
ERA NOWE HORYZONTY
Wrocław, 19-29 lipca 2007

Sylvix
 
Posty: 114
Na forum od:
5 lut 05, 19:39

Post 8 lut 06, 23:19

kg napisał(a):np w Krakowie - to fajne na starość. A teraz Wrocław moi drodzy Wrocław "...to miasto ogromnych energii"

Wszyscy mowia o klimacie, atmosferze, energii panujacej we Wroclawiu, a ja nie wiem o co chodzi. No o co chodzi?
Syl

Avatar użytkownika
kg
NH-Kreator
 
Posty: 674
Na forum od:
31 sty 05, 11:28

Post 8 lut 06, 23:45

no panuje Syl panuje. Sam początkowo tego nie czułem. Ale teraz bywam często i jestem oczarowany. To miasto ma niesamowitą historię, którą używa a nie odstawia do muzeum jak inne miasta. Ma wspaniałych energicznych ludzi, którym się chce i czego nie widziałem nigdzie są spontanicznie i publicznie dumni ze swojego miasta i jego przeszłości choć właściwie nie są z nią związani. Tak jak pisał Musil w "Człowieku bez właściwości" o rozwijającym się dynamicznie Berlinie poczatku wieku że to miasto olbrzymich energii - taki teraz jest Wrocław. Nie klimat stanowi o programie festiwalu ale miejsce też jest ważne.
7. Międzynarodowy Festiwal Filmowy
ERA NOWE HORYZONTY
Wrocław, 19-29 lipca 2007

Avatar użytkownika
dolores haze
 
Posty: 44
Na forum od:
14 cze 05, 23:55

Post 9 lut 06, 2:42

"totalnie" zgadzam sie z panem kg- jako mieszkaniec wroclawia od urodzenia wyczuwam pewien rodzaj 'swiadomosci miasta"(jakolwek nieco patetyczne)(tralalala)(faktem jest rownez ze wielu moich znajomych wklada duzo energii zeby historie wroclawia poznac) choc jego dzisejsze postrzeganie jest tez zapewne sumą funkcjonowania pewnych mitów o wroclawiu ktore okazuja sie skuteczne, bo np. modelowe "the meeting place" wyraza raczej aspiracje mieszkanców niz stan faktyczny ale nie zmienia to faktu uzytecznosci tego mitu i energii ktora w ten sposob sie przejawia - porownanie z berlinem chyba nieco na wyrost (w koncu warszawka najbardziej chcialby nim byc) ale jest szansa na cos dobrego. Szkoda tylko ze jednak dzieki niemcom;D (troche ten post chaotyczny)(ale i zagadnienie szczegolne). pozdrawiam
we can wipe you out
anytime

Kaszti
 
Posty: 6
Na forum od:
21 sty 06, 12:50

Post 9 lut 06, 14:24

Próżnowałem minionej jesieni we Wrocławiu niepełen lykend skutecznie oddając sie jego czarowi i zawsze chętnie będę tam wracać. Chociaż trudno byłoby znaleźć nieprzyjaźniejsze bakterii ludzkiej miejsce w dorzeczu Wisły i Odry aniżeli moja nieszczęsna Wawa :P
Old Punk's never die


Powrót do O filmach na dużym i małym ekranie