Dworcowa Ballada

Co zobaczyłeś? Co polecasz? Co odradzasz? Dyskusje o filmach.
Avatar użytkownika
kubak
 
Posty: 614
Na forum od:
8 gru 04, 10:49

Post 27 sty 05, 16:43

Widzieliście już ten film?
Cieszy mnie bardzo jego nominacja do Oscara, dzięki niej film wreszcie zostanie dostrzeżony w Polsce na szerszą skalę. Ja go widziałem kilka miesięcy temu na jakimś pokazie kina niezależnego. Zrobił na mnie piorunujące wrażenie, które przez kilka dni silnie do mnie wracało.
Po drodze dowiedziałem się, że film wszedł do amerykańskich kin. Smutne, że dopiero zauważenie go zagranicą być może da mu szanse u nas.
Śledziłem we wtorek uważnie informacje w polskich mediach o nominacjach, bo akurat leżałem w domu chory i zaobserwowałem że dopiero po kilku godzinach zorientowano się, że poza Kaczmarkiem nominację dostał jeszcze Celiński i Polak. Nie wiem czy też to zauważyliście? I do tego nagle wszędzie zmieniono mu polski tytuł na "Dzieci z Leningardzkiego". Dotąd na wszelkich konkursach występował jako "Dworcowa Ballada" i wiem, że taki tytuł wybrali dla niego twórcy.
10. Festiwal Filmowy Pięć Smaków / listopad 2016 / piecsmakow.pl

Avatar użytkownika
kubak
 
Posty: 614
Na forum od:
8 gru 04, 10:49

Post 29 sty 05, 18:12

Małe sprostowanie: otóż dowiedziałem się, że wersja uhonorowana nominacją do Oscara jest znacznie krótsza od filmu prezentowanego na polskich festiwalach i przeglądach (trwa chyba 35 min, a oryginał z 1.5 h). Może stąd ten nowy polski tytuł. Chociaż angielski był zawsze "Children of Leningradzky",
10. Festiwal Filmowy Pięć Smaków / listopad 2016 / piecsmakow.pl

Avatar użytkownika
A*
 
Posty: 241
Na forum od:
29 sty 05, 15:55

Post 29 sty 05, 22:18

Tak, też zwróciłam uwagę na te tytuły zmieniające się w zależności od doniesień prasowych, co przez pewien czas wprowadziło u mnie zamęt. Choć przyznam się, ze film znam tylko z tego, co o nim czytam/słyszę, bo okazji, żeby obejrzeć jeszcze nie miałam. A rzecz tytułu... może tendencyjnie, ale "Dzieci z leningradzkiego" zdaje się być bardziej amerykańskie (brr), "Ballada" brzmi dla mnie zdecydowanie piękniej. Powiedz coś jeszcze, Kubak - ma w sobie coś z "Palms"?
"Sceny filmowe, które przeszły do historii mojej wrażliwości. Codzienność i niecodzienność odbita w kadrach filmowych. I nieustająca świadomość, że oglądanie i pisanie o filmach to szaleństwo,które należy popełnić,żeby zrozumieć do końca"/A.Filipiak

Avatar użytkownika
kubak
 
Posty: 614
Na forum od:
8 gru 04, 10:49

Post 30 sty 05, 15:40

Nie, nie to nie klimat "Palms". Film jest dość klasyczny w formie. Ja bardzo w nim doceniam jego obiektywizm i unikanie wciskania widzom jakiegoś jednostronnego spojrzenia, co robi np. Moore i czego nie znoszę. Twórcy pokazują z jednej strony cierpienie i skrzywdzenie tych dzieci, a z drugiej ich bezwględność i agresję. Z jednej strony ich potrzebę miłości a z drugiej nienawiść i pogardę. Napisz do mnie na priva jeśli chcesz, dysponuję kopią.
10. Festiwal Filmowy Pięć Smaków / listopad 2016 / piecsmakow.pl

Avatar użytkownika
A*
 
Posty: 241
Na forum od:
29 sty 05, 15:55

Post 31 sty 05, 18:31

Przytłumioną nienawiść to ja żywię właśnie do wspomnianego przez Ciebie pana, tak jak do żadnego innego twórcy :) Dziękuje za opinie, o porównanie z "Palms" pytałam z czystej ciekawości, a na priva juz sie odzywam.

Sylvix
 
Posty: 114
Na forum od:
5 lut 05, 19:39

Post 5 lut 05, 20:34

kubak napisał(a):Małe sprostowanie: otóż dowiedziałem się, że wersja uhonorowana nominacją do Oscara jest znacznie krótsza od filmu prezentowanego na polskich festiwalach i przeglądach (trwa chyba 35 min, a oryginał z 1.5 h). Może stąd ten nowy polski tytuł. Chociaż angielski był zawsze "Children of Leningradzky",

Oskary, Oskary to kicz i tandeta, taki film jak "Children of Leningradzki" nie ma szans na statuetkę, a poza tym jeżeli uda mu się ją otrzymać nagroda nie zmieni życia tych dzieci.

Avatar użytkownika
A*
 
Posty: 241
Na forum od:
29 sty 05, 15:55

Post 24 mar 05, 13:31

Sylvix napisał(a):Oskary, Oskary to kicz i tandeta, taki film jak "Children of Leningradzki" nie ma szans na statuetkę, a poza tym jeżeli uda mu się ją otrzymać nagroda nie zmieni życia tych dzieci.


Z tego co wiem, po spotkaniu z parą reżyserów, to "Dzieci" były bardzo blisko statuetki. Czy da sie to tak naprawdę stwierdzić - nie wiadomo. Pewne jest natomiast, że statuetka, a już nawet sama promocja filmu moze pomóc dzieciom z Leningradzkiego. Chociażby dlatego, że zwróci uwagę na ten problem i poruszy. Jest to film zdecydowanie mocny, przemawiający do wyobraźni i dający do myślenia. Im więcej osób go zobaczy, tym większa szansa, że znajdzie się jeszcze więcej ludzi, którzy będą chcieli tym dzieciakom pomóc. A tak długo jak się o problemie nie wie - problemu nie ma.

Co do "Dworcowej ballady" i "Dzieci z Leningradzkiego" to pan Andrzej Celiński wyjaśniał, że to nie jest ten sam film. "Ballada" to wersja bardziej poetycka, nastrojowa, a "Dzieci" zostały już tych poetyckich scen pozbawione na rzecz stworzenia mocnego, szczerego do bólu dokumentu.

Bardzo bym chciała zobaczyć "Dworcową balladę". "Dzieci z Leningradzkiego" szokują, robią wrażenie (i to wstrząsające), tym bardziej ciekawi mnie ta "poetycka" wersja.

Ktos
 

Post 7 cze 05, 15:53

...dlatego zmieniono tytuł bo prawa wykupiła HBO i został troche okrojony do 35 min...a sam film jest wstrzasający sam widziałem go ze cztery razy...raz pod mostem w Cieszynie...wiał wiatr padał deszcz..było zimno...i na prześcieradle jacys ludzie wyswietlili..wlasnie "Dzieciaki z ..."
Niezatarte wspomnienie...

Sylvix
 
Posty: 114
Na forum od:
5 lut 05, 19:39

Post 2 sty 06, 20:46

02.01.2006
TVN godz. 22.40


Powrót do O filmach na dużym i małym ekranie



cron