



{{{11.MFF Nowe Horyzonty Wrocław 2011 - Nagroda Publiczności}}}
{{{MFF Berlin 2011 - najlepsze zdjęcia i scenografia (Srebrny Niedźwiedź)}}}
{{{MFF Erywań 2011 - najlepszy film}}}
{{{MFF Morelia 2011 - najlepszy film meksykański}}}
Forum NH o filmie:
Opowieść o dziewczynce i jej matce, mieszkających w starym domku na plaży, potrafi wzruszyć i poruszyć, z wyczuciem ukazując świat dziecka tak inny od świata dorosłych i nieuchronny konflikt tych dwóch światów, związany z sekretem, którego za żadne skarby świata nie można wyjawić. Jednak, co szczególnie zainteresowało mnie w tym filmie, to wyjątkowy, niespodziewany rodzaj napięcia, jakie kreują twórcy. Zazwyczaj, jeśli film ma spowodować, że widz będzie siedział jak na szpilkach, artyści wykorzystują całą gamę środków audiowizualnych, których w Nagrodzie brak, a mimo to i tak momentami mało nie spadałem z kinowego fotela. Sytuacja kreowana w filmie broni się więc sama, bez fajerwerków, i nie pozwala oderwać wzroku od ekranu nawet na chwilę. (Mrozikos667)
Brawa dla reżyserki za to, że historię swojego dzieciństwa potrafiła opowiedzieć bez popadania w patos czy przesadę. (michuk)
Odebrałam ten film trochę bardziej ogólnie - jako film o samotności dzieci. Ktoś pisał, że brakuje mu jednej "mocnej" sceny, obrazującej niebezpieczeństwo. Może nie niebezpieczeństwo, ale alienację dziecka nie tylko w świecie dorosłych, ale w całym świecie, wszystkich osób i rzeczy, ukazuje według mnie scena, kiedy dziewczynka bije sobie sama brawo. Ta scena coś we mnie poruszyła, jakbym się dokopywała do jakichś zapomnianych pokładów świadomości. Przypomniałam sobie niepokój, alienację i zagrożenie, które moim zdaniem są stałym elementem dzieciństwa. Potem człowiek o wszystkim zapomina i wydaje mu się że to było ciekawe doświadczenie i nawet do tego tęskni (ja też). (...) Dla mnie to jest takie małe arcydzieło - tak nazywam filmy, o których nikt poza mną lub małym gronem osób, nie wie, że są arcydziełami. Jestem megaszczęśliwa, że ten film wygrał, bo na pewno obejrzę go jeszcze raz w kinie i kupię na dvd. Skakałam z radości gdy usłyszałam, że wygrał!! Nagroda nie musi wzbudzać wzruszeń, dreszczy, płaczów czy czego tam jeszcze, ona po prostu od razu trafia do serca (mojego). (Licorne)