3. Filmowe Sumowanie 2010 (WYNIKI)

Co zobaczyłeś? Co polecasz? Co odradzasz? Dyskusje o filmach.
Avatar użytkownika
Mrozikos667
 
Posty: 1309
Na forum od:
3 sie 08, 11:11

Post 31 sty 11, 16:03

"Dubel"! Tres fantastique! Jedyny, którego nie widziałem :)
Każdy film musi mieć początek, środek i zakończenie. Choć niekoniecznie w tej kolejności. Jean-Luc Godard

Avatar użytkownika
psubrat
 
Posty: 909
Na forum od:
30 cze 05, 15:47

Post 2 lut 11, 22:42

Tak to właśnie jest, obejrzałem właśnie japońskie "Pożegnania" i chyba podmieniłbym tym tytułem na mojej liście "The Social Network". Bez jakiegoś szału, ale jaki głęboki humanizm...
"let's just imitate the real, until we find a better one..."

tangerine
 
Posty: 1725
Na forum od:
13 lip 07, 5:38

Post 6 lut 11, 2:33

Myślę, że warto założyć temat pod tytułem Najlepsze filmy obejrzane na festiwalch:

U mnie wygladałoby to nastepująco:

1) JĄDRO WIECZNOŚCI (Planete Doc Review) - po raz pierwszy roczne podsumowanie otwieram filmem dokumentalnymy, ale po pierwsze - nie mam wątpliwości co do moich odczuć w tym względzie, a po drugie - i tak na drugim miejscu kolejny dokument (może nawet lepszy, ale niech będzie film całkiem nowy na pierwszym miejscu)

2) BYĆ i MIEĆ (Planete Doc Review) - dystrybutorem tego filmu był Gutek Film (połowa lat 90.) ale jakoś wtedy nie dostrzegłem go, co pewnie wynika z tego, ze nie interesowałem się wówczas filmami dokumentalnymi; o tym filmie myślę w kategoriach "najpiękniejszy sen", jeżeli kino może wpływać na życie to musi to być takie kino

3) NUMER DWA (ENH) - Godard zaskakuje i zadziwia nawet sceptyków, film który koniecznie trzeba zobaczyć w kinie, pewnie w pażdym szanującym się podręczniku kina film ten będzie wspominany, ale oprócz formy jest tam także niebagatelna treść, kino prawdziwie postmodernistyczne

4) ZABÓJSTWO CHIŃSKIEGO BUKMACHERA (AFF) - zobaczenie tego filmu w kinie przekonuje, że kultura analogowa była ogrpmnym osiągnięciem technicznym, po tym doświadczeniu mam ciarki kiedy czytam o "cyfryzacji kin",

5) KOBIETA POD PRESJĄ (AFF) i cały Cassavetes z lat 70-80 (Mężowie, Strumienie milości, Premiera), ale przede wszystkim Kobieta pod presją - kino niepowtarzalne i zaskakująco odkrywcze. Jeżeli ktoś ma wątpliwości czy warto jescze krecić filmy, czy kino może być doświadczeniem traumatycznym to zachęcam, żeby obejrzeć ten film

6) RATUJ SIĘ KTO MOŻE (ENH) - jak był drugi Cassavetes to również niech będzie drugi Godard, ten film na mojej liście reprezentować musi również późniejsze dzieła (Detektyw, Imię Carmen), film cechuje duża kreatywność pod względem inscenizacyjny i wyrafinowanie formalnie (co będzie regułą w późniejszych filmach), jedna z trafniejszych obserwacji na temat kryzysu relacji kobiet i mężczyzn w świecie ponowoczesnym co będzie stanowiło temat przewodni całego późnego Godarda (do Nowej fali).

7)DAVID CHCE ODLECIEĆ (Planete Doc Review) bardzo lubię ten film ze względu na styl, reżyser ma intuicję narracyjną, obserwuje bardzo szerokie tło, nie spodziewąłem się, ze kino dokumentalne może mieć taki epicki rozmach

8,) SIN NOMBRE (Off Camera) - najlepszy film Off Camery, rewelacyjnie fotografowany i sprawnie opowiedziany, nie przepadam za filmami w duchu hiperrealizmu z życia młodocianych gangów i slamsów, ten film jest jednak inny, więcej w nim tradycji literackiej niż stylistyki hiperrealizmu czy hollywoodzkiej konwencji gangsterskiej, po prostu mądry i wiarygodny obraz bez prerencji socjologicznych

9) MEGAMIASTA (Planete Doc Review) - oglądając ten dokument nie wierzyłem własnym oczom... albo reżyser jest szalony albo szalony jest współczesny świat , a może jedno i drugie, jest w tym filmie jakaś siła i pokaz możliwości kina dokumentalnego, które są całkowicie niedostępne współczesnemu przemysłowi fabularnemu

10) na dziesiątym razem, filmy które się nie zmieściły ale powinno się znaleźć na tej liście:

Nowa fala (ENH)
Przybysze (Planete Doc Review)
Hiroszima (Off Camera)
Shit Year (ENH)

roman
 
Posty: 51
Na forum od:
25 lut 06, 8:43

Post 9 lut 11, 19:40

A to niespodzianka ! Otrzymałem dzisiaj "Dubel".

Avatar użytkownika
moudmargolcia
 
Posty: 6
Na forum od:
27 paź 08, 11:21

Post 4 mar 11, 19:12

a w tamtym roku nie było nagród, no a w tym się zagapiłam z pochwaleniem się swoimi typami :P

Avatar użytkownika
Seblon
NH-Moderator
 
Posty: 1055
Na forum od:
16 lut 07, 14:33

Post 5 mar 11, 1:24

moudmargolcia: w tamtym roku też były nagrody (pakiety książek z 9.ENH + pakiety z fimami Francois Ozona):
http://forum.mlodehoryzonty.pl/viewtopic.php?t=2036
21. MFF Nowe Horyzonty 22 lipca - 1 sierpnia 2021

Avatar użytkownika
aszeffel
NH-Kreator
 
Posty: 2592
Na forum od:
23 mar 06, 11:51

Post 20 gru 11, 9:37

tangerine napisał(a):
Przede wszystkim najlepszy film 2010 na liście dystrybucyjnej to dla mnie: Prorok, reż. Jacques Audiard. I to największa niespodzianka, ponieważ miałem duże wapliwości kiedy się wybierałem do kina. Dziś minęło już ponad 6 miesięcy i wciąż myślę o tym filmie. Kieślowski miał rację mówiąc że film to bajka dla dorosłych. Otóż Audiard pokazał nam taką bajkę z happy endem. Czujemy podskórnie, że w prawdziwym życiu byłaby trudna do zrealizowania, ale dzięki temu właśnie podnosi na duchu. A że happy end jest gorzki jak piołun... tylko dodaje temperatury temu wielkiemu dziełu.


tang, wiesz, że wczoraj Prorok był dołączony do GW? u mnie w kiosku wciąż leży na wystawie :) (może tytuł -zwłaszcza przed świętami- odstrasza), właśnie go obejrzałam po raz pierwszy, żałuję, że się tak rozczarowująco posypał w końcówce, ale ma nerw, ciekawie buduje głównego bohatera, ładnie zderza brutalność z poezją

Avatar użytkownika
chinaski
 
Posty: 823
Na forum od:
24 sie 06, 7:06

Post 20 gru 11, 12:03

Cholera, nie wiedziałem że był dołączony..Ale może jeszcze dostanę..Nie podobał mi się w kinie i po wyjściu z kina, jednak po półtora roku wciąż o nim myślę czasem i pamietam sceny poszczególne, i jakoś tak w pamięci układa mi sie w dzieło, które cenię. Warto mieć w kolekcji.

tangerine
 
Posty: 1725
Na forum od:
13 lip 07, 5:38

Post 20 gru 11, 12:56

Ja się wczoraj ocknąłem o godzinie 21:00 i jeszcze udało mi się kupić (w trzecim kiosku)... Zgadzam się trochę z końcówką - jest tam miejsce na sequel...

Avatar użytkownika
aszeffel
NH-Kreator
 
Posty: 2592
Na forum od:
23 mar 06, 11:51

Post 20 gru 11, 14:16

chinaski napisał(a):Cholera, nie wiedziałem że był dołączony..Ale może jeszcze dostanę..Nie podobał mi się w kinie i po wyjściu z kina, jednak po półtora roku wciąż o nim myślę czasem i pamietam sceny poszczególne, i jakoś tak w pamięci układa mi sie w dzieło, które cenię. Warto mieć w kolekcji.


jak jeszcze będzie, to Ci kupię

Avatar użytkownika
psubrat
 
Posty: 909
Na forum od:
30 cze 05, 15:47

Post 20 gru 11, 14:41

To jeden z tych filmów, w przypadku których zupełnie nie rozumiem szumu wokół niego. Halo? Ktoś mnie uświadomi? Przemiana? Jaka przemiana? Latający jeleń? No dobrze, efekciarsko... Ale co jeszcze?
"let's just imitate the real, until we find a better one..."

Avatar użytkownika
Mrozikos667
 
Posty: 1309
Na forum od:
3 sie 08, 11:11

Post 20 gru 11, 21:00

Ja też mam problem z tym filmem. Mocny - tak, ale bez uderzenia, którego oczekiwałem, jakoś mną nie poruszył. No i właśnie: ta przemiana jakaś taka niewyraźna. Dobry, ale nierewelacyjny.
Każdy film musi mieć początek, środek i zakończenie. Choć niekoniecznie w tej kolejności. Jean-Luc Godard

Avatar użytkownika
aszeffel
NH-Kreator
 
Posty: 2592
Na forum od:
23 mar 06, 11:51

Post 20 gru 11, 21:07

za to recenzja zabawna
http://kino.org.pl/index.php?option=com ... Itemid=467
tang, masz potwierdzenie, że reżyser zamierza nakręcić ciąg dalszy

tangerine
 
Posty: 1725
Na forum od:
13 lip 07, 5:38

Post 21 gru 11, 14:35

Ja także miałem opory związane z tym filmem i moje nastawienie od początku była bardzo sceptycznie, dopiero mnie wzięło po godzinie seansu, gdy już zaakceptowałem konwencję, zrozumiałem o co w tym kinie chodzi. Też bym pewnie nakręcił to w sumie inaczej [wolniej, wolniej, wolniej oraz dobitniej] ale subtelne prowadzenie narracji schowanej gdzieś pod pozorami zwyczajnych zdarzeń podobało mi się. Przemiana jest właśnie dzięki temu kamuflowana. Bo przecież otwarta przemiana oznacza śmierć. Kamuflarz to klucz do tego filmu, ale bardziej jest o tym, że się można zmienić raczej zewnętrzenie niż wewnętrznie, i ile to kosztuje. Mechanimzmem obronnym stają się wyrzuty sumienia. Zaburzenie afektywne staje się ratunkiem przed obłędem (?). Oglądałem ten film pewnie w czerwcu 2010 więc nie oczekujcie ode mnie szczegółów.

Poprzednia strona

Powrót do O filmach na dużym i małym ekranie