Nieważne, czy nadejdzie jutro

Co obejrzałeś? Co chcesz zobaczyć? Co sądzisz?
Avatar użytkownika
zeteenoen
 
Posty: 92
Na forum od:
2 lip 06, 21:10

Post 1 sie 06, 22:08

No właśnie,
dla mnie ten film jest chyba największą mistyfikacją konkursu, ponieważ sprawił, że z jednej strony już na początku odciąłem się od filmu, a z drugiej strony nie przysypiałem i generalnie czułem się jak zawieszony komputer... poza głównym wątkiem za bardzo nic nie kojarze, a z pewnością podobieństwa do filmów braci Dardenne... jeśli ktoś się nie "zawiesił" to chętnie przeczytam opinie o filmie...

fullframe
 
Posty: 27
Na forum od:
31 lip 06, 1:30

Post 2 sie 06, 10:14

Dobre zdjęcia, mimo, że kolorowe to film odbiera się jakby był monochromatyczny. Podobnie jak zdjęcia jednego z najlepszych fotografów na świecie - Alexa Webba. To chyba główny zabieg techniczny wprowadzający
w stan "zawieszenia".
Ja miałem wrażenie, że filmowy ojciec ma zamiar zamordować dziecko na wyjezdzie wakacyjnym. Reżyser specjalnie podszedł widownię w taki sposób.
Oglądając spodziewamy się makabrycznego zakończenia a tymczasem film opowiada zwykłą historię o człowieku, który nie podołał ojcostwu.
Podoba mi się wrażenie "zawieszenia" o którym wspominasz, ten film jest dla mnie "nowym horyzontem"

ps. film zrobiony w 11 dni a kolega reżysera grający główną rolę (moim zdaniem) o kilka klas zagrał lepiej od filmowej partnerki - zawodowej aktorki.

filip
 
Posty: 154
Na forum od:
18 sty 06, 21:17

Post 2 sie 06, 15:12

Ja też się "zawiesiłem", trudno mi się wypowiadać o fabule filmu Malandrina, wydaje mi się zresztą sprawą drugorzędną. Wszyscy mowią o zdjęciach i nie mam zamiaru sie wyłamywać- były przepiękne, zwłaszcza sekwencje podróży w góry ładnie łączyły sie z muzyką, no i słynna już scena w której ojciec i syn patrza na opadającą mgłę- cudo. Robi wrażenie bezpretensjonalność i skromność tego filmu. Założe się że prawie nikt nie postawił 1 ani 6- oceny były pewnie umiarkowane, stąd tak niska pozycja zajęta w konkursie.

Avatar użytkownika
dawidu
 
Posty: 66
Na forum od:
6 sie 06, 12:46

Post 11 sie 06, 18:17

przyjmuje zaklad, filipie. zgadnij, jaka ocene wystawilem ;)
******
sam rezyser, w rozmowie po projekcji nie potwierdzil przekonan panstwa krytkow w sprawie inspiracji tworczoscia PANOW DARDENNE (wlasnie wlasnie, zeteenoen. pozdrawiam;) . przyznal, ze blizej mu zdecydowanie do MARION HANSEL (a ja mysle i dodaje po cichu, ze blisko na wielu poziomach).
gdyby mi ktos to powiedzial, nie uwierzylbym latwo, ale sobie wierze ;) - jezeli i mnie spotkal stan 'zawieszenia', to w film ten wprowadzil mnie w stan 'zawieszenia' podobny do tego, ktory towarzyszy mi zawsze, kiedy ogladam 'MIEDZY ZLEM, A GLEBOKIM BLEKITNYM OCEANEM' M.HANSEL.
******
dla mnie film GUILLAME'A to perelka tego festiwalu...
'it's not about death or life. it is much more important than this'


Powrót do 6. - Filmy - wypowiedz się!