nowohoryzontowa monografia ;)

[e.]

Monografia to jednocześnie za dużo i za mało powiedziane, ale bez wątpienia nowohoryzontowa…

Część stałych bywalców forum już coś słyszała o naszych planach, ale po latach (dosłownie) książka powoli nabiera realnych kształtów.
To pozycja w dużej mierze sentymentalna, swoisty kolaż – są w niej fragmenty z forum, Hyde Parku, gazety festiwalowej, w takiej czy innej formie wspomniany został każdy cykl, który pojawił się podczas pierwszych piętnastu edycji Nowych Horyzontów.
Całość została luźno zainspirowana "Życiem instrukcją obsługi" Georgesa Pereca – oglądamy więc zamrożone na chwilę kino i znajdujące się w nim postacie, słuchamy różnych historii, jednocześnie w rozsypanych urywkach poznając historię Festiwalu.

Obecnie w bólach rodzi się pierwszy egzemplarz, który stanie na naszej półce obok kolekcji katalogów, jesteśmy jednak ciekawi czy taka pozycja zainteresuje również innych…

Joanna i Rafał

[Querelle]

Pięknie, wspaniale, czekamy!

[e.]

Teraz również my czekamy, na nasz pierwszy, próbny egzemplarz – zlecenie poszło do drukarni i już w czwartek powinien być z nami

Oczywiście nie mogło obejść się bez problemów. Żadna z cyfrowych drukarni w okolicy nie okłada równie grubych książek, a przynajmniej nie w sposób, który by nas interesował. Bardzo zależało nam, żeby "Kino instrukcja obsługi" miało wygląd zbliżony do dwóch ostatnich katalogów (stąd choćby wybór formatu). Tyle, że po przekroczeniu 400 stron nie możemy wybrać podobnej okładki. Wygląda więc na to, że ten pierwszy, wymarzony egzemplarz będziemy własnoręcznie zszywać prostym szyciem japońskim. Zapewne się pochwalimy jak wyszło

e.

PS Nie wspomniałam, że w książce znajdzie się też kilka ciekawostek z badań, które prowadziłam na piątej i dziesiątej edycji Festiwalu. Drobiazgi, ale sądzę, że ciekawe…

[e.]

Próbny egzemplarz książki jest już z nami
Ładny, mimo że bez okładki…

[Roman Gutek]

Pani Joanno, Panie Rafale,

czuję, że Wasza monografia jest bezcenna. Czy mogę ją szybko zobaczyć?

Pozdrawiam serdecznie,

Roman Gutek

[e.]

Oczywiście, że tak

Właśnie wysłałam w tej sprawie mejla, mam nadzieję, że na aktualny adres…

Serdecznie pozdrawiam

Joanna

[modrzef]

Wspaniła rzecz! Publikować! W papierze! Kupię! (+ jeszcze kilka wykrzykników ;>)

[e.]

Póki co to bardzo unikatowe wydawnictwo, ale jak widać zainteresowanie też nie jest duże

Oto cały nakład:

[eliska]

Zainteresowanie absolutnie, jest, tylko z wielkim żalem stwierdziłam, że monografii nie można kupić, a kupiłabym

[eliska]

Poza tym słyszałam zachwyty

[aszeffel]

Słyszałam, że powinnam być pierwszą czytelniczką tej monografii

[e.]

A przed festiwalem wydawałoby się, że nakład w pełni zaspokoi zainteresowanie