W tym wątku proszę wypisywać najgorsze filmy widziane na festiwalu. Na początek garść propozycji ode mnie.
Bardzo zły: Śmierć J.P. Cuenki,
Zły: WiNWiN,
Słabe: Julieta, Maquinaria Panamericana,
Być może nie taki słaby, ale za diabła nic z niego nie zrozumiałem, co było bardzo frustrujące: Czerwony lobik.