Widzę to zupełnie inaczej

Dla mnie Anca Damian pokazała
Czarodziejską górą, że potrafi przy pomocy tej formy, zlepiającej animacją różne obrazy dokumentalne, opowiedzieć każdą historię opartą na faktach. Jakoś nie czuję w tym filmie przekonania o tym, że życie Winklera jest na tyle ważne, by warto było podejmować ten, niemały przecież, wysiłek. Na pewno to dobra postać ze względów finansowych i Polska i Francja się dołożyły, ale jakoś Damian trzyma swojego bohatera na dystans i czasami trudno się z nim utożsamiać.