złocisz mrok ponury

[zła_porucznik]

Nie przepadam za kinem tureckim, ale ten film mi się bardzo podobał. Scena oświadczyn jedyna w swoim rodzaju.
Czy ktoś widział jeszcze jakieś inne filmy tego reżysera?

[ayya]

Jeden z moich filmów festiwalu. Przezabawny, oryginalny i nieschematyczny. Coś dla fanów absurdalnego humoru, jak i realizmu magicznego.

[tangerine]

według mnie nic nie może przebić sceny kiedy główny bohater strzela w głowę faceta w samochodzie, po czym zdenerwowany zapala papierosa... nie chcę więcej szczegółów podawać, ale jak ktoś widział to pewnie kojarzy... ta scena mnie kupiła dla konwencji...

[Mrozikos667]

Taki trochę Gondry po turecku, więc musiało mi się podobać. Na modłę Francuza, turecki reżyser tworzy film bardzo zabawny, którego ogólna wymowa jest jednak dość przygnębiająca. Mnóstwo żartów, tak słownych, jak i wizualnych, już zapomniałem, ale wielu scen po prostu się nie da Jeden z lepszych filmów 13. T-MNH.

[Tablis]

Najbardziej egzystencjonalistyczny film, jaki widzałem od dawna. Absurd egzystencji przez 107 min. Rozważania głównego bohatera również nie pozostawiają złudzień: "A co by było, gdybym się nie narodził?", z następującym po tej wypowiedzi wybuchem przyjacielskiego śmiechu jego znajomych. Smutno-śmieszne, jak cały film.

[TaBela]

Długo czekałam aż ktoś otworzy wątek o tym filmie i się doczekałam.
Widziałąm 11 filmów, głównie panorama i neobarok.
To film najlepszy. Nowohoryzontowy, ale nie przesadnie udziwniony. Znakomicie dopracowany w każdym szczególe, począwszy od tego, że czarno-biały. Najlepszy również od czasów Amelii (i w jej duchu, jak najbardziej). Czyli pod względem formy, ale i treści.
Może dziwne, ale nie dostał oklasków po projekcji, mimo,że czuć było zbiorowe napięcie na sali, z jakim był oglądany.
Mam nadzieję, że będzie w dystrybucji. Albo chociaż wydany na DVD nowohoryzontalnym.
Zaraz potem 3x3D.

[m4ro]

Na kino tureckie to w sumie można iść w ciemno... Jeszcze nigdy się nie zawiodłem. Szkoda że tylko dwa tureckie filmy w tym roku były.

Nie wiem dlaczego ten film miał ode mnie żółtą metkę. Jeden nierozważny ruch i mógłby mi umknąć... Pewnie przez te niepozorne opisy, z których nic nie wiadomo...

Solidarnie łykają antydepresanty, przekraczają granice absurdu, radośnie lewitują i symultanicznie pozbywają się treści żołądkowej. Ranią się i przepraszają. Krążą w kółko, choć między światami.

...a które po obejrzeniu filmu zupełnie inaczej się odczytuje...

Zdecydowanie jeden z najlepszych filmów w tym roku na ENH.

Również cieszyłbym się jeśli pojawiłby się w dystrybucji i na DVD boksie.

[m4ro]

Khaled Mouzanar - Mreyte Ya Mreyte
http://www.youtube.com/watch?v=v2u9399SJlg