Big Boy

Filmy 13. TNH - wypowiedz się!
Avatar użytkownika
Grzes
 
Posty: 1754
Na forum od:
28 mar 09, 0:13

Post 21 lip 13, 10:41

Cała para w gwizdek. Bardzo fajna (i udana) stylizacja na kino domowe sprzed lat kilkudziesięciu, z (udanymi) żartami z jego ograniczeń (te napisy do scen, w których urywa się dźwięk, ale widać, że ludzie mówią itp.). Problem w tym, że to niczemu nie służy - film ma ledwie naszkicowaną fabułę i nic wzamian - nie zmusza do myślenia nad niczym, nie wywołuje żadnych emocji poza znużeniem. Szkoda, bo widać, że w ten film włożono dużo wysiłku.

moszhenryk
 
Posty: 35
Na forum od:
21 lip 13, 10:54

Post 21 lip 13, 10:57

Sposób na interes, kosztem własnego dziecka odnosi sukces. Widzimy świat mało znany i uczymy się go razem z reżyserką, która praktycznie całe życie spędziła w rozjazdach, a sama uczy się swojego, filipińskiego, kraju. Realizacyjnie dopracowany, mogłoby się wydawać, że jest dużo błędów, ale są one zamierzone.

Avatar użytkownika
Mrozikos667
 
Posty: 1309
Na forum od:
3 sie 08, 11:11

Post 22 lip 13, 7:38

Grzesia nużyło, mi oglądało się całkiem przyjemnie, ale wypada się zgodzić, że poza przednią stylizacją bardzo to wszystko błahe. Impresje z dzieciństwa, parę leciutko tylko zarysowanych wątków dotyczących całych Filipin i tyle. Nie męczy, ale do szybkiego zapomnienia.
Ostatnio edytowano 23 lip 13, 23:40 przez Mrozikos667, łącznie edytowano 1 raz
Każdy film musi mieć początek, środek i zakończenie. Choć niekoniecznie w tej kolejności. Jean-Luc Godard

tangerine
 
Posty: 1725
Na forum od:
13 lip 07, 5:38

Post 22 lip 13, 23:31

to jeden z tych filmów 13 NH, których niezobaczenia najbardziej żałuję... miałem w planach z bardzo wysokim priorytetem, ale siła wyższa zadziałała...

Avatar użytkownika
okon
 
Posty: 766
Na forum od:
31 sty 05, 22:00

Post 23 lip 13, 19:54

Pierwszy film, z którego wyszedłem, choć dzisiaj dwa inne bardziej na to zasłużyły.


Powrót do Każdy ma swoje kino