28 lip 13, 8:23
Mam wrażenie, że u góry rankingu znajdują się te filmy, które w swojej formie i przesłaniu były zrozumiałe bez większego wysiłku myślenia.
Proste pod względem formy, pozbawione skomplikowanych układanek interpretacyjnych, bogate w chwyty reżyserskie służące zwiększeniu atrakcyjności filmu- wątki kryminalne, pornograficzne, wywołujące zszokowanie u widza (oblewanie nagich kobiet kisielem, seks z wytryskiem, bijatyka z lejąca się krwią). "Płynące wieżowce"- jak już ktoś wcześniej napisał, przypomina "udramatyzowany serial dla gospodyń wiejskich", "Nieznajomi nad jeziorem" - ukazuje gejowski raj zamieniający się w piekło, film rosyjski- przedstawia wierzenia i obyczaje grupy etnicznej w Rosji, w sposób prosty, bez skomplikowanej formy mogącej utrudnić interpretację, przeniknięte erotycznym humorem. Później mamy takie filmy jak "Noc" czy "Nigdy nie umrzeć", które również nie stawiały wysokich wymogów myślenia dla zrozumienia przesłania całości i sensu dzieła.Natomiast w odwrotnej kolejności listy, idąc od dołu, znajdują się takie filmy jak "Fat Shaker" , "Spokojni", "Błyskawica", a więc filmy wymagające wysiłku intelektualnego i koncentracji do stworzenia własnej, oryginalnej interpretacji - bez tego trudno wyłapać choćby najmniejszy sens czy ogólne przesłanie dzieła.
Wychodzi na to, że najbardziej popularne są te filmy, które z jednej strony pociągają widzów swoim urokiem i poruszaną problematyką, natomiast z drugiej strony, takie, które jednocześnie będą wodzić widza za nos, nie dopuszczając by mógł zgubić się w gąszczu interpretacji czy znaczeń; widz lubi te filmy, w których czuje się pewnie, które nie zmuszają do dużego wysiłku poznawczego, przez co od początku do końca jego trwania, ma poczucie aktywnego uczestnictwa i pozbawiony jest lęku zagubienia w warstwie znaczeniowej.