Propozycje muzyczne na rok 2006

13 lut 06, 14:26

Ja tylko chcialam pomachac na pozegnanie: byebye, lece jutro rano do Hawany (a wy nie)
Przy okazji zobacze moze jakies fajne filmy latynoamerykanskie, które mogly umknac naszej uwadze
Mam nadzieje, ze w Polsce nie jest teraz bardzo zimno... ;-)

13 lut 06, 20:27

MK napisał(a):Ja tylko chcialam pomachac na pozegnanie: byebye, lece jutro rano do Hawany (a wy nie)
Przy okazji zobacze moze jakies fajne filmy latynoamerykanskie, które mogly umknac naszej uwadze
Mam nadzieje, ze w Polsce nie jest teraz bardzo zimno...

Czy ta wypowiedz wnosi cos do w/w tematu?

14 lut 06, 11:45

wnosi powiew świeżości;)

16 lut 06, 20:18

Ja bym kogoś z Ninja Tune chciała, albo z Hospital Records (London Elektricity LIve to byłoby nieeeebo ;]).

17 lut 06, 12:00

Ja wiem, ze to nie przejdzie.
Ale postekac zawsze moge (mozna):
Mogwai'a chce!

17 lut 06, 14:19

To ja dostękam Tricky-ego i Erykah Badu;)

17 lut 06, 16:37

Tricky [podobno] siedzi w studiu nagraniowym i tworzy, ale pomarzyć można

Mogwai jakoś bardziej osiągalni wydaja mi sie być

17 lut 06, 19:36

1. Zastanawia mnie marzycielstwo w tej części forum. Owszem pomarzyć rzecz przyjemna, ale mamy temat "Propozycje...", co w domyśle oznacza nastawienie choć na śladową ilość prawdopodobieństwa (przy założeniu oczywiście, że nie bawimy się w polski rząd; takiej wytycznej nie zauważyłem);

2. Szczególną sprawą jest też dla mnie ilość postów w tym temacie, bo przywyższa dwukrotnie propozycje filmowe. Na festiwal - nota bene - filmowy

18 lut 06, 11:30

Marzycielstwo zawsze jest wskazane. Nie wszystko możemy spełnić ale Mogwai nie jest takie niemożliwe. Jest w obszarze naszych zainteresowań. Erykah Badu będzie we Wrocławiu w czerwcu - ma wystąpić na rynku

18 lut 06, 12:50

kg napisał(a):ale Mogwai nie jest takie niemożliwe. Jest w obszarze naszych

Gwarantuje, ze nowa płyta jest znakomita i nalezy,
wrecz trzeba, Panie kg, powaznie sie nad tym zastanowic.

Pozdrawiam!

18 lut 06, 13:01

mam płytkę. Jest rzeczywiście dobra. Będziemy się starać jak nie w tym roku to w następnym

18 lut 06, 16:45

ja także uważam, ze pomarzyć nie zaszkodzi

w koncu od czegos trzeba zaczac.a gdyby jeszcze przyjechał antony to byłoby juz zupełnie wspaniale...

18 lut 06, 20:25

Skąd ta informacja o pani Badu?!?

18 lut 06, 22:48

Czy jest już widomo, jaki artysta wystąpi na 100 % ??

19 lut 06, 14:11

Gdzieś pojawiło się w propozycjach Xiu Xiu, też jestem za

Poza tym wymieniane
-> Mogwai
-> Sigur Ros
-> Devendra Banhart i Sufjan Stevens
-> może Cat Power (http://www.catpowerthegreatest.com/)?
-> może Devics (http://www.devics.com/index.php?galleryNum=3&currentNum=0&showImage=true do posłuchania pod "Mp3 player")
-> może troszkę weselej i Clap your hands say yeah! (bo o Arcade Fire nie ma co marzyć?

)
-> zupełnie z innej beczki i Dobranotch - byli w Polsce w ubiegłym roku i naprawdę zostali świetnie przyjęci

(http://www.dobranotch.spb.ru/Eng/dbdown.html)
-> po węgierskiej Erzi Kiss może Erik Sumo? (http://www.myspace.com/eriksumo)
-> dalej po węgiersku - znani z Kontrolerów Neo

To tyle co mi przyszło do głowy

19 lut 06, 19:43

co do nierealności i marzycielstwa to bym polemizował, w lipcu jest szczyt wakacyjnych megafestiwali w europie typu roskilde czy niemiecki hurricane i zespoly takie jak arcade fire czy mogwaie (itp , itd) robia sporo kilometrow kursujac po naszym kontynencie wiec przyjazd do polski nie jest jakims nadzwyczajnym wyczynem a z renoma i profesjonalizmem jaki laczy sie z ENH takie wydarzenia nie maja sie prawa nie udac;) Pozostaje kwestia wyboru artysty;)

19 lut 06, 19:45

do tego pomarze na maksa hehe:

Radiohead

;D

19 lut 06, 22:49

Pj Harvey:)
kiedyś się musi udać:)

19 lut 06, 22:51

no i może jeszcze moich nowych ulubieńcy: Arctic Monkeys

19 lut 06, 22:52

taa.."moich nowych ulubieńcy"....:/

20 lut 06, 1:05

ok, ok. ofensywa zaczyna mi zagrażać.

tym nie mniej (to a propos festiwali wakacyjnych) liczą się pieniądze, a z relacji organizatorów wynika mniej więcej tyle, że liczą każdy grosz

20 lut 06, 6:11

mam jeszcze jedną okołomuzyczną refleksję. otóż wydaje mi się, że najlepsza zabawa w klubie festiwalowym miała miejsce, gdy grali didżeje w trakcie trzeciej (drugiej w cieszynie) edycji. tylko peter mettler sie nie spisał. ten falujący parkiet...

nie ujmując nic gwiazdom formatu tego, czy owego: przez nie gubi sie gdzieś integracja, która działała przede wszystkim przy piwku w klubie festiwalowym

poza tym przypomina mi się występ shibusashirazu orchestra, którzy zaczeli fantastycznie energetyczną muzyką swój koncert, ale jak im powiało spod sceny trupim chłodem, to i skończyli w raczej pogrzebowym tempie.

ja bym chciał, żeby było tak jak kiedyś. przecież wszyscy wiedzą, że kiedyś było lepiej

20 lut 06, 16:26

Fatalne było przyjęcie Trzaski, aż mi się przykro zrobiło...
Może rzeczywiście lepsze byłyby tańce i hulanki?
W końcu najlepiej się wszyscy bawili przy gorących przbojach disco...

20 lut 06, 19:46

ja propopnuję PUSTKI
na wiosnę nowa płyta
poza tym to raczej w sferze marzeń
Sufjan Stevens

20 lut 06, 21:50

jak Pustki to z Aelitą:)
obowiązkowo!!!!:)

20 lut 06, 23:30

to juz chyba jasne zdaje sie że:
"Na poznański festiwal Malta w czerwcu organizatorzy przygotowują - w ramach prezentacji amerykańskiej sceny związanej obecnie z Nowym Jorkiem - koncerty Antony'ego & The Johnsons, Devendry Banharta, Animal Collective i Joanny Newsom..."
Info z hch.blox.pl.

do La Montana Sagrada: organizatorzy licza kazdy grosz ale przeciez nie chcemy we wrocławiu stone`sów tylko artystów z szeroko pojetego"indie" którzy z definicji powinni grać za "niezależne pieniądze:D (piwko i karnet na "niezależne"3filmy:) pozdrawiam.
a shibusahirazu to lekka pomyłka byla jak dla mnie.

21 lut 06, 1:14

no przepraszam bardzo ale jesli niezalezna bjork zagra za piwko i karnet, to ja sie dam wgniesc w ziemie (zauwazam ze taka propozycja tez była i ja o takim marzycielstwie mowie).

a shibusashirazu to fantastyczna sprawa. graja swietna muzyke i przy tym sa szalenie ciekawymi ludzmi. wystarczylo spojrzec jak sie bawili wysiadujac pod biedronka na glebokiej, malujac obraz, nagrywajac dzwieki ulicy (przypomina mi to cafe lumiere), czy grajac na rynku z domorosłymi bebniarzami (na ogól tych czynnosci nie robili wszyscy na raz:) ), a jesli sie jeszcze z nimi pogadało...

ale mi nie chodzi nawet o dobór muzyki. jesli bilet do klubu kosztuje, a wiadomo, ze festiwal w znacznej mierze zasilaja licealisci i studenci, którzy nie sa specjalnie dobrze sytuowani (to jest wrecz aksjomat), to automatycznie zaburzona jest rownowaga, ze tak powiem "integracyjna", a wtedy zabawa w klubie wypada po prostu kiepsko (a w kazdym razie gorzej niz to mialo miejsce w 'pod dobra data' i rok pozniej w namiocie).

21 lut 06, 9:08

dolores haze napisał(a): "Na poznański festiwal Malta w czerwcu organizatorzy przygotowują - w ramach prezentacji amerykańskiej sceny związanej obecnie z Nowym Jorkiem - koncerty Antony'ego & The Johnsons, Devendry Banharta, Animal Collective i Joanny Newsom..."
Info z hch.blox.pl.

hehe : )

21 lut 06, 13:23

a mojego I AM X ...NIKT nie chce;(

22 lut 06, 1:40

tomek_w napisał(a):
dolores haze napisał(a): "Na poznański festiwal Malta w czerwcu organizatorzy przygotowują - w ramach prezentacji amerykańskiej sceny związanej obecnie z Nowym Jorkiem - koncerty Antony'ego & The Johnsons, Devendry Banharta, Animal Collective i Joanny Newsom..."
Info z hch.blox.pl.

hehe : )

tak za porcysem to info domniemane;)

22 lut 06, 9:57

domyslilem sie, bo w wersji ze strony hch bylo "joana" ( przez jedno "n" ), a dopiero z moja poprawka bylo prawidlowo. pozdrawiam

22 lut 06, 15:13

w to, ze sprowadza jednego z nich jestem sklonna uwierzyc ale czterech znanych i wysoko cenionych artystów na jednym jakby nie bylo, teatralnym festiwalu wydaje mi sie delikatnie mowiac mało realne

22 lut 06, 23:36

A może: www.cambec.jz.pl? Dajcie młodym szansę!

24 lut 06, 20:54

Ewa ja chce Xa!!!

24 lut 06, 23:54

esbjorn svensson trio, leszek możdżer z danielssonem i fresco, audio bulyys, the streets, archive

25 lut 06, 0:03

albo niech ktoś zagra muzyke preisnera9 filharmonicy wrocławscy janko muzykant ,ktokolwiek) bo chyba nie ma lepszego kompozytora muzyki filmowej w tym kraju,a dokałdniej tak klimatycznego(oczywiscie nie kraju) - przynajmniej dla mnie

25 lut 06, 0:08

a może keiko matsui???

25 lut 06, 0:42

o tej godzinie ciężko byłoby przeczytać wszystkie posty, dlatego wybaczcie, jeśli się powtarzam...słyszałam coś o Cocorosie - byłoby bosko! albo Antony and The Johnsons! hmmm...The Streets...Razorlight...Muse...Franz Ferdinand...a co tam...idźmy dalej...Bjork! The Doors! ;-)

Sergio Cammamiere...
albo po prostu dogadajmy się z Heineken Music i Glastonbury :-)

25 lut 06, 1:04

jakże mogłam zapomnieć o Imogen Heap i Roisin Murphy! no no no...przepychota!

25 lut 06, 9:49

Witaj na Forum Ruby Blue. Antony występuje na Malcie.

25 lut 06, 10:40

a to juz pewne info? ja caly czas podchodze do tej informacji z duza doza podejrzliwosci

25 lut 06, 13:18

taka mała wyspa a takie koncerty. nie dosć że słońce maja to jeszcze koncerty((:

25 lut 06, 13:37

propnuje polska grupe Loco motive sun

http://www.locomotivesun.pl

25 lut 06, 20:26

lila majchrzycka napisał(a):Fatalne było przyjęcie Trzaski, aż mi się przykro zrobiło...
Może rzeczywiście lepsze byłyby tańce i hulanki?
W końcu najlepiej się wszyscy bawili przy gorących przbojach disco...

Fatalne, fakt, i to obu koncertów:
1. Koncert ze Skandynawami zepsuł autystyczny DJ, który uparcie i b. głośno zatruwał powietrze dobrą godzinę przed koncertem. Uszy odpadały i złość brała.
2. Z gongami to sam Trzaska się dobrze nie czuł, bo toż to etnopopowe, a do tego całkiem na serio uduchowione gandalfy były! widać było jak się pod wąsem (pod saksofonem) podśmiewuje.
Wniosek: Mikołaja T. zobaczyłabym baaaardzo chętnie, ale może w jakimś przyjaźniejszym wnętrzu. We Wro nie byłby zły np. W-Z.

Witaj na Forum derdus! Mimo wszystko nie przestaniemy eksperymentować. Czasami nam wychodzi

25 lut 06, 20:36

jak już jesteśmy przy marzeniach to największym kąskiem byłaby dla mnie DIAMANDA GALAS. Z marzeń innych, może jakiś projekt Tatsuy Yoshidego, żeby pozostać przy dobrych japońskich tradycjach festiwalu.
Z polskiej grządki widziałby mi się Maestro Trytony albo Pieces of Brain

25 lut 06, 20:46

czy byłoby możliwe zorganizowanie w namiocie festiwalowym sceny kabaretowej? taki Mumio na przykład...hm...prze-py-cho-ta!
p.s. dziękuję za powitanie!... :-D

25 lut 06, 23:01

derdus napisał(a):Wniosek: Mikołaja T. zobaczyłabym baaaardzo chętnie, ale może w jakimś przyjaźniejszym wnętrzu. We Wro nie byłby zły np. W-Z.

Trzaska będzie ze swoim nowym projektem w ramach Kina na granicy w Cieszynie

http://www.forum.mlodehoryzonty.pl/viewtopic.php?t=377

25 lut 06, 23:10

Ruby Blue napisał(a):czy byłoby możliwe zorganizowanie w namiocie festiwalowym sceny kabaretowej? taki Mumio na przykład...hm...prze-py-cho-ta!

To byłoby nawiązanie historyczno filmowe

Przecież polski przemysł filmowy w okolicach przełomu dźwiękowego był bardzo silnie zwiazany ze scenami kabaretowymi.

26 lut 06, 13:34

Chyba jednak nie. To trochę nie nasza działka. Jest wiele przeglądów kabaretowych w Polsce. Mają też własną publiczność. La Montana ma rację kabaret był wtedy dobry. Artyści musieli mieć jakieś zdolności i umiejętności. Było to też zabawne. A teraz...
Za to będą filmy nieme z muzyką na żywo

26 lut 06, 17:21

juana molina jest cudowna wydaje mi sie ze mało znana wiec tania! hehe
http://www.juanamolina.com/