PAP 24-08-2005
Intensywne opady deszczu na Śląsku Cieszyńskim sprawiły, że w powiecie cieszyńskim rzeki przekroczyły stany alarmowe i w wielu miejscach wystąpiły z koryt. W opinii wicestarosty cieszyńskiego Tadeusza Kopcia, najtrudniejsza sytuacja jest w gminach Haźlach, Zebrzydowice, Strumień oraz w Cieszynie
W wielu miejscach woda zalała drogi. - Tak jest między innymi w gminach Haźlach i Zebrzydowice, gdzie prawdopodobnie będziemy zmuszeni ewakuować kilkanaście gospodarstw. W Cieszynie wylała już rzeczka Bobrówka. W Zebrzydowicach w ciągu jednej godziny poziom rzeki Piotrówki podniósł się o 70 cm. Z magazynów wydano już worki i piasek - powiedział Kopeć.
Strażacy informują, że nie są w stanie zliczyć ilości wezwań. - Jest ich bardzo dużo. Wszystkie siły są w terenie. Jesteśmy w stanie na razie tylko zapisywać kolejne zgłoszenia - powiedział dyżurny powiatowej straży pożarnej w Ustroniu. W Cieszynie Polakom pomaga także czeska straż pożarna.
Strażacy z Górek Wielkich uratowali mężczyznę w Hażlachu, którego porwał wezbrany nurt rzeki Piotrówki. Mężczyznę, który jechał traktorem, porwała woda. W ostatniej chwili zdołał uchwycić się słupa. Uratowano go niemal w ostatnim momencie - poinformował wójt gminy Hażlach Karol Folwarczny.
Folwarczny podkreślił, że w gminie sytuacja jest bardzo poważna. Piotrówka wystąpiła w wielu miejscach. Pod wodą są dziesiątki hektarów. Dwie rodziny zostały już ewakuowane, trzecią może to spotkać w każdej chwili. - Przez wiele miejsc gminy przelewa się rwąca rzeka. Straty będą ogromne ś na polach, na drogach i w mieniu mieszkańców- powiedział wójt.
W gminie trwa akcja ratunkowa. Wciąż docierają worki z piaskiem. - Napływ wody jest tak gwałtowny, że one nie wystarczają - powiedział Folwarczny. Miejscowym pomagają strażacy z gminy Brenna.
Synoptycy z bielskiej stacji meteorologicznej poinformowali, że stan granicznej rzeki Olzy przekroczył o 43 cm poziom alarmowy. W ciągu ostatnich 24 godzin w Cieszynie spadło 98,5 litra wody na metr kwadratowy. Synoptycy dodali, że prognozy napawają lekkim optymizmem. Ciśnienie wzrasta i możliwe są przerwy w opadach.
Straszne!