18 zł to rzeczywiście absurdalnie wysoka cena za dostęp online do jednego filmu (szczególnie w czasach, kiedy takie HBO GO kosztuje niewiele drożej za miesiąc, a za Netflixa płaci się nieco ponad 50 zł za miesiąc).
Oczywiście - tutaj target jest inny, ale o ile można zrozumieć takie ceny przy okazji filmów z sekcji Mistrzowie, Ale Kino+ czy Pokazy Galowe to ile osób zapłaci Wam taką kasę za filmy z Lost Lost Lost, Trzeciego Oka albo Frontu Wizualnego? No, poza stałymi bywalcami NH, ale i oni pewnie nie, bo spora część z nich ma karnety i je będzie wykorzystywać na te sekcje.
Ja karnetu w tym roku nie kupiłem (bo wiedziałem, że nie pojadę, podchodzę do pandemii na poważnie

), chociaż kupowałem je już 9 razy, teraz też nie dokupię (nawet gdyby pojawiła się jakaś pula), bo nie będę przecież brać urlopu, żeby siedzieć w pokoju obok tego, w którym - z powodu pandemii - pracuję zdalnie.

Czyli zostają mi bilety. I niestety, ale jak mam wybierać między taką "Aidą" a czymś z Lost Lost Lost to oczywiście wybiorę "Aidę", bo przecież teraz nie wiadomo, kiedy da się ją obejrzeć w normalnych kinowych warunkach. Czy kin znowu nie zamkną za chwilę na kilka miesięcy.
A kupiłbym jedno i drugie, gdyby ceny biletów były rozsądniejsze.