Choć karnet podrożał w stosunku do ubiegłorocznej edycji o 50zł, karnetowicze zostali w tym roku potraktowani co najmniej niepoważnie. W torbie wręczonej przy odbiorze karnetu znajdują się:
- magazyn KMAG sprzed kilku lat (opcjonalnie w zależności od torby np. grudzień-styczeń 2014/2015),
- lipcowy numer kina, tak ten sam, który w swych torbach znaleźli karnetowicze nowych horyzontów,
- ulotki i gazetki dostępne bezpłatnie na całym terenie kina,
- jakże niezbędna każdemu zniżka -25% do szkoły językowej Empik,
- program, krówka i długopis, które są najbardziej sensownymi przedmiotami.
Wolontariusze zapytani o to, czy nie jest to pomyłka odpowiedzieli, że nie i że tak wygląda tegoroczny pakiet. Zapytani o koszulki, odpowiedzieli, że nie są dostępne dla nikogo podczas, gdy cała obsługa ma obowiązek w nich chodzić.
Czy nie lepiej byłoby wydać jedynie karnet i torbę niż na siłę napychać ją jakimiś śmieciami?