





Jarosz napisał(a):Zapowiedzi Gutek Filmu:
- 10.01.2014 i 31.01.2014, Nimfomanka (Nymphomaniac), reż. Lars von Trier [film dystrybuowany w dwóch częściach; tak na dobrą sprawę polski tytuł brzmi... Nimf()manka],
- 14.02.2014, Tylko kochankowie przeżyją (Only Lovers Left Alive), reż. Jim Jarmusch,
- 28.02.2014, Smak curry (The Lunchbox), reż. Ritesh Batra,
- 14.03.2014, Hardkor Disko, reż. Krzysztof Skonieczny,
- 28.03.2014, Jak ojciec i syn (Soshite chichi ni naru), reż. Hirokazu Kore-eda,
- ?.?.2014, The Zero Theorem, reż. Terry Gilliam.


okon napisał(a):Skąd wiesz, że Tydzień Kina Hiszpańskiego się nie odbędzie? W jego organizacji nie brał udziału Canal+, który, już jako NC+, wycofał się z finansowania Filmów Świata.








Jarosz napisał(a):Otóż podobno o dwa tygodnie, na 31 stycznia 2014, przyspieszył American Hustle: Jak się skubie w Ameryce Davida O. Russella z katalogu UIP, a na zwolniony przezeń termin 14 lutego 2014 wskoczyła, też dwa tygodnie przed zapowiadanym terminem, Ona Spike'a Jonzego.
Gorsze wieści od Film Point Group - nie wiem który już raz opóźnia się polska premiera Wielkiego piękna Paola Sorrentina, tym razem lądując na 28 lutego 2014. Co jednak nie jest chyba do końca zgodne z prawdą, bo w tym terminie ciągle przecież tkwi druga i na razie ostatnia zapowiedź Film Point Group, czyli Borgman Aleksa van Warmerdama. A jakoś mi się nie wydaje, by mikrodystrybutor, który ledwie parę tytułów na rok wprowadza do kin, nagle miał aż dwa filmy jednego dnia udostępnić. Któryś - albo oba - zmienią jeszcze zapewne daty premier.





Jarosz napisał(a):Co do innych wieści - nie jest dobrze. UIP wycofało się z wprowadzenia do kin All Is Lost J.C. Chandora (pewnie dlatego, że Redford nie dostał nominacji do Oscara za swoją "oscarową rolę"; szczęściarze, którzy widzieli to na AFF...).
 Dobrze, że byłem na tym jedynym seansie podczas AFF na sali nr 1.
  Dobrze, że byłem na tym jedynym seansie podczas AFF na sali nr 1.   Już więcej w tak dobrych warunkach tego filmu nie obejrzę ... Dla mnie to arcydzieło. Szkoda, że obrośnie kurzem. A obraz w wersji ściągniętej z internetu na ekranie laptopa wiele traci. To jest właśnie ten tytuł obok "Grawitacji", który potrzebuje ogromnych przestrzeni do zaprezentowania się w pełnym blasku.
 Już więcej w tak dobrych warunkach tego filmu nie obejrzę ... Dla mnie to arcydzieło. Szkoda, że obrośnie kurzem. A obraz w wersji ściągniętej z internetu na ekranie laptopa wiele traci. To jest właśnie ten tytuł obok "Grawitacji", który potrzebuje ogromnych przestrzeni do zaprezentowania się w pełnym blasku.

Jarosz napisał(a):francuska komedia Raphaëla Frydmana N'importe Qui, którą dystrybutor zamierza wprowadzić pod jakże swojskim tytułem What the Fuck?

Jarosz napisał(a):Co do innych wieści - nie jest dobrze. UIP wycofało się z wprowadzenia do kin All Is Lost J.C. Chandora (pewnie dlatego, że Redford nie dostał nominacji do Oscara za swoją "oscarową rolę"; szczęściarze, którzy widzieli to na AFF...). A ponadto obsuwy: Eastern Boys Robina Campilla spadli na kwiecień 2014 (bez sprecyzowania, którego dnia; dystrybucja Tongariro Releasing), a Jak ojciec i syn Hirokazu Kore-edy na maj 2014 (jw.; dystrybucja Gutek Film).



Jarosz napisał(a):Z innych zmian: Snowpiercer już się po naszemu nie nazywa Przebiśnieg, tylko Snowpiercer: Arka przyszłości.

Jarosz napisał(a):I jeszcze nowość w katalogu Spectatora: dokument muzyczny Morgana Neville'a O krok od sławy (20 Feet from Stardom), daty polskiej premiery na razie brak.






Jarosz napisał(a):Fundacja Magellan ma wprowadzić 24 kwietnia 2014 tajemniczy film o tytule Bella Mia. Nie wiem, co to - IMDb zawiera w swoich zasobach zeszłoroczny czeski dramat o takim tytule (tylko mający małe m w wyrazie mia) w reżyserii Martina Duby; może to to?

Powrót do O filmach na dużym i małym ekranie