hmm mało? tylko, kurde, nie znam totalnie nazw ulic, więc nie wiem, czy moja wyliczanka coś da:) na pewno meksykańska, na uliczce odchodzącej od rynku w miejscu, gdzie było centrum w zeszłym roku, pyszne żarcie! na pewno to coś w stylu fast food, urządzone na czerwono w stylistyce Coca Coli;) tuż przy wyjściu z rynku na uliczce prowadzącej do teatru, mają tam ogromne porcje, jest naprawdę tanio i dobrze, potem na tej samej uliczce pizzeria, fakt, że trzeba długo czekac, ale da się ich zamówić, np na kemping się dało

, mają bezbłędny sos czosnkowy, targowa nieśmiertelna, zwłaszcza cześć dolna, czyli pub z moim ulubionym barmanem Kubą co nam zezwala muzę puszczać (pozdrawiam!:)), w Targowej pyszne sa placki ziemniaczane i chłodnik, to mogę na pewno polecić. ponadto w conieco (zwane przez niektórych konieko) są frytki pierwsza klasa, na przerwe między filmami akurat:) do tego dobra data na rynku, zestawy obiadowe tam ujdą. po czeskiej stronie byłam tylko w orientalnej, która jest na tej ulicy prowadzącej od przejścia. dobre sajgonki i takie całe zestawy ryż+ kupa mięsa w sosie. tylko uważajcie na sosy stojące na każdym ze stolików, jedna kropla powoduje pożar. pozdrawiam!