Cannes 2013

[aszeffel]

program:

http://www.festival-cannes.fr/en/article/59652.html

[Grzes]

Diaz, widzę, w tym roku krótkometrażówkę przygotował .

[okon]

Escalante w konkursie - to cieszy. Choć szkoda, że właściwie nie ma nieznanych nazwisk. I ile Francji, kryzys trwa.

[Mrozikos667]

O, czyli Franco jednak nakręcił "niefilmowalne" Kiedy umieram? To jest coś, co z wielką chęcią bym zobaczył. A Diaz mnie srodze rozczarował - tylko 4 godziny? Toż to brak szacunku do płacącego za bilet widza! Zgadzam się też z okoniem co do braku nieznanych nazwisk. Szkoda, że taki festiwal nie chce odkrywać dla świata nowych talentów. Jakoś nie mogę uwierzyć, że nie ma z czego wybierać.

[okon]

O, czyli Franco jednak nakręcił "niefilmowalne" Kiedy umieram? To jest coś, co z wielką chęcią bym zobaczył.

Nawet nie zwróciłem uwagi, że to na podstawie Faulknera. Ciekawe.

[Mrozikos667]

Ja jestem fanem, więc już jakiś czas temu zwróciłem uwagę na ten projekt. Myślałem jednak, że sprawa rozeszła się po kościach, bo od dawna nie było żadnych informacji, a tu proszę. Inna rzecz, że Franco potrafi być mocno pretensjonalny, więc podchodzę do tego z pewną obawą (co tym bardziej sprawia, że chcę ten film w końcu zobaczyć, lepsze rozczarowanie niż domysły).

[vifon00]

Poza filmami które na pewno trafią do kin (jak nowy Refn, Fahradi albo Kechiche) dla mnie najbardziej interesujący z zestawu jest nowy Hirakazu Koreeda: LIKE FATHER, LIKE SON. Jak zawsze wyrażam chęć zobaczenia go na NH, ale on i tak trafi na WFF...
Liczę też, że "krótkometrażówka" Diaza też znajdzie miejsce w programie NH. Może tym razem nawet zmieści się w jednym bloku?:)

[Jarosz]

Ja zwróciłem uwagę na trwający 2 godziny i 14 minut film z sekcji Un Certain Regard, a mianowicie Anonymous. Pewnie kolejna niepoprawna politycznie niespodzianka z Iranu czy Chin. Zdziwił mnie też pokaz specjalny filmu Romana Polańskiego Week End of a Champion, bo nigdy o czymś takim nie słyszałem - trąbiono powszechnie o Wenus w futrze i planowanym D o sprawie Dreyfusa, o powyższym zaś nie.
No i na koniec pobawię się w jasnowidza - Złota Palma trafi do Coenów, Soderbergha lub Graya, bo przecież przewodniczący Spielberg nagrodzi jakiegoś Amerykanina

[Grzes]

dla mnie najbardziej interesujący z zestawu jest nowy Hirakazu Koreeda: LIKE FATHER, LIKE SON. Jak zawsze wyrażam chęć zobaczenia go na NH, ale on i tak trafi na WFF...

Ale dlaczego? W zeszłym roku większość interesujących rzeczy z Cannes trafiła do Wrocławia (aż Ayya narzekała). Nie widzę powodów do obaw (przynajmniej tymczasowo), choć mi też na Koreedzie zależy.

Liczę też, że "krótkometrażówka" Diaza też znajdzie miejsce w programie NH. Może tym razem nawet zmieści się w jednym bloku?:)

Ja też na to liczę.

Ja zwróciłem uwagę na trwający 2 godziny i 14 minut film z sekcji Un Certain Regard, a mianowicie Anonymous. Pewnie kolejna niepoprawna politycznie niespodzianka z Iranu czy Chin.

Dałbym sobie głowę uciąć, że jeszcze wczoraj było napisane wprost, że to Rasoulof (czyli masz po stokroć rację, bo to drugi (obok Panahiego) znany irański reżyser, który ma zakaz wykonywania zawodu (co z pewnością kojarzysz)).

Zdziwił mnie też pokaz specjalny filmu Romana Polańskiego Week End of a Champion, bo nigdy o czymś takim nie słyszałem - trąbiono powszechnie o Wenus w futrze i planowanym D o sprawie Dreyfusa, o powyższym zaś nie.

Sobolewski w GW pisze, że to stary film, zrealizowany po Dziecku Rosemary, tyle że wcześniej nie pokazywany w kinie.

No i na koniec pobawię się w jasnowidza - Złota Palma trafi do Coenów, Soderbergha lub Graya, bo przecież przewodniczący Spielberg nagrodzi jakiegoś Amerykanina

A ja myślę, że się zdiwisz .

[okon]

Tak, była informacja, że to film Mohammada Rasoulofa.

[ma-sz]

Zdziwił mnie też pokaz specjalny filmu Romana Polańskiego Week End of a Champion, bo nigdy o czymś takim nie słyszałem - trąbiono powszechnie o Wenus w futrze i planowanym D o sprawie Dreyfusa, o powyższym zaś nie.

Sobolewski w GW pisze, że to stary film, zrealizowany po Dziecku Rosemary, tyle że wcześniej nie pokazywany w kinie.

To film dokumentalny z 1971 r. o kierowcy Formuły 1 Jackie'em Stewarcie, w bazach filmowych wymieniany jest inny reżyser tego filmu.

http://thefilmstage.com/news/roman-pola ... tt-ratner/

[Jarosz]

Dzięki za uzupełnienie mojej wiedzy
Pozdrawiam!

[vifon00]

dla mnie najbardziej interesujący z zestawu jest nowy Hirakazu Koreeda: LIKE FATHER, LIKE SON. Jak zawsze wyrażam chęć zobaczenia go na NH, ale on i tak trafi na WFF...

Ale dlaczego? W zeszłym roku większość interesujących rzeczy z Cannes trafiła do Wrocławia (aż Ayya narzekała). Nie widzę powodów do obaw (przynajmniej tymczasowo), choć mi też na Koreedzie zależy.

Ostatnie dwa filmy Koreedy czyli Air Doll i Kiseki trafiły na WFF, a nie na NH stąd moje obawy.

[Jarosz]

Program Tygodnia Krytyki: http://www.semainedelacritique.com/films/2013/2013_selection.php

[Querelle]

Odnotujmy też opublikowaną niedawno listę filmów z Quinzaine des réalisateurs (Directors' Fortnight):
http://quinzaine-realisateurs.com/the-2 ... -p363.html

[Mrozikos667]

Czego to się człowiek nie dowie - Jodorowsky jeszcze żyje, a syn Maxa Ophulsa też robi filmy. No, no.

[Grzes]

Jak można nie wiedzieć o istnieniu Marcela Ophulsa? Jego Smutek i litość to jeden z najsłynniejszych dokumentów świata.

[Mrozikos667]

No widzisz, taki słynny, że o nim nie słyszałem. Jak głosi mądrość ludowa, człowiek uczy się przez całe życie, a ja już w takim razie wiem, jaką naukę pobiorę w najbliższym czasie.

[Jarosz]

Do konkursu głównego dodano najnowszego Jarmuscha Only Lovers Left Alive. Dwa wnioski:
1. Ponieważ prawa do dystrybucji w Polsce ma od dawna firma Gutek Film, będzie to z całą pewnością jeden z filmów otwarcia/zamknięcia tegorocznego T-MNH.
2. Kolejny Amerykanin do Złotej Palmy
Ostatnio przeoczyłem Payne'a, więc na mojej liście potencjalnych zwycięzców u przewodniczącego Spielberga są obecnie Coenowie, Soderbergh, Jarmusch, Payne lub Gray

[tangerine]

Cannes startuje dzisiaj !!!

[Grzes]

Ostatnio przeoczyłem Payne'a, więc na mojej liście potencjalnych zwycięzców u przewodniczącego Spielberga są obecnie Coenowie, Soderbergh, Jarmusch, Payne lub Gray

No to się nie zgadzamy (po raz kolejny w tym temacie). Jak dla mnie głównym faworytem do zwycięstwa u przewodniczącego Spielberga jest Refn, który robi filmy puste, efektowne i bardzo dobre rzemieślniczo - czyli takie, jakie Spielbergowi powinny się podobać najbardziej. Nie rozumiem, dlaczego miałby się kierować narodowością twórców, a nie swoimi filmowymi upodobaniami.

[Jarosz]

Pewnie masz rację, ale jak inaczej wytłumaczyć np. Grand Prix (a więc drugą co do ważności nagrodę canneńską, po Złotej Palmie) w zeszłym roku dla megakoszmarnego gniota Reality niż tym, że jury przewodniczył Włoch Moretti?
Zapewne było krakowskim targiem - my (reszta jury) Palmę Miłości, ale ty (przewodniczący) możesz w zamian dać Grand Prix Reality
A to tylko jeden przykład. Można znaleźć więcej.

[Grzes]

Ale co tu ma do rzeczy narodowość Garrone? Jeśli było tak, jak piszesz (a pewnie masz rację), to Moretti mógł mieć inne powody, żeby promować Reality - może chciał zwycięzcy na ważny i aktualny temat, nie chciał kina "kaligraficznego", jakim Miłość bez wątpienia jest, czy coś w tym stylu. Nie mówiąc o tym, że wystarczy poczytać sobie opinie prasowe pisane w trakcie festiwalu, żeby zobaczyć, że bardzo wiele z nich twojego zdania, że Reality to gniot, nie podziela. Dlaczego Moretti nie miałby myśleć podobnie jak ich autorzy?

[Tomek]

Wczorajszy news w Faktach TVN o Cannes typowy dla pokazania takiego festiwalu w mass-mediach. Mówiono i pokazywano wielkie gwiazdy Hollywoodu a o filmach wspomniano (z pokazaniem fragmentu) "Wielkiego Gatsby" i Polańskiego. Canal+ po przejeciu przez telewizje n w ogóle przestał zajmować się tym festiwalem i tym sposobem trzeba znów szperać w notkach Gazety Wyborczej i Polityki ...

I jakby na przekór temu a odnosnie filmu "Reality" muszę powiedzieć, że zaczynam mieć w nosie recenzje czy to chwalące czy mieszające z błotem dany film. Bo jedni chwalą a inni ganią. Przykładowo zeszłoroczny "Polisse" nie miał pochlebnych recenzji mimo nagrody a mnie ten film bardzo sie spodobał. Ostatnio kupiłem "Film" co w zestawieniu z prenumerowanym "Kinem" sprawiło że mialem przeglad recenzji z dwóch źródeł. Nie pamiętam już który film ale 2 albo 3 miało skrajnie odmienne recenzje. Ostatnio w C+ obejrzałem "Nietykalnych". Film fajny choć arcydziełem nazwać nie mogę ale generalnie był chwalony. Po obejrzeinu filmu odszukałem recenzję w "Kinie": "Niestety, film Nakache i Toledano zawodzi także na polu czysto komediowym. " "Słabość wykonania nie przekreśla jednak tkwiącego w „Nietykalnych” potencjału wyjściowego". Często po obejrzeniu filmu konfrontuję swoje odczucia z opinią krytyka i coraz częsciej zauważam przepaść ... Choć dobrze jeśli krytyk pisze o swoich odczuciach bo z niektorych recenzji nie wiem czy film sie podobał czy nie ...

Oj, strasznie zboczylem z tematu. No to żeby było o Cannes, to powiem Wam, że Spielberg nas zaskoczy. Licze na Farhadiego i oczywiście mojego ulubieńca Jima, który mnie zawiódł tylko jeden raz.

[Grzes]

Ależ ja jak najbardziej liczę na niespodziankę. Może nie tego kalibru, co wybory jury pod wodzą Cronenberga (Rosetta i Ludzkość) czy Burtona (Wujek Boonmee), ale mimo wszystko. Spielberg, jaki jest, każdy widzi, ale obstawiam, że bardzo dobre filmy, jeśli nie będą za bardzo szły "po bandzie" (a w tegorocznym zestawie takich się nie spodziewam), docenić będzie potrafił.

[okon]

Jak można było się spodziewać, Przeszłość Farhadiego znalazła polskiego dystrybutora - jest to Kino Świat.

[vifon00]

Przyłączając się do dyskusji na temat przyszłych wyborów pana Spielberga, ja raczej obstawiałbym film niekoniecznie amerykański, ale krzewiący wartości, stawiający na idee, a przy tym mocny warsztatowo. Jak dotąd mamy już dwa takie filmy: Przeszłość i Jaki ojciec taki syn. Szczerze wątpię w szanse dla Refna (zbyt brutalny ) jak i Coenów i Graya - bo niby czemu akurat oni?

[Grzes]

Może masz rację. A w każdym razie chciałbym, żebyś to ty (z nas trzech) ją miał .

[Jarosz]

"Pokazane w Heli sceny tortur były tak szokujące, że część widzów miała mdłości i wychodziła z sali w czasie projekcji"
Super

http://film.interia.pl/wiadomosci/film/news/widzowie-mieli-mdlosci,1919252,38

[Mrozikos667]

Na Wiośnie Filmów wychodzili z "Piety", strasznie wrażliwi ci widzowie

[psubrat]

Bo ta "Pieta" to taki dosłowny hard core....

[okon]

Obstawiam... Soderbergha.

[Jarosz]

Nagrody Un Certain Regard 2013:

PRIX UN CERTAIN REGARD
L’IMAGE MANQUANTE de Rithy PANH

PRIX DU JURY
OMAR de Hany ABU-ASSAD

PRIX DE LA MISE EN SCENE
Alain GUIRAUDIE pour L'INCONNU DU LAC

PRIX UN CERTAIN TALENT
Pour l’ensemble des acteurs du film LA JAULA DE ORO de Diego QUEMADA-DIEZ

PRIX DE L’AVENIR
FRUITVALE STATION de Ryan COOGLER

http://www.festival-cannes.fr/fr/theDailyArticle/60399.html

[Grzes]

No to Spielberg zaskoczył chyba wszystkich, którzy spodziewali się po nim wszystkiego najgorszego (mnie tylko troszkę).
Nagrody w konkursie głównym:

Złota Palma
La Vie d'Adèle, chapitre 1 & 2 (Blue is the Warmest Colour), reż. Abdellatif Kéchiche

Grand Prix Jury
Inside Llewyn Davis, reż. Ethan Coen, Joel Coen

Najlepszy reżyser
Amat Escalante, Heli

Nagroda Jury
Soshite chichi ni naru (Like Father, Like Son), reż. Kore-Eda Hirokazu

Najlepszy scenariusz
Jia Zhangke, Tian zhu ding (A Touch of Sin), reż. Jia Zhangke

Najlepszy aktor
Bruce Dern, Nebraska, reż. Alexander Payne

Najlepsza aktorka
Bérénice Béjo, Le Passé (The Past), reż. Asghar Farhadi

[Querelle]

Przemiłe zaskoczenie!!!

Gdyby tak jeszcze bez Coenów na tej liście..., byłoby wzorowo.

[Grzes]

Nie przesadzaj z tymi oczekiwaniami .

Jeszcze jedna jakoś tam istotna nagroda:
Złota kamera
Ilo Ilo reż. Anthony Chen (sekcja Quinzaine des Réalisateurs).

Czekam jeszcze na nagrody pozaregulaminowe (FIPRESCI w poszczególnych sekcjach w szczególności (może coś dla Diaza )).

[tangerine]

Czy wiadomo już co z Cannes będzie na Nowych Horyzontach ?

[Querelle]

Czekam jeszcze na nagrody pozaregulaminowe (FIPRESCI w poszczególnych sekcjach w szczególności (może coś dla Diaza )).

FIPRESCI:

- konkurs główny: La Vie d'Adele, reż. Abdellatif Kechiche
- Un Certain Regard: Manuscripts Don’t Burn, reż. Mohammad Rasoulof
- Quinzaine des Réalisateures: Blue Ruin, reż. Jeremy Saulnier

[Mrozikos667]

Ha, mówiłem, że nie taki Spielberg straszny, jak go malują.

[Grzes]

Rasoulof. Tyż piknie. Tylko to Blue Ruin jakoś tak wielkiego entuzjazmu we mnie nie wzbudza.

@Mrozik: Mówiłeś!

[Jarosz]

Mroziku, mówiłeś
Jaka ulga, że nie miałem racji!

[wks]

"La Queer Palm 2013
est attribuée à : « L’inconnu du lac » d’Alain Guiraudie (Un certain regard)"

[vifon00]

Bardzo ładna lista, nawet Koreeda się załapał. A z tym, że Grześ znał zwycięzcę już kilka dni temu, to jakaś podejrzana sprawa...

[vifon00]

Przemiłe zaskoczenie!!!

Gdyby tak jeszcze bez Coenów na tej liście..., byłoby wzorowo.

A co chcesz od Coenów? Miewają czasami swoje lepsze dni i wtedy całkiem im wychodzi.

[Mrozikos667]

Przemiłe zaskoczenie!!!

Gdyby tak jeszcze bez Coenów na tej liście..., byłoby wzorowo.

A co chcesz od Coenów? Miewają czasami swoje lepsze dni i wtedy całkiem im wychodzi.

Powiedziałbym wręcz, że prawie zawsze im wychodzi.

[Grzes]

A z tym, że Grześ znał zwycięzcę już kilka dni temu, to jakaś podejrzana sprawa...

Hehe, jest lepiej. Ja wczoraj sobie wypisałem, kto (moim zdaniem) zdobędzie wszystkie nagrody. Z wyjątkiem Heli to były dokładnie te filmy, które nagrodziło Jury (choć inaczej te nagrody "porozdzielałem"). A "sekret" tego jest taki, że ja bardzo uważnie obserwuję, jakie są reakcje na te filmy wśród krytyków na świecie (głównie w Stanach i Francji). I te (plus jeszcze Sorrentino (chwała Bogu, że nic nie wygrał - nie znoszę jego filmów) i do pewnego stopnia Grey) filmy były najlepiej przyjęte. La vie d'Adele było liderem i rankingu międzynarodowej krytyki (publikowanego w Screen International), i rankingu krytyki francuskiej (w Le Film francais), przy czym w tym ostatnim prowadziło w sposób miażdżący. Także faworyt był jeden - pozostawała kwestia, czy Jury będzie miało podobne zdanie. Ale ja mam nieograniczoną wiarę w ludzi, w tym w Stevena Spielberga (zwłaszcza jeśli pomagają mu podjąć właściwą decyzję Mungiu, Lee i Kawase). Jestem jak ten bohater Nebraski, grany przez Derna ("Does he have Alzheimer's?" "No. He just believes things that people tell him." "Oh, that's too bad.")

[okon]

Zaskoczenie.

Grzesiu, gdzie na stronie Le Film francais jest ten ranking?

[Grzes]

Tu: http://www.lefilmfrancais.com/114146/ca ... a-critique

[tangerine]

Jakub Duszyński z Cannes:

http://www.polskieradio.pl/9/317/Artyku ... mialy-film

[okon]

Dzięki.

Duszyński sporo mówi o "Kongresie" - może też został zakupiony.