My French Film Festival

Festiwale, przeglądy, retrospektywy. Zapowiedzi. Wasze wrażenia.
marko
 
Posty: 51
Na forum od:
29 paź 11, 10:08

Post 21 sty 13, 6:06

Odkryłem właśnie nowy festiwal. Co ciekawe - internetowy. Może nie wszyscy słyszeli. W programie większość filmów u nas niedostępna, poza tym nasza "Donoma" reż. Djinn Carrénard oraz pokazywana w Cannes "La Pirogue" reż. Moussa Touré. Jest też ciekawa, konkursowa animacja "Jak Edmund stał się osłem" z WFF. Wszystkie filmy z polskimi napisami i do 17 lutego za darmo. Trzeba się tylko zarejestrować.

Link: http://www.myfrenchfilmfestival.com/pl/

Może nie dopatruje się zmierzchu zwykłych festiwali, jednak wydaje mi się, że taka forma ma dużą szansę rozwoju w przyszłości. Co sądzicie ?

Avatar użytkownika
Mrozikos667
 
Posty: 1309
Na forum od:
3 sie 08, 11:11

Post 21 sty 13, 19:01

Hej, fajne. Generalnie żyjemy w czasach, gdy wielu ludziom korzystającym stale z internetu nie chce się chodzić do kina, a część z tych ludzi na pewno chętnie obejrzy coś niestandardowego, ambitnego. Dlatego myślę, że przed tego typu inicjatywami świetlana przyszłość - pod warunkiem, że będą umiejętnie, agresywnie reklamowane, bo jednak stron, na których można oglądać filmy, jest zatrzęsienie i trzeba umieć się wybić.

Oczywiście zawsze będzie grupa osób, które - jak ja - nie zrezygnują z kina i tradycyjnych festiwali, ale takie imprezy internetowe witam z przyjemnością i traktuję jako świetne uzupełnienie mojego filmowego menu. Pozostaje oczywiście pytanie o jakość obrazu, ale to ocenię w wolnej chwili.
Każdy film musi mieć początek, środek i zakończenie. Choć niekoniecznie w tej kolejności. Jean-Luc Godard

Avatar użytkownika
aszeffel
NH-Kreator
 
Posty: 2592
Na forum od:
23 mar 06, 11:51

Post 21 sty 13, 19:42

a ja myślę, że nie mają przed sobą świetlanej przyszłości, w świecie, w którym wirtualne życie stanie się (staje się) normą, koniecznością i podstawą, najbardziej elitarne, ekskluzywne i niecodzienne będą wszelkie formy REALNEGO kontaktu (choć brzmi to paradoksalnie w odniesieniu do kina). Festiwale już stały się rodzajem prehistorycznego rytuału. Mówimy: święto kina, ale to nie tylko promocyjny frazes. "Zwykły" czas ulega zawieszeniu, "święty" czas festiwalu płynie inaczej. Przez 10 dni żyjemy halucynacjami, a jednocześnie znajdujemy się -jak nigdy- tak blisko wspólnoty, której istnienie co roku rytualnie potwierdzamy i odnawiamy. Często podczas festiwalu dochodzi do wybuchów emocji na co dzień niedoświadczanych (prawdziwszych?), bo w tym czasie jakby wszystko wolno. To wszystko nie jest możliwe w domu na kanapie.

tangerine
 
Posty: 1725
Na forum od:
13 lip 07, 5:38

Post 21 sty 13, 20:13

w internecie możliwe skrajna atomizacja społeczeństwa. Każdy ogląda co innego, a przez to nie tworzą się społeczne dyskursy, bo doświadczenia są inne, więc może kino będzie pełnić jednak rolę platformy budowania takich dyskursów. trudno przewidzieć tak wiele się zmienia. pytanie jest takie czy festiwal internetowy spełnia w ogóle definicję festiwalu - czegoś nagłego, jednorazowego ale intensywnego. jest świętem czyli czasem wyjątkowym, natchnionym i osobliwym.

Avatar użytkownika
Querelle
 
Posty: 874
Na forum od:
24 gru 04, 4:26

Post 21 sty 13, 23:58

Chyba zapomniałem Wam powiedzieć o tym festiwalu rok temu (widziałem wtedy m.in. "Małego krawca" - świetny średni metraż Louisa Garrela (aszeffel, przepraszam) i powtórkę z "Trucizny" Katell Quillevere pokazywaną wcześniej w PL w ramach objazdowego Przeglądu Kina Francuskiego). Widzę, że tym razem oglądanie jest za free, rok temu trzeba było płacić (za krótkie i średnie metraże też).

Myślę, że szanse na przetrwanie mają te internetowe festiwale/przeglądy, które specjalizują się w pewnej tematyce, gatunku, kinematografii etc., jak choćby ten lub polski outfilm.pl (lgbt). Wszystkie inne pokazujące wszystko i nic pewnie padną, szansą dla nich może być ukierunkowanie się na klasykę kina, ale i tu trzeba będzie zawęzić pole prezentacji. Mnie akurat cieszy taka forma promocji, podobnie jak Mrozikos - traktuje je jako uzupełnienie menu, nadrabianie zaległości


Powrót do O innych festiwalach i przeglądach filmowych