10. Węgierska Wiosna Filmowa Jesienią 2012

22 lis 12, 20:28

Rany, przed niektórymi animacjami powinno się wyświetlać ostrzeżenie "Uwaga, film jest przeraźliwie smutny". Przy Kosiątku cały czas czekałam, aż puenta dopasuje się do smętnej muzyki, ćwierkający ptaszek opuści samotną staruszkę i biedaczka się załamie. Toż to jak śmierć Mufasy albo mamy jelonka Bambi. Tak mnie ten krótki metraż rozstroił, że z początku nie mogłam się skupić na filmie Egzamin, skądinąd świetnym. Serio.

23 lis 12, 10:07

O tak Egzamin bardzo dobry, zwłaszcza niesamowite było to puste miasto, w którym jedynymi mieszkańcami bohaterowie filmu.No i zdrada zdrada zdrada
Jestem wielkim miłośnikiem światła w filmie (wszak "wszystko co widzimy to odbite światło" oraz "prawdziwą magię w kinie robi światło") i mnie się światło w Egzaminie bardzo podobało

26 lis 12, 21:48

Hm, mówicie, że Egzamin taki dobry? Skreśliłem go, podobnie jak nieciekawie zapowiadający się, telewizyjny film o Liszcie... Zrobiłem sobie powtórkę z bardzo dobrej Kocsis (polecam jej debiutanckie Świeże powietrze) i z Tarra (szósty raz:). Dużym odkryciem była dość nowohoryzontowa, mundruczowska Ziemia ojca Nagy'ego, widziałbym ją w Panoramie, a nawet i w konkursie nh.

Festiwal ma problemy z budżetem, o czym mowiła podczas otwarcia jego organizatorka. Cieszy jednak, że poziom był zdecydowanie lepszy w porównaniu z edycjami z lat 2010, 2011...

Pytanie: czy u Was Kocsis była pokazywana z taśmy czy z cyferki? Rok temu na WFF widziałem z 35mm, teraz z cyferki, na szczęście, o dość dobrej jakości. Z kolei cyferka filmu Nagy'ego... słabiutka...

27 lis 12, 0:15

Kocsis we Wrocławiu z 35mm. Nagy też miał iść z taśmy (nie byłem, podobnie jak na Egzaminie - niestety w czwartki wieczorem to ja czasu nie mam).

9 gru 12, 2:05

Querelle napisał(a):Hm, mówicie, że Egzamin taki dobry?

Wiesz, ja tak uważam, ale cóż ze mnie za znawca ;-)

W każdym razie mam przeczucie, że ten przynajmniej film nie zanudziłby moich znajomych i im go polecam :-)

Przy okazji linkowania im zwiastunu odkryłam to - a więc Węgrzy też mordują filmy dubbingiem

Matt Damon krzyczący głosem czarnego charakteru z kreskówki - ała!

20 sty 13, 17:29

Querelle napisał(a):Pytanie: czy u Was Kocsis była pokazywana z taśmy czy z cyferki? Rok temu na WFF widziałem z 35mm, teraz z cyferki, na szczęście, o dość dobrej jakości. Z kolei cyferka filmu Nagy'ego... słabiutka...

Nagy szedł we Wrocławiu z 35 mm, ale co z tego, skoro pod ziemią w Eterze trwał akurat koncert punkowy czy jakikolwiek inny i ciszę Ziemi ojca uzupełniały łomoty oraz wibracje podłogi :shock:

A Egzamin świetny - podobał mi się najbardziej z całego przeglądu. W sumie nie widziałem tylko filmu o Liszcie.