Przejrzałam komentarze pod artykułem podsumowującym tę edycję festiwalu i ręce mi opadły. Drodzy karnetowicze, jesteście żałosnymi snobami, którzy zamiast poświęcić czas rodzinie, siedzą w kinie, oklaskują nudne albańskie filmy i ciągle się lansują z tymi żałosnymi identyfikatorami. Śmią nawet iść z nimi do Galerii Dominikańskiej po zgrzewkę wody mineralnej!
http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,3577 ... ie_ta.html