Nowe Horyzonty to cwaniacy

Sprawy organizacyjne. Bilety, karnety, noclegi, wolontariat i inne.
amadipl
 

Post 26 lip 11, 13:17

Witam.
Dziś z powodów ode mnie nie zależnych spóźniłem się 3 minuty na seans do kina. Nie zostałem wpuszczony, chociaż bilet kupiłem 2 dni wcześniej. Bilet 18 zł. Podobny los spotkał 2 inne osoby, które też się tyle spóźniły. Wniosek nr 1 - organizator sprzedaje więcej biletów niż jest miejsc i przy założeniu, że wszyscy przyjdą np . 13. na dany seans to część będzie siedzieć na schodach a jeżeli będzie to seans oblegany to może ludzie będą stać - super. 2. Gdy składałem reklamację tj. 20 min. po zdarzeniu to w systemie organizatora były jeszcze wolne miejsca - bałagan - super. W Teatrze Lalek wszyscy oczywiście rozłożyli ręce bo regulamin mówi jasno. Tylko do jasnej cholery no nie o to chyba chodzi żeby żerować na tych, którzy niestety z powodów niezależnych od siebie się spóźnili i to 3 min. Dla mnie sprzedawanie biletów ponad liczbę miejsc w kinie i nie oddawanie pieniędzy lub wymiana za zapłacone dzień wcześniej rezerwacje to po prostu BRAK KULTURY, żeby nie powiedzieć CWANIACTWO bo robi się to z premedytacją.. Lepiej teraz rozwiązuje sie reklamacje w marketach.

Avatar użytkownika
doktor pueblo
 
Posty: 952
Na forum od:
21 lip 08, 14:29

Post 26 lip 11, 16:48

A masz na to, przepraszam, jakieś dowody? Bo ja widzę raczej, że dostarczasz dowody w drugą stronę - w systemie organizatora były wolne miejsca, więc nie było powodów, żeby Cię przez "cwaniactwo" nie wpuszczać.

Ja jestem zdecydowanie za tym, żeby NIE WPUSZCZAĆ po rozpoczęciu filmu, bo łażenie ludzi i szukanie miejsc przeszkadza innym. Natomiast, jeśli seans się jeszcze nie zaczął, to nie widzę problemu. Nie wiem czemu wolontariusze nie wpuszczali, podejrzewam, że system komputerowy im już na to nie pozwalał. Wypadałoby go po prostu poprawić, bo jak widać zaczynają powstawać teorie spiskowe.

A szczerze powiedziawszy, to żałuję, że nie da się też zabronić wychodzenia w czasie seansu. Bo to również przeszkadza.
I do not care to belong to a club that accepts people like me as members.

Avatar użytkownika
Dark Angel
 
Posty: 75
Na forum od:
8 sie 05, 20:42

Post 26 lip 11, 23:04

Nie sprzedaje się więcej biletów. A siedzenie na schodach jest zabronione (droga ewakuacyjna).

Niestety my z karnetami mamy ten sam problem. Szczególnie rano bywa trudno, a jeżeli się spóźnimy to nie dość, że nie zostaniemy wpuszczeni to jeszcze mamy -5 pkt. A wszyscy chyba widzą ile jest teraz remontów we Wrocławiu, nawet osoby mieszkające tutaj na co dzień mogą się pogubić w tych remontach, co skutkuje np. wyborem niewłaściwego tramwaju. Nie wspominając już, że wrocławskie tramwaje lubią sobie odjeżdżać nawet 5 minut przed czasem...

Avatar użytkownika
Mrozikos667
 
Posty: 1309
Na forum od:
3 sie 08, 11:11

Post 26 lip 11, 23:19

Wpuszczaniu spóźnialskich mówię stanowcze NIE!
Każdy film musi mieć początek, środek i zakończenie. Choć niekoniecznie w tej kolejności. Jean-Luc Godard

Avatar użytkownika
Dark Angel
 
Posty: 75
Na forum od:
8 sie 05, 20:42

Post 27 lip 11, 7:55

Ja generalnie też, ale pod warunkiem, że seans również zaczyna się punktualnie. To musi działać w obie strony.

Avatar użytkownika
Seblon
NH-Moderator
 
Posty: 1055
Na forum od:
16 lut 07, 14:33

Post 27 lip 11, 8:30

amadipl: Żeby kolejki last minute miały sens, a system rezerwacji działał właściwie, obowiązuje bezwzględna zasada: nie spóźniamy się na seanse. Pozdrawiam.
21. MFF Nowe Horyzonty 22 lipca - 1 sierpnia 2021

5 minut -) heh
 

Post 27 lip 11, 13:18

nie wpuszczanie po czasie ( do 5-8 minut) to typowo wrocławskie (to samo Brave Festiwal) zaczyna być.
bilety zastępcze, czy cokolwiek.......... a gdzie tam........, my tu we Wro tak się rządzimy!
klient ? to nie nasz pan -) oj oj oj mieszkam tu od urodzenia i nie popieram tych zdziwaczałych machinacji;
pozostaje tylko machnąć ręką.
ps. pozdrowienia dla spóźnialskich niespecjalnie - żadne szczere tłumaczenie i przepraszam nie pomoże wiem.....-), wpuszczający tak mają w główkach zakodowane.

amadipl
 

Post 27 lip 11, 18:31

Witam. Proszę czytać uważnie to, co napisałem. Wolne miejsca w systemie organizatora były jeszcze w 20 min. po tym jak mnie nie wpuszczono do kina z podowu braku miejsc. Więc bałagan jest.
Ja też nie jestem za spóźnialstwem,ale wylano dziecko z kąpielą. Przecież ktoś może się spóźnić nie z własnej winy. Profesjonalny organizator powinien pójśc na rękę takiej osobie i zaproponować inny seans a nie wypinać się na nią. To w końcu 3 minuty i aż 18 zł.- LUDZIE LITOŚCI!!! Wrocław miastem kultury na litość boską. A organizator na bank sprzdaje bilety ponad liczbę miejsc w kinie. Pozdrawiam.

piomaj
 
Posty: 14
Na forum od:
27 lip 11, 18:19

Post 27 lip 11, 20:20

Szkoda, że nie da się poprawić systemu, żeby na przykład na reklamach dało się jeszcze wejść. Fakt, te 15minutowe reklamy trzeba zobaczyć w skupieniu. Zwłaszcza pana z UW. Ludzie lubią. Się rozwijać. Nowe horyzonty jakoś nie.

EDIT:
@Melomanka - ahh, no pewnie, że UWr (:
Ostatnio edytowano 28 lip 11, 1:09 przez piomaj, łącznie edytowano 1 raz

Melomanka
 
Posty: 418
Na forum od:
26 lip 10, 15:35

Post 27 lip 11, 22:12

Chodzi chyba raczej o pana z UWr (UW to Uniwersytet Warszawski). Dopiero dziś zobaczyłam tę reklamę, dotąd wszystkie były z jakąś ciekawą muzyką, grafiką, z jakimś pomysłem, tak że w ogóle mi nie przeszkadzało oglądanie ich przed każdym filmem, a tu nagle taka drętwota wyskakuje i zachwala moją uczelnię tak nieudolnie, że prawie zapomniałam, czemu lubię tam studiować. No ale konia z rzędem temu, kto znajdzie mi reklamę uczelni bez ogranych chwytów typu 'dwie dziewczyny i chłopak, każde w sweterku, z teczką pod pachą i ze sztucznym uśmiechem'.

Avatar użytkownika
Mrozikos667
 
Posty: 1309
Na forum od:
3 sie 08, 11:11

Post 27 lip 11, 23:02

@amadipl: No tak, bo wpuszczający przed salą będą dochodzić, kto spóźnił się z własnej winy, a kto nie.
Każdy film musi mieć początek, środek i zakończenie. Choć niekoniecznie w tej kolejności. Jean-Luc Godard

Avatar użytkownika
Seblon
NH-Moderator
 
Posty: 1055
Na forum od:
16 lut 07, 14:33

Post 28 lip 11, 0:40

piomaj: wszystkie Twoje dotychczasowe posty są na nie. Wszystko jest na nie? Całe NH jest na nie? Może podzielisz się swoimi filmowymi odkryciami, hę?
21. MFF Nowe Horyzonty 22 lipca - 1 sierpnia 2021

piomaj
 
Posty: 14
Na forum od:
27 lip 11, 18:19

Post 28 lip 11, 1:07

Fakt - muszę się przyznać, że to właśnie negatywne aspekty NH w tym roku przyciągnęły mnie do forum. Mimo, że to już 6-ty rok. Być może sam się nakręcam, ale jestem na NH z kilkoma znajomymi - co roku spotykamy się właśnie we Wrocławiu na festiwalu i wszyscy mamy podobne odczucia.

Może to przez tego Konia turyńskiego! Dzisiaj już 2:00 - także filmowe odkrycia zostawiam na jutro - ale obiecuję mniej fatalizmu w przyszłych postach ;)

Avatar użytkownika
Strator
NH-Kreator, Admin
 
Posty: 364
Na forum od:
29 gru 04, 18:36

Post 28 lip 11, 7:58

amadipl napisał(a):Witam. Proszę czytać uważnie to, co napisałem. Wolne miejsca w systemie organizatora były jeszcze w 20 min. po tym jak mnie nie wpuszczono do kina z podowu braku miejsc. Więc bałagan jest.
Ja też nie jestem za spóźnialstwem,ale wylano dziecko z kąpielą. Przecież ktoś może się spóźnić nie z własnej winy. Profesjonalny organizator powinien pójśc na rękę takiej osobie i zaproponować inny seans a nie wypinać się na nią. To w końcu 3 minuty i aż 18 zł.- LUDZIE LITOŚCI!!! Wrocław miastem kultury na litość boską. A organizator na bank sprzdaje bilety ponad liczbę miejsc w kinie. Pozdrawiam.


Drogi Panie, organizator nie sprzedaje więcej miejsc, nie jesteśmy szaleńcami.

Co do spóźniania - zasady są jasne. Popełnił Pan błąd, a sugeruje nam Pan brak kultury, interesująca postawa.

Avatar użytkownika
Strator
NH-Kreator, Admin
 
Posty: 364
Na forum od:
29 gru 04, 18:36

Post 28 lip 11, 8:02

piomaj napisał(a):Fakt - muszę się przyznać, że to właśnie negatywne aspekty NH w tym roku przyciągnęły mnie do forum. Mimo, że to już 6-ty rok. Być może sam się nakręcam, ale jestem na NH z kilkoma znajomymi - co roku spotykamy się właśnie we Wrocławiu na festiwalu i wszyscy mamy podobne odczucia.

Może to przez tego Konia turyńskiego! Dzisiaj już 2:00 - także filmowe odkrycia zostawiam na jutro - ale obiecuję mniej fatalizmu w przyszłych postach ;)


Mam wrażenie, że w tym roku na forum w dziale spraw organizacyjnych jest po prostu paru maruderów, którzy dają upust swojej życiowej frustracji, niemającej wiele wspólnego z tym festiwalem. Dajcie nam spokój, co?

Avatar użytkownika
doktor pueblo
 
Posty: 952
Na forum od:
21 lip 08, 14:29

Post 28 lip 11, 8:08

No właśnie, współczuję adminom. Ja od początku festiwalu ani razu nie miałem ani problemów z rezerwacjami (zarezerwowałem miejsca na wszystko co chciałem), ani z wchodzeniem na salę. Wyjątkiem jest oczywiście dzień, w którym spalił się serwer, cóż takie sytuacje nie powinny się zdarzać, ale się zdarzają i już. System rezerwacji jest generalnie świetny, a drobne mankamenty można oczywiście poprawiać.
I do not care to belong to a club that accepts people like me as members.

hekuba
 
Posty: 81
Na forum od:
9 sty 11, 22:21

Post 28 lip 11, 11:28

tak to juz jest ze ponazekac to kazdy przyjdzie a powiedziec ze jest ok to malo kto

system rezerwacji jest super, ale opoznienia nie! :)

DarkAngel
 

Post 28 lip 11, 11:39

Mi nie udało się zarezerwować dwóch seansów, miejsca zniknęły dosłownie w 10 sekund, kliknęłam sekundę po 8.30, ale system najwyraźniej nie zdążył tego "przetrawić" i nie dostałam się... Na 1 z tych filmów udało mi się na szczęście dostać w ostatniej chwili, ale na drugi już nie. Pojawiło się na 15 minut przed seansem 7 miejsc, kliknęłam i wyskoczył błąd... Tak więc w sumie nie dostałam się na 1 film, więc bilans jest na plus :) No i poza tym też jestem bardzo zadowolona z systemu rezerwacji, ale bardzo mi przeszkadzają niczym nie kontrolowane opóźnienia przed seansami :(

ayya
 
Posty: 669
Na forum od:
27 lip 09, 10:52

Post 28 lip 11, 15:22

mi też udało się zarezerwować na wszystko, co chciałam. widziałam nawet, że dzisiaj zwolniły się 2 miejsca na Konia Turyńskiego przed samym seansem, więc komuś bardzo zależy to podejrzewam, że wbije się na prawie wszystko

wwww_www_ww_w
 
Posty: 20
Na forum od:
28 lip 11, 10:01

Post 28 lip 11, 17:32

To zależy kto wpuszczał na seans Pomyliłem kina i trzeba było gonić na ostatnią chwile i 2 minuty po czasie, ale wpuścili i podziękował.

amadipl
 

Post 28 lip 11, 21:33

Mr Strator.
Oczywiście najlepiej to powiedzieć zostawcie nas w spokoju a Twoje tj. kinomana 18 zł. niech się wali i w ogóle to o co ci chodzi. Spóźniłeś się to twój problem. Dość łopatologiczne to rozumowanie. Na takiej imprezie powinny takie sytuacje być rozwiązywane na innym poziomie. Albo niech te osobę wpuszczą i niech sobie siedzi na schodach albo niech będzie propozycja na inny seans. Podstawa to kultura rozwiązywania takich spraw. A organizator idzie na łatwiznę i łatwo zarabia na tych co gdzieś utkną w rozkopanym Wrocławiu i nikt nie jest Ci w stanie pomóc. Ja to nie piszę dla docinki tylko dlatego by w następnym roku coś się zmieniło. Mieszkam we Wrocławiu i po raz pierwszy zdecydowałem się pójść na NH bo mi po prostu w kinie uciekł film i zobaczyłem w repertuarze organizatora, że jest to czego szukam. No a teraz to był mój pierwszy i ostatni raz. Mam nadzieję, że więcej osób się tak nie spaliło jak ja bo cel szczytny całego festiwalu. Pozdrawiam.

ayya
 
Posty: 669
Na forum od:
27 lip 09, 10:52

Post 28 lip 11, 21:51

Trochę nie ogarniam dwóch rzeczy:

1/ jak można pomylić kino? na biletach jest to chyba napisane, programie jest to zaznaczone etc.

2/ co to znaczy 'spóźniłem się z powodów niezależnych ode mnie'? organizator był winny tego spóźnienia? korki w miastach w godzinach szczytu i remonty we Wrocławiu, które od lat odbywają się w każde wakacje nie są żadną niespodzianką i odpowiednio wcześniej można się zapoznać np. na stronie mpk ze zmienioną komunikacją - jeśli ktoś tego nie zrobił, to znaczy, że spóźnił się z powodów zależnych tylko i wyłącznie od siebie

eupi
 

Post 28 lip 11, 22:16

Wątpię, że były to 3 min. Ja osobiście nie narzekam na spóźnienia, bo dzięki temu często zdążyłem na seans. Obsługa sal chyba przestaje wpuszczać dopiero podczas filmu, a liczyć miejsca zaczynają jakieś 5 min po - chyba właśnie czekają na spóźnialskich. Ja wolę poczekać 10 min w sali niż kłócić się pod salą, że się spóźniłem.

Avatar użytkownika
doktor pueblo
 
Posty: 952
Na forum od:
21 lip 08, 14:29

Post 28 lip 11, 23:36

Najlepsze jest w tym całym rozumowaniu ukryte domyślnie założenie, że jeśli spóźniłem się z powodów niezależnych od siebie, to odpowiada za to organizator NH.
I do not care to belong to a club that accepts people like me as members.

Melomanka
 
Posty: 418
Na forum od:
26 lip 10, 15:35

Post 29 lip 11, 0:00

ayya napisał(a):Trochę nie ogarniam dwóch rzeczy:

1/ jak można pomylić kino? na biletach jest to chyba napisane, programie jest to zaznaczone etc.


Oj można, nie tylko kino, ja raz zachowałam się jak potrójna kretynka :-) Wybierałam się na 19.15 do Multikina, o 18.50 przyszłam sobie spokojnie do Pasażu Grunwaldzkiego, wjechałam na górę i tak jakoś dziwnie to wyglądało, żadnych osób z festiwalowymi smyczami, żadnych plakatów, no i mnie olśniło, że Multikino jest też w Arkadach. Pracownik niestety potwierdził, że to właśnie tam jest festiwal. Wybiegłam na peron, akurat podjechała dwójka, zobaczyłam na kasowniku godzinę 18.58 i stwierdziłam, że powinnam dobiec z przystanku na ostatnią chwilę, może znowu seans będzie z opóźnieniem. Wyciągnęłam bilet, żeby sprawdzić, do której sali mam się kierować i tu nastąpiło olśnienie numer 2 - odczytałam godzinę seansu ze starego biletu, mój film zaczynał się o 19.00, czyli właśnie w tej chwili. Ale jeszcze się nie poddawałam, a nuż będzie bardzo duże opóźnienie. W Arkadach chwilę mi zajęło znalezienie samego Multikina (przy schodach jest strzałka, która zasugerowała mi, że trzeba je minąć, okazało się, że kierowała ona jednak na piętro wyżej), w samym Mulltikinie było pusto, nie mogłam znaleźć sali numer 8, wreszcie kogoś spotkałam i skierował mnie na najwyższe piętro, gdzie znalazłam salę numer 10 i różne pomieszczenia dla pracowników. Kiedy wreszcie dotarłam do festiwalowych sal schowanych za tymi schodami, którymi niepotrzebnie jechałam na górę, obsługa oczywiście powiedziała mi, że bardzo im przykro, ale już nie wpuszczają. Jejku, jaka byłam na siebie wściekła! Teraz każdy bilet sprawdzam po 5 razy, a na drugi seans pechowego filmu przyszłam pół godziny wcześniej :-)

Avatar użytkownika
Dark Angel
 
Posty: 75
Na forum od:
8 sie 05, 20:42

Post 29 lip 11, 7:44

Ayya, nie każdy zna się na tyle na Wrocławiu, żeby wiedzieć gdzie jest każdy remont w danej chwili. Tramwaje jeżdżą czasami na prawdę niezrozumiałą trasą (inaczej w jedną, a inaczej w drugą stronę), co raczej nie zdarzyło mi się w innych miastach. Sorry, ale nie jestem alfa i omega, a wierz mi, że nie należę do osób, które nie sprawdzają takich rzeczy wcześniej. Poza tym zbliża się EURO2012 i remontów jest znacznie więcej niż w poprzednich latach. Poza tym ostatnio tramwaj odjechał mi 5 minut przed czasem, czego domyśliłam się dopiero później, wsiadłam w tramwaj tego samego numeru, ale potem się okazało, że jedzie na zajezdnię i miałam problem. Zdążyłam na seans na styk. Tak więc spóźnienie rzędu 3 minut może się zdarzyć każdemu, nikt nie jest idealny. Co innego 10 czy 15 minut.

KABO
 

Post 29 lip 11, 17:48

Dzisiaj nie wpuszczono nas na Melancholię za spóźnienie. Przyjechaliśmy specjalnie na seans z innego miasta - 120 km od Wrocławia. Mieliśmy rezerwę czsową , ale korki i remonty we Wrocławiu nas znokałtowały! Było nas 4 osoby w tym 3 starsze , jedna z grupą inwalidzką. Nie wpuszczono nas , bo regulamin. Wspomnę , że wpuszczono natomiast osoby , które zakupiły bilet po czasie , czyli za karnetowiczów. Nas nie wpuszczono , chociaż kupiliśmy bilety 2 tygodnie przed seansem. Żenujące!!! Rozumiem , że nie powinno się przeszkadzać osobom , które są juz na sali , ale może wystarczyło by zarezerwować kilka wolnych miejsc dla spóźnialskich , przy samym wejściu do sali.
Poprzez obwarowanie festiwalu regulaminami , zanika współczynnik ludzki. Gdzie zrozumienie dla osób starszych, które nie mogą przemieszczeć się szybko , tak jak młodzi? Jestem zniesmaczona całą sytuacją . Jeżeli festiwal pretenduje do festiwali kategorii A , to powinien być bardziej "szerokohoryzontalny " , a taki nie jest!

Avatar użytkownika
Seblon
NH-Moderator
 
Posty: 1055
Na forum od:
16 lut 07, 14:33

Post 29 lip 11, 18:25

Czy Festiwal NH ma też odpowiadać za drogowe utrudnienia?

Traktujmy filmy w kategoriach sztuki wysokiej, której należy się bezwzględny szacunek (twórcom i widzom też!), stąd w regulaminie takie a nie inne zapisy.

Kabo, zamieszczenie posta o takiej treści w tym akurat temacie jest ciosem poniżej pasa. Pozdrawiam.
21. MFF Nowe Horyzonty 22 lipca - 1 sierpnia 2021

Melomanka
 
Posty: 418
Na forum od:
26 lip 10, 15:35

Post 29 lip 11, 19:12

Dark Angel napisał(a):ostatnio tramwaj odjechał mi 5 minut przed czasem, czego domyśliłam się dopiero później, wsiadłam w tramwaj tego samego numeru, ale potem się okazało, że jedzie na zajezdnię i miałam problem.


Może wcale nie przyjechał, nasza komunikacja miejska tak ma.

ayya
 
Posty: 669
Na forum od:
27 lip 09, 10:52

Post 29 lip 11, 21:18

Dark Angel napisał(a):Ayya, nie każdy zna się na tyle na Wrocławiu, żeby wiedzieć gdzie jest każdy remont w danej chwili.


Od roku nie mieszkam na stałe we Wrocławiu i też tego nie wiem, ale sprawdziłam sobie, jak najlepiej dojeżdżać z miejsca, gdzie mieszkam, a na początku wyjeżdżałam po prostu trochę wcześniej z domu.

Avatar użytkownika
Dark Angel
 
Posty: 75
Na forum od:
8 sie 05, 20:42

Post 29 lip 11, 21:25

Niektórzy nigdy nie mieszkali tutaj na stałe i co roku to jest po prostu rozkminianie miasta na nowo ;) No ale trzeba się po prostu zmotywować i wstawać parę minut wcześniej rano...

wwww_www_ww_w
 
Posty: 20
Na forum od:
28 lip 11, 10:01

Post 30 lip 11, 18:02

Jak ktoś się nie zgadza z regulaminem, to niech nie kupuje. Zawsze można wcześniej wyjść z domu.
Uważam, że gdyby ktoś z winy organizatorów nie mógł obejrzeć któregoś z pokazów, to wtedy mógłby mieć pretensje do organizatorów, a w innych przypadkach niech maja spóźnialscy pretensje tylko do siebie

Maravil
 
Posty: 4
Na forum od:
2 sie 11, 19:52

Post 2 sie 11, 20:07

Nie wpuszczają spóźnialskich. Jasna prosta zasada umożliwiająca wprowadzenie biletów last minute. Spóźniłeś się nieważne z jakich powodów nie wszedłeś. Proste. Miej pretensje tylko do samego siebie. Nikogo więcej.

Avatar użytkownika
Jarosz
 
Posty: 1722
Na forum od:
5 cze 07, 7:48

Post 13 sie 11, 16:45

To dziwne, że czytam, iż w Multikinie obsługa sal była tak sroga, że po rozpoczęciu projekcji nikogo nie wpuszczała, bo mam akurat odmienne obserwacje. Widziałem nie pojedyncze osoby, ale całe grupki ludzi, którzy potrafili wejść, po ciemku szukać miejsc i oczywiście przeszkadzać długo po rozpoczęciu projekcji - nawet do prawie 10 minut po starcie filmu (nie bloku z reklamami).


Powrót do Czas, który pozostał



cron