HADEWIJCH Bruno Dumonta od 07.01.2011 w kinach!

Co zobaczyłeś? Co polecasz? Co odradzasz? Dyskusje o filmach.
Avatar użytkownika
aszeffel
NH-Kreator
 
Posty: 2592
Na forum od:
23 mar 06, 11:51

Post 3 sty 11, 14:35

Hadewijch Brunona Dumonta (29 Palms, Flandria) - jednego z bohaterów retrospektyw 11. ENH 2011 - wchodzi na ekrany polskich kin 7 stycznia br.

:arrow: o Hadewijch na stronie 10.ENH >>>

:arrow: zwiastun >>

:arrow: o filmie na Forum ENH >>>

(dopisane przez moderatora 03.01.2011)
_____________________________________________

Jak Wam się podoba plakat?
Załączniki
image3.jpg
"Hadewijch", reż. Bruno Dumont (10. MFF ENH, Panorama).

ayya
 
Posty: 669
Na forum od:
27 lip 09, 10:52

Post 3 sty 11, 16:22

tytuł mógłby być jednak w całości, ale poza tym super!

tangerine
 
Posty: 1725
Na forum od:
13 lip 07, 5:38

Post 3 sty 11, 16:37

Moim zdaniem tytuł nie identyfikuje tego filmu. Jest kompletnie niezrozumiały. Ten film muszą identyfikować inne informacje - nazwisko reżysera, postacie (główna bohaterka), nagrody. Koncepcja do przyjęcia jako naddatek informacyjny, a nie jako główny przekaz.

Avatar użytkownika
aszeffel
NH-Kreator
 
Posty: 2592
Na forum od:
23 mar 06, 11:51

Post 3 sty 11, 19:30

tang., czy tutaj nazwisko reżysera? - jest raczej poza kręgiem enh nieznane, mnie się w ogóle ten tytuł podoba, jest obcy, dosyć tajemniczy, w kontekście bardzo skoro imię mistyczki, choć nie do końca wiem, jak się je wymawia, czy dobrze mówię Hadewiś? właściwie to chcę się zgodzić z ayyą, że tytuł powinien być w poziomie, bo głównie to widzę to WIJ, ale z drugiej strony - ponieważ jest trudny - to to rozbicie jakoś się broni, jakbyśmy się go mieli nauczyć łatwiej, sylabizując, pomysł plakatu fajny, ale już grafika nie bardzo, nie podoba mi się to smarowanie odcieniami koloru, fuj

roman
 
Posty: 51
Na forum od:
25 lut 06, 8:43

Post 3 sty 11, 20:44

Aszeffel, może postarasz się pisać bardziej zrozumiale na forum.Po za
tym plakat fatalny.A film obejrzę raczej na kanale Ale Kino.Uwielbiam Dumonta za 29 Palms.

Avatar użytkownika
okon
 
Posty: 766
Na forum od:
31 sty 05, 22:00

Post 3 sty 11, 20:48

A co jest niezrozumiałego w poście aszeffel?


Zastanawiam się, czy ktoś, kto nie zna Dumonta bądź nie jest na bieżąco z premierami kinowymi, będzie wiedział, co reklamuje ten plakat, jeśli zobaczy go poza przestrzenią kina, zwłaszcza z daleka.

Roman Gutek
NH-Kreator
 
Posty: 1052
Na forum od:
8 gru 04, 9:10

Post 3 sty 11, 21:38

w ubiegłym roku polscy graficy zrobili sześć plakatów do filmów z 9 edycji ENH. Mamy już siedem plakatów do filmów, które trafią do kin w tym roku.
Zarówno ubiegłoroczne plakaty jak i te, z tego roku są różne. Jednym się podobają bardziej, innym mniej. I tak musi być, gdyż tak a nie inaczej widzą te filmy artyści graficy. Zależy mi na tym, aby polscy artyści mogli tworzyć plakaty i interpretować filmy po swojemu. Nie mogę, z różnych względów, robić tego w Gutek Film, więc cieszę się, ze mam mozliwość zamawiania polskich plakatów w Stowarzyszeniu Nowe Horyzonty. Powstaje ciekawa kolekcja. Cieszę się bardzo :). Decydując się na polskie plakaty, nigdy nie myślałem o ich roli marketingowe, że niby mają coś reklamować. Najważniejsze, że one powstają...Zdajecie sobie sprawę, że jeśli na reklamę przeznaczylibyśmy miliony złotych, to i tak film te zgromadzą w kinach po kilka tysięcy widzów. Taka jest rzeczywistaść i nie ma co narzekać. Dopóki można, należy robić swoje. I plakaty rownież.

To sylabizowanie tytułu przypomina modlitwę...

Pozdrawiam noworocznie,

Roman Gutek

Avatar użytkownika
aszeffel
NH-Kreator
 
Posty: 2592
Na forum od:
23 mar 06, 11:51

Post 3 sty 11, 23:24

tak, myślę, że warto to docenić i jest o czym rozmawiać, takie krytyki są też na pewno cenne dla samych artystów; chciałam zebrać wszystkie, żebyśmy jeszcze raz na nie spojrzeli, ale nie mogę znaleźć innego plakatu Głodu, nie pamiętam, czy był zaprojektowany?

wymieniłam Głód
Załączniki
burrowing.jpg
dubel.jpg
las.jpg
plaże agnes.jpg
tlen.jpg
GLOD_plakat.jpg
Ostatnio edytowano 4 sty 11, 21:20 przez aszeffel, łącznie edytowano 1 raz

Roman Gutek
NH-Kreator
 
Posty: 1052
Na forum od:
8 gru 04, 9:10

Post 3 sty 11, 23:53

No i jak zrobiło się interesująco.

Tak, był plakat do "Głodu". Proszę poprosić Maćka o przesłanie.

Pozdrawiam serdecznie,

Roman Gutek

Avatar użytkownika
eliska
 
Posty: 1923
Na forum od:
24 cze 07, 7:52

Post 4 sty 11, 9:03

[To sylabizowanie tytułu przypomina modlitwę... ]

to ładne wytłumaczenie :-)

mnie to rozbicie na sylaby pomaga odczytać to i tak trudne słowo- nie przeszkadza mi

jeśli już mowa o plakatach to najmniej do mnie przemawia w kontekście treścI plakat Burrowing

pozostałe są ok , szczególnie podoba mi się plakat Tlenu .
Tak ! niech polscy artyści robią polskie plakaty i tak mają się często lepiej do treści niż przekład tytułów/ czasem/

kompozycyjnie - obrazki graficzne podobnie rozbite jak słowo

ja bym się jedynie przyczepiła do cieni na złożonych dłoniach -zbyt ciężkie
za to dobry pomysł ze skrzydłami ptaka , w ogóle z ptakiem
rozłożone dłonie w opozycji do złozonych- sygnalizują w pewnym sensie -niepokorność, albo rozdarcie /to moim zdaniem

Avatar użytkownika
eliska
 
Posty: 1923
Na forum od:
24 cze 07, 7:52

Post 4 sty 11, 9:04

aaaa posty Aszeffel są dla mnie :) jak najbardziej zrozumiałe :)

Avatar użytkownika
aszeffel
NH-Kreator
 
Posty: 2592
Na forum od:
23 mar 06, 11:51

Post 4 sty 11, 9:23

to ja jeszcze dopowiem, co moim zdaniem przemawia na niekorzyść rozbicia tytułu - WIJ to słowo, które ma znaczenie w języku polskim :)
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wij_drewniak

Avatar użytkownika
eliska
 
Posty: 1923
Na forum od:
24 cze 07, 7:52

Post 4 sty 11, 11:22

a jednak na korzyść cyt 15 par nóg i segmentów ;) :)

ayya
 
Posty: 669
Na forum od:
27 lip 09, 10:52

Post 4 sty 11, 11:30

bez przesady:) słowo Hadewijch nie jest tak skomplikowane do przeczytania, jak np. coś w stylu Reichsbahnausbesserungswerk, więc sylabizowania wydaje mi się zbędne trochę. natomiast przy porównywaniu tych plakatów to Hadewijch najbardziej mi się podoba, Las jest też śliczny, reszta już podoba mi się mniej.

Avatar użytkownika
eliska
 
Posty: 1923
Na forum od:
24 cze 07, 7:52

Post 4 sty 11, 12:10

ja pierwotnie odczytywałam hajdewisz...to podzielenie odczytuję jako zabieg graficzny

Avatar użytkownika
aszeffel
NH-Kreator
 
Posty: 2592
Na forum od:
23 mar 06, 11:51

Post 4 sty 11, 13:36

czy mamy tu jakiegoś specjalistę od języka flamandzkiego? :)

El, masz pewnie na myśli kompozycję, ok, zastanawiam się jednak nie od dziś, czy powinno się tłumaczyć jakieś rozwiązanie li tylko kompozycją, szczególnie jeżeli mamy do czynienia z komunikatem do odczytania, wtedy kompozycja jest podporządkowana znaczeniom jak praca operatora w filmie, tak mi się wydaje, tym bardziej jeżeli w kompozycji pojawiają się znaki takie jak słowa, litery, wtedy umysł automatycznie zaczyna pracę, żeby ten przekaz zrozumieć, zinterpretować, przeczytać

jeżeli tytuł został podzielony tylko ze względu na kompozycję, a projektanci nie przewidzieli konsekwencji tego kompozycyjnego gestu w procesie budowania znaczenia, to zarzuciłabym im błąd, jednocześnie jest to sytuacja "do wykorzystania" jak w rebusie, cały plakat to rebus, ze słowami i obrazami

jak myślisz?
Ostatnio edytowano 4 sty 11, 16:05 przez aszeffel, łącznie edytowano 1 raz

Avatar użytkownika
eliska
 
Posty: 1923
Na forum od:
24 cze 07, 7:52

Post 4 sty 11, 15:17

tu zgadzam się...ja tłumaczę zabiegiem kompozycyjnym, ale to nie znaczy, ze mam rację...i zgadzam się , ze plakat filmowy nie moze byc ''oddzielony " kompozycją od treści....

jak zastanawiam się nad podzieleniem...to dla mnie bohaterka jest w jakiś sposób " podzielona" w sensie mentalnym ..nie określona..jeszcze w stadium badania kim jest...dopiero określa się na końcu w jakiś sposób////o ile mnie pamięć nie myli co do szczegółów/// pobyt w domu , wyjścia z towarzystwem, poszukiwania w innym kierunku wiary/

Avatar użytkownika
aszeffel
NH-Kreator
 
Posty: 2592
Na forum od:
23 mar 06, 11:51

Post 4 sty 11, 15:56

masz rację, że ona jest nie-złożona w harmonijną całość

a tu lista autorów plakatów enh tournee, też ciekawa:

Głód - Sława Harasymowicz
http://www.sharasymowicz.com/index.html

Tlen - Michał Książek
http://michalksiazek.com/

Las - Piotr Dumała
http://www.enh.pl/tag.do?tag=piotr-dumala

Plaże Agnes - Rosław Szaybo
http://www.culture.pl/pl/culture/artyku ... ybo_roslaw

Dubel - Leszek Wiśniewski
http://www.wisniewski-art.com/

Burrowing i Hadewijch - Robert Czerniawski
(ale nie jestem pewna, czy dobrze podlinkowałam)
http://www.flickr.com/photos/robert_cze ... 478600006/

Tomek
 
Posty: 307
Na forum od:
11 maja 10, 13:37

Post 5 sty 11, 10:03

Kazdy ma swoj gust i roznie bedzie ocenial te plakaty - mi osobiscie "malowane" plakaty sie nie podobaja. Wole tradycyjne, sa czytelniejsze i lepiej kojarzone z danym filmem.

Zastanawia mnie jednak dlaczego film "Głód" choc mial malowany plakat jak wszystkie inne z ENH byl w gazetach (m.in w "Kino") reklamowany plakatem tradycyjnym: http://www.filmweb.pl/film/G%C5%82%C3%B ... #picture-6 (nie pamietam czy w 100% ten sam, na pewno spolszczony i ew. z nieznacznymi zmianami). Czy to dlatego ze w dystrybucje wlaczyl sie tez Monolith ?

A czy nie byloby taniej spolszczyc plakat otrzymany do producenta (zagranicznego dystrybutora) ? Bo z tego co wiem to na kosztach przy tej dystrybucji Wam zalezalo.

Avatar użytkownika
aszeffel
NH-Kreator
 
Posty: 2592
Na forum od:
23 mar 06, 11:51

Post 5 sty 11, 10:14

Tomku, tradycyjne czyli jakie?

tradycję mamy niezłą
http://www.culture.pl/pl/culture/artyku ... la_plakatu

Tomek
 
Posty: 307
Na forum od:
11 maja 10, 13:37

Post 5 sty 11, 10:57

Troche zle sie wyrazilem :) Tradycyjny w rozumieniu zwyczajowy, taki jak wiekszosc, typowy a nie zgodny z tradycja.

Avatar użytkownika
aszeffel
NH-Kreator
 
Posty: 2592
Na forum od:
23 mar 06, 11:51

Post 5 sty 11, 13:27

serio? zamiast eseju - news

dla zainteresowanych polskim plakatem filmowym:
http://www.bosz.com.pl/index.php?s=karta&id=262

Tomek
 
Posty: 307
Na forum od:
11 maja 10, 13:37

Post 5 sty 11, 14:04

Gdyby Tworca filmu zazyczyl sobie namalowac dany plakat to przyjmuje do wiadomosci i nie dyskutuje. Wole plakat pierwotny a wiec wypuszczony (zatwierdzony) przez producenta na poczatku. Tu mamy sytuacje, ze ktos tworzy cos zupelnie innego, od podstaw, inna technika itp. Skoro polski dystrybutor ma do tego prawo to ok ale mnie sie takie plakaty nie podobaja (jedynie "Dubel" mi sie podoba). Zazwyczaj plakaty pomiedzy krajami sa do siebie podobne. I nawet jesli zle rozumuje i producenci/rezyser nic nie maja do tworzonych plakatow przez dystrybutorow to i tak wole te standardowe :)

A tak nawiasem mowiac "Glod" to jeden z najlepszych o ile nie najlpeszy film jaki widzialem w zeszłym roku. Dzieki Wam ludzie z ENH za m.in ten film. A pomyslec ze gdyby nie Wasza dystrybucja DVD to pewnie bym tego filmu nigdy nie obejrzal ....

Avatar użytkownika
aszeffel
NH-Kreator
 
Posty: 2592
Na forum od:
23 mar 06, 11:51

Post 5 sty 11, 19:44

hmm, ja tego nie rozumiem :)

wydaje mi się, że plakat filmowy, tworzony na życzenie dystrybutora przez artystę, jest dla filmu nobilitacją, właściwie to jest tworzeniem kolejnego ogniwa w łańcuchu interpretacji tak jak robią to krytycy, analizując film, tylko innymi narzędziami, to mi sugeruje, że warto temu filmowi poświęcić czas, że film potrafi zainspirować, plakat nie ma tylko funkcji użytkowej, a potem oglądamy te plakaty na wystawach - choćby podczas ENH, czy AFF

a'propos - jeżeli będziecie w Katowicach w styczniu - Homework pokazuje swoje plakaty filmowe, festiwalowe i teatralne w Rondzie Sztuki
http://www.enh.pl/aktualnoscm.do?id=1235

kiedy byłam na AFF i oglądałam Blank City, przypomniały mi się kultowe plakaty Andrzeja Klimowskiego do wczesnych filmów Jarmuscha, zawsze mi się podobały, ale po obejrzeniu tego dokumentu, doceniłam je w dwójnasób, jak świetnie oddają i atmosferę tego kina i czasu, i bardzo offowego miejsca
http://www.poster.com.pl/jarmusch.htm

doceniam Homework, ale po tej doskonałości formalnej, często ascetycznej uciekam chętnie w świat mojego ulubionego grafika Jacka Staniszewskiego, w jego kolażowy, oldskulowy styl, to takie plakaciarskie found footage, w jego poczucie humoru, niepoprawność polityczną, dosłowność i w poezję w sumie, która się z tego wyłania, raczej robi plakaty koncertowe i teatralne, imprezowe, okładki płyt i krytyczne bilbordy, ale kiedyś popełnił też wariację na temat ENH, moim zdaniem udaną
Załączniki
Ian-Pooley_695.jpg
GOMBROWICZ.jpg
Nosowska_659.jpg
bal kobiet.jpg
JLC_668.jpg
kciuk&the fingers.jpg
Staniszewski -II miejsce.jpg
plakat festiwal nowe horyzonty.jpg
960200601114816-jacek_staniszewski_zcykludreadvisions.jpg

Avatar użytkownika
chinaski
 
Posty: 823
Na forum od:
24 sie 06, 7:06

Post 6 sty 11, 12:36

Jest w Muzeum Rodina w Paryżu taka rzeźba "La Cathedrale". Kiedy zobaczyłem plakat, to było pierwsze skojarzenie.. Plakat podoba mi się, wyraża całe cierpienie, nienasycenie, dążenie bohaterki. Podobnie zresztą jak twarz Celine. Tak w ogóle to mam ją od lipca przed oczyma - fenomenalną Julie Sokolowski. Lepiej Dumont nie mógł trafić/wybrać. Zresztą w tych jego filmach twarze są zawsze wyraziste.
Jakub Majmurek w recenzji w KINIE 1/2011 napisał: "(...)Od Isabelle Huppert - pianistki Hanekego - w europejskim kinie nie było kobiecej roli zagranej z taką intensywnością i precyzją".
Mocne, odważne słowa. Jednak jak zagłębiam się w ostatnią dekadę, to raczej też nie znajduję takiej Mocy od czasu "Pianistki".

A co do plakatów - bardzo mi się podoba, cholernie nawet ten plakat do 9 enh, który jest powyżej w poście aszeffel (dzięki, Pani Redaktor:-)). Dlaczego on nam nie towarzyszył?? Takie plakaty powinny promować festiwal!

Avatar użytkownika
aszeffel
NH-Kreator
 
Posty: 2592
Na forum od:
23 mar 06, 11:51

Post 6 sty 11, 12:59

a to fajnie, że Ci się podobają plakaty Jacka :) ta estetyka okazała się zbyt nieobojętna dla festiwalu, ja to rozumiem, ale też trochę żałuję, bo przecież na enh głównie nieobojętne kino oglądamy, no ale nie można mieć wszystkiego, są różne uwarunkowania, ja się pocieszam plakatami Jacka na trójmiejskich ulicach, a jeżeli do 16 stycznia odwiedzicie Sopot, to w nowej siedzibie Państwowej Galerii Sztuki można obejrzeć kolejny jego bilbord Resistance na wystawie o tym samym tytule

http://www.pgs.pl/?p=aktualnosci&id=192&g=27

Gość
 

Post 6 sty 11, 15:31

zaznaczam - film jest dobry, ale nie rewelacyjny; julie wpisuje się w rolę na zasadzie przystawania doświadczeń zwyczajnej dziewczyny, jednej z tych, które często się widuje obok, i w tej zwykłości jest coś sympatycznego, ale również do pewnego stopnia odbierającego wiarygodność; "próby" mistycznego
przekroczenia, namiastka jakiejś formy transgresji raczej skłaniają mnie do ironicznego uśmiechu; jakkolwiek julie/bohaterka jest w swej nieporadności i zwykłości urocza

Avatar użytkownika
chinaski
 
Posty: 823
Na forum od:
24 sie 06, 7:06

Post 6 sty 11, 16:12

Nie widuje się ich często obok.

Avatar użytkownika
aszeffel
NH-Kreator
 
Posty: 2592
Na forum od:
23 mar 06, 11:51

Post 6 sty 11, 16:24

a jakie próby mogłaby podjąć, żeby nie wywołać ironicznego uśmiechu?

Avatar użytkownika
aszeffel
NH-Kreator
 
Posty: 2592
Na forum od:
23 mar 06, 11:51

Post 7 sty 11, 10:30



Powrót do O filmach na dużym i małym ekranie