6. Festiwal Filmy Świata ale kino! 2010

Festiwale, przeglądy, retrospektywy. Zapowiedzi. Wasze wrażenia.
marco
 
Posty: 122
Na forum od:
19 paź 09, 22:50

Post 7 lis 10, 13:35

Oficjalna strona 6. Festiwalu Filmy Świata ale kino!:
:arrow: http://www.filmyswiata.pl
(dodane przez moderatora)
_________________________________

Imponująco zapowiada zapowiada się w tym roku 6 edycja Festiwalu FILMY ŚWIATA - ALE KINO.

W związku z retrospektywą SEMIHA KAPLANOGLU i filmem "Za głosem stada" można powiedzieć że festiwal w części stanowi uzupełnienie "tureckich klimatów" z 10 ENH/

Moim zdaniem Organizatorzy dokonali bardzo starannej selekcji filmów wybierając znakomite obrazy, w tym nagrodzone na najważniejszych festiwalach filmowych

W programie w tym roku znajdują sie:

Miód (Honey), reż. Semih Kaplanoglu, Turcja 2010, MFF Berlin 2010 - Złoty Niedźwiedź, turecki kandydat do Oskara

Wujek Boonmee, który potrafi przywołać swoje poprzednie wcielenia(Uncle Boonmee Who Can Recall His Past Lives), reż. Apichatpong Weerasethakul, Tajlandia 2010, MFF Cannes 2010 - Złota Palma

RETROSPEKTYWA SEMIHA KAPLANOGLU:

-Daleko od domu (Away from Home), Turcja 2001,
- Upadek anioła (Angel's Fall), Turcja 2004, 98', MFF Berlin 2005
- Jajko (Egg), Turcja 2007, 97', MFF Cannes 2007 - sekcja Quinzaine des Réalisateurs , MFF Stambuł 2007 - najlepszy film
- Mleko (Milk), Turcja 2008, MFF Wenecja 2008
Miód (Honey), Turcja 2010,estiwalF Berlin 2010 - Złoty Niedźwiedź
Turecki kandydat do Oskara

- Rok przestępny (Ano bisiesto), reż. Michael Rowe, Meksyk 2010,
MFF Cannes 2010 - Złota Kamera za najlepszy debiut reżyserski

-Kolorowe wzgórza (Los colores de la montana), reż. Carlos César Arbeláez, Kolumbia 2010,MFF San Sebastian 2010 - nagroda dla najlepszego reżysera

-Październik (Octubre), reż. Daniel i Diego Vega, Peru 2010,
MFF Cannes 2010 - nagroda Jury w sekcji "Un Certain Regard"

Post mortem, reż. Pablo Larraín, Chile 2010, MFF Wenecja 2010
MFF San Sebastian 2010

Rzut kamieniem (A tiro de piedra), reż. Sebastián Hiriart, Meksyk 2010,
MFF San Sebastian 2010

Ferie zimowe (Winter Vacation), reż. Li Hongqi, Chiny 2010,
MFF Locarno 2010 - Złoty Lampart

Gąsienica (Caterpillar), reż. Koji Wakamatsu, Japonia 2010,
MFF Berlin 2010 - Srebrny Niedźwiedź dla najlepszej aktorki

Nie bój się, Bi (Don't Be Afraid, Bi), reż. Di Phan Dang, Wietnam 2010,
Nagroda Tygodnia Krytyki MFF Cannes 2010 za najlepszy scenariusz


Poezja (Poetry), reż. Lee Changdong, Korea Południowa 2010,
MFF Cannes 2010 - nagroda za najlepszy scenariusz

Powrót Legendarnej Pięści (Legend of the Fist: The Return of Chen-Zhen), reż. Andrew Lau, Hong Kong 2010, MFF Wenecja 2010

Razem i osobno (Apart Together), reż. Quanan Wang, Chiny 2010,
MFF Berlin 2010 - Srebrny Niedźwiedź za najlepszy scenariusz

Gesher, reż. Vahid Vakilifar, Iran 2010, MFF San Sebastian 2010

Za głosem stada (Majority), reż. Seren Yüce, Turcja 2010, MFF Wenecja 2010 - Nagroda Luigi De Laurentis dla najlepszego filmuMFF Toronto 2010

Złodziej światła (The Light Thief), reż. Aktan Arym Kubat, Kirgistan 2010,
MFF Cannes 2010 - sekcja Quinzaine des Réalisateurs ,MFF Locarno 2010


Mam nadzieję, że poza "Miodem" i filmem "Wujek Boonmee, który potrafi przywołać swoje poprzednie wcielenia" także inne obrazy z festiwalu trafią później do kin.
marco

Avatar użytkownika
wks
 
Posty: 630
Na forum od:
1 lut 09, 16:38

Post 7 lis 10, 13:51

Na stronie festiwalu znajdują się już terminy projekcji. Zgodnie z przewidywaniami spośród 20 pozycji zostało wybranych 8 do pokazywania poza Warszawą (ja będę na tym festiwalu w Krakowie). Trochę szkoda że wśród nich zabrakło filmu zamknięcia.

Avatar użytkownika
aszeffel
NH-Kreator
 
Posty: 2592
Na forum od:
23 mar 06, 11:51

Post 7 lis 10, 14:31

ale Wujaszek będzie chyba w dystrybucji

Avatar użytkownika
aszeffel
NH-Kreator
 
Posty: 2592
Na forum od:
23 mar 06, 11:51

Post 7 lis 10, 17:10

odradzam Gąsienicę, ale Rok przestępny to bym obejrzała -tylko w w-wie

Avatar użytkownika
Thane
 
Posty: 1041
Na forum od:
14 lip 07, 9:51

Post 8 lis 10, 8:16

aszeffel napisał(a):odradzam Gąsienicę


A ja polecam ;).
"When I'm alone I don't speak..." Tsai Ming-liang

Avatar użytkownika
wks
 
Posty: 630
Na forum od:
1 lut 09, 16:38

Post 8 lis 10, 9:05

Thane napisał(a):
aszeffel napisał(a):odradzam Gąsienicę

A ja polecam ;).

Jak zwykle zdania uczonych są podzielone. Dzięki temu świat nie jest nudny.
http://wks.filmaster.pl/notka/gasienica-caterpillar/

Avatar użytkownika
aszeffel
NH-Kreator
 
Posty: 2592
Na forum od:
23 mar 06, 11:51

Post 8 lis 10, 9:07

wks, chętnie przeczytam Twój komentarz, jeżeli opublikujesz go na stronie naszego forum :)

Avatar użytkownika
wks
 
Posty: 630
Na forum od:
1 lut 09, 16:38

Post 8 lis 10, 10:56

przepraszam za link do filmastera, po prostu nie chcę się powtarzać
moja ocena "Gąsienicy" 7/10

Avatar użytkownika
aszeffel
NH-Kreator
 
Posty: 2592
Na forum od:
23 mar 06, 11:51

Post 8 lis 10, 11:41

moja 2/10

Avatar użytkownika
Jarosz
 
Posty: 1722
Na forum od:
5 cze 07, 7:48

Post 11 lis 10, 20:20

A moja 8/10 ;-)

Avatar użytkownika
okon
 
Posty: 766
Na forum od:
31 sty 05, 22:00

Post 11 lis 10, 20:40

Nie znacie się. Wszyscy.

Avatar użytkownika
Jarosz
 
Posty: 1722
Na forum od:
5 cze 07, 7:48

Post 11 lis 10, 20:42

Tyle to akurat wiemy ;-P

Avatar użytkownika
Querelle
 
Posty: 874
Na forum od:
24 gru 04, 4:26

Post 14 lis 10, 1:50

Co planujecie obejrzeć?
Ja na pewno zobaczę: dwa filmy meksykańskie - nagrodzony Złotą Kamerą za najlepszy debiut w Cannes "Rok przestępny" Michaela Rowe'a (pokaz podobno specjalny, nie wiem, co się pod tym kryje, pani z Kinoteki też nie) i "Rzut kamieniem" Hiriarta (polecam zwiastun :) ), dwa chińskie - Złoty Lampart na tegorocznym Locarno, czyli "Ferie zimowe" Li Hongqi oraz "Razem i osobno" Wanga (najl. scenariusz w Berlinie, reżyser "Małżeństwa Tui"), koreańską "Poezję" Lee Chang-donga (pamiętne "Sekretne światło" z poprzedniego FŚak! + "Oaza" z 4.FF 5. Smaków), nagroda za scenariusz w Cannes. Ponadto: peruwiański "Październik" oraz "Złodziej światła" A.A. Kubata z Kirgistanu. Zabrakło miejsca dla interesującego, irańskiego "Gesher".

"Miód" Kaplanoglu lada dzień będzie w kinach, więc poczekam. Jeśli przegapiliście poprzednie dwa ogniwa "trylogii Yusufa", to marsz do kina!!! Zwłaszcza na "Mleko" (cudo!). Wczesny "Upadek anioła" (drugi film Semiha) równiez polecam. Nie dam rady zobaczyć jego debiutu, bardzo żałuję.

tangerine
 
Posty: 1725
Na forum od:
13 lip 07, 5:38

Post 14 lis 10, 11:17

Zdecydowanie nastawiam się na Amerykę Łacińską i uważam, że to powinien byc oddzielny przegląd. Tej Ametyki Łacińskiej brakuje na wszystkich możliwych festiwalch polskich. Czy ktoś z Was, ludzi na prawdę orientujących się w kinie światowym oglądał film kolumbijski Szatan ? albo Pustynia we mnie ? Te filmy widziałem w Muranowie w czerwcu 2009 w ramach festiwalu kina ameryki łacińskiej, ale dlaczego później żaden inny festiwal po te filmy nei sięgnął ?! Co jest złego ww pokazywaniu tych smych filmów na różnych festiwalach ? Nie rozumiem...

Później Kaplanoglu, zaś daleki wschód - nie koniecznie, najbardziej nastawiam się na chińskie Ferie zimowe. może irański - ale tam już okres rozkwitu kina się chyba skończył, mozna powoli przygotowywać retrospekcje i publikacje syntetyczne dokumemtujące zjawisko.

Avatar użytkownika
Querelle
 
Posty: 874
Na forum od:
24 gru 04, 4:26

Post 14 lis 10, 12:42

tangerine napisał(a): w ramach festiwalu kina ameryki łacińskiej.

Niestety, w tym roku FFL się nie odbył. Ciekawe, jak będzie w przyszłym...
Co do kolumbijskiego "Szatana" Baiza - przyznam się, że miałem nawet okazję zobaczyć, ale treść i zajawki spowodowały, że skreśliłem z planu.

Oglądam właśnie po raz kolejny ceremonię rozdania nagród tegorocznego Cannes (nie wiem, skąd moja słabość do tej gali...). Właśnie M. Rowe (reżyser "Roku przestępnego") odbiera Złotą Kamerę z rąk G.G. Bernala (przewodniczącego jury konkursu Camera d'Or) i Emmanuelle Beart, nagrodę wolności (cytując aktorkę). Dedykuje ją swej córce (co trochę jest zabawne ze względu na poruszany temat). Ciekaw bardzo tego filmu; Rowe wygrał aż z 23 innymi debiutantami.

tangerine
 
Posty: 1725
Na forum od:
13 lip 07, 5:38

Post 14 lis 10, 16:53

Querelle napisał(a):
tangerine napisał(a): w ramach festiwalu kina ameryki łacińskiej.

Niestety, w tym roku FFL się nie odbył. Ciekawe, jak będzie w przyszłym..


Tych festiwali już jest tyle, że nikt tego już nie ogarnia... Dlatego szczególnie teraz chciałbym móc liczyć na ENH, że bęzie pokazywał filmy z różnych części świata, natomiast ostatnio ameryka łacińska czy japonia są zaniedbywane, nie chodzi żeby od razu pokazać dużą część produkcji, tylko pewne tytuły, które są znaczącymi osiągnięciami (oczywiście z zachowaniem profilu festiwalu). Taka właście Pustynia we mnie, film meksykański jest absolutnie nowatorski, ja do dziś nie wiem o co reżyserowi chodzilo, co ciekawe pierwsze 30 minut jest schematyczne i w sumie nudne, potem z filmy biograficznego przechodzimy stopniowo niemal w czysty surrealizm. Najlepiej żeby festiwal filmów latynoamerykanskich był częścią ENH.

Avatar użytkownika
okon
 
Posty: 766
Na forum od:
31 sty 05, 22:00

Post 14 lis 10, 17:20

tangerine napisał(a):
Querelle napisał(a):
tangerine napisał(a): w ramach festiwalu kina ameryki łacińskiej.

Niestety, w tym roku FFL się nie odbył. Ciekawe, jak będzie w przyszłym..


Tych festiwali już jest tyle, że nikt tego już nie ogarnia... Dlatego szczególnie teraz chciałbym móc liczyć na ENH, że bęzie pokazywał filmy z różnych części świata, natomiast ostatnio ameryka łacińska czy japonia są zaniedbywane, nie chodzi żeby od razu pokazać dużą część produkcji, tylko pewne tytuły, które są znaczącymi osiągnięciami (oczywiście z zachowaniem profilu festiwalu). Taka właście Pustynia we mnie, film meksykański jest absolutnie nowatorski, ja do dziś nie wiem o co reżyserowi chodzilo, co ciekawe pierwsze 30 minut jest schematyczne i w sumie nudne, potem z filmy biograficznego przechodzimy stopniowo niemal w czysty surrealizm. Najlepiej żeby festiwal filmów latynoamerykanskich był częścią ENH.


Hm. Chyba mówimy o innym filmie. "Pustynia we mnie" to czytelny, opowiedziany tradycyjnymi środkami film o latynoamerykańskiej religijności, łączącej pierwiastki chrześcijańskie i pogańskie, który w drugiej części skupia się na kwestii źle rozumianego odkupienia. Niezły, poruszający. O ile pamiętam, FFL to nie pierwszy przegląd, na którym pokazywano ten tytuł. Wcześniej był w programie Warszawskiego Festiwalu Filmowego, a - jak wiadomo - oba festiwale ze sobą konkurują.

Część tytułów z FFL pojawia się zresztą na Nowych Horyzontach, chociażby "Niebo, ziemia, deszcz" Leivy czy "Los bastardos" Amata Escalante. Są jednak filmy, które rzeczywiście zasługiwałyby na większą uwagę, np. świetna debiutancka "Krew" Escalante, który sporo się nauczył od Reygadasa (pokazy chyba tylko na WFF), czy dziwna, niezrozumiała "Kobieta bez głowy" Lucrecii Martel (w ogóle nie była pokazywana?).
Ostatnio edytowano 14 lis 10, 17:35 przez okon, łącznie edytowano 1 raz

Avatar użytkownika
Querelle
 
Posty: 874
Na forum od:
24 gru 04, 4:26

Post 14 lis 10, 17:34

okon napisał(a):"Kobieta bez głowy" Lucrecii Martel (w ogóle nie była pokazywana?).

Chyba na żadnym polskim FF. Jedynie w... tv (C+).

Avatar użytkownika
michuk
 
Posty: 239
Na forum od:
30 lip 06, 0:25

Post 17 lis 10, 16:51

Jeśli chcielibyście zdobyć filmy DVD z poprzednich edycji festiwalu zachęcam do udziału w konkursie organizowanym przez festiwal i Filmaster. Więcej info na oficjalnym blogu festiwalu: http://filmyswiata.filmaster.pl/notka/k ... plyty-dvd/

Program faktycznie jest przepyszny. Ja wybieram się prawie na wszystkie filmy, mimo że jeszcze plecy (i nie tylko) mnie bolą od siedzenia przez tydzień w kinie z okazji Sputnika nad Warszawą...

Avatar użytkownika
aszeffel
NH-Kreator
 
Posty: 2592
Na forum od:
23 mar 06, 11:51

Post 23 lis 10, 7:09

przeglądam relacje z festiwalu, głównie w stopklatce, ale trudno znieść infantylną papkę tego "medium", podzielicie się wrażeniami?

ayya
 
Posty: 669
Na forum od:
27 lip 09, 10:52

Post 23 lis 10, 10:04

Najlepszymi filmami okazują się, jak na razie te wyróżnione na międzynarodowych festiwalach w kategoriach dla debiutantów, w takiej kolejności:

1. Rok przestępny - historia sadomasochistycznej relacji między kobietą i mężczyzną, trochę romantyczna, trochę tragiczna i wcale nie jakoś specjalnie szokująca i kontrowersyjna, a po prostu zaskakująca sensownością spojrzenia.
2. Za głosem stada - 20latek zawieszony między posłuszeństwem wobec ojca a pragnieniem niezależności; dylematy niby banalne, ale całkiem uniwersalne i ze względy na głównego bohatera - totalnego głupka, którego ciężko jest lubić, w sumie nie jest to film bardzo schematyczny.
3. Kolorowe wzgórza - wojna domowa w Kolumbii widziana oczami zakochanych w piłce nożnej dzieciaków; przemocy i okrucieństwa jest tu niewiele, za to sporo całkiem przyjemnych i mimo dość trudnej tematyki filmu lekkich klisz.

Całkiem fajna była jeszcze satyra na mieszkańców chińskiej prowincji w "Feriach Zimowych" - świetny dowcip przy męczącej, statycznej pracy kamery. Z drugiej strony najsłabsze było jednak póki co nagrodzone Srebrnym Niedźwiedziem w Berlinie za scenariusz "Razem i osobno", które nie wiadomo, czy miało być dramatem (jak tak, to nie wyszło), czy komedią (wtedy jednak prostacką).

Przeciętny był Październik (gburowaty lichwiarz zmienia się pod wpływem niemowlęcia, które pewnego dnia zostawia u niego była kochanka) i Złodziej Światła, ciekawostka z Kirgistanu o tym, jak trudna jest pozytywistyczna praca u podstaw w kraju biednym i niestabilnym politycznie.

Miód był w porządku, ale nie mogę oprzeć się wrażeniu, że Trylogia Yusufa byłaby o wiele ciekawsza, zamknięta jednak w jeden film. Oczywiście wówczas nie byłoby takiej kontemplacji nad naturą, jak w Miodzie, ale jednak znając całość, te filmy się trochę rozłażą. Najlepszy i tak wg mnie pozostaje film pierwszy z cyklu, czyli Jajko, choć zdjęcia w Miodzie piękne.

Avatar użytkownika
Mrozikos667
 
Posty: 1309
Na forum od:
3 sie 08, 11:11

Post 2 gru 10, 18:15

Cóż, akurat co do ostatniego akapitu to stanowczo protestuję, trudno by mi było znaleźć coś zbędnego w tych filmach. No ale cóż, pewnie, jak to mówią, de gustibus... ;) Ale "Miód" przepiękny, chyba najlepszy z trylogii, ujmująca postać głównego bohatera.
Każdy film musi mieć początek, środek i zakończenie. Choć niekoniecznie w tej kolejności. Jean-Luc Godard

marco
 
Posty: 122
Na forum od:
19 paź 09, 22:50

Post 8 gru 10, 0:53

Podsumowując festiwal muszę przyznać, że w mojej ocenie należał do bardzo udanych - widziałem dużo dobrych i bardzo dobrych filmów. Zdecydowanie wyróżniłbym "Poezję". Po obejrzeniu w ostatnim okresie trzech filmów Lee Changdonga ( Poezja; Sekretne światło; Oaza) zaliczam go do grona najciekawszych twórców współczesnego kina. Swoiste połączenie realizmu i liryzmu wg. mnie daje świetny efekt w jego filmach i zdecydowanie wyróżnia wśród koreańskich twórców.
Ponadto szczególnie polecam "Jajko" - pierwszą i jak dla mnie najlepszą część trylogii Semiha Kaplanoglu, "Upadek anioła" tegoż reżysera, "Razem i osobno" reż. Quanan Wang, "Nie bój się, Bi" reż. Di Phan Dang oraz "Kolorowe wzgórza" reż. Carlos Arbeláez (ostatnie dwa tytuły będą wprowadzone do kin przez AP Manana).
marco

Avatar użytkownika
Querelle
 
Posty: 874
Na forum od:
24 gru 04, 4:26

Post 28 gru 10, 12:14

Mnie Lee Chang-dong rozczarował, cała ta historia (scenariusz nagrodzony w Cannes m.in. przez Burtona i Erice'a) zupełnie spłynęła po mnie jak po kaczce, odniosłem wrażenie, że całość jest kinem czysto eksportowym, skrojonym pod międzynarodowy festiwal, pod europejskiego widza. Poezja w tym filmie jest, owszem, ale błaha, miejscami irytująco nachalna. "Sekretne światło" oceniam znacznie wyżej.

Najlepszy film - "Rok przestępny" M. Rowe'a. Wyjątkowy debiut! Dla sympatyków kina Catherine Breillat to lektura obowiązkowa:-) To film, który może budzić kontrowersje, może kogoś zszokować, jednak na pewno nie to było celem Rowe'a. Ludzka seksualność, jej perwersyjno-romantyczny wymiar, pokazana została bardzo przekonująco. Wątpię, by trafił do szerszej dystrybucji (podobnie jak intrygujące, choć nie bez skazy, "Ferie zimowe" ze Złotym Lampartem na koncie)...


Powrót do O innych festiwalach i przeglądach filmowych