16 wrz 10, 10:33
To ja, jako drugi entuzjasta Ozu na tym forum, na początek trochę ponarzekam. Po pierwsze, ja większość z tych filmów mam na anglojęzycznych dvd, więc dla mnie osobiście to nie jest aż taka ważna wiadomość (zapewne podobnie będą mieli inni entuzjaści Ozu). Po drugie, poza Tokijską opowieścią, to są wyłącznie filmy z końcowego okresu twórczości Ozu, niekoniecznie (przynajmniej moim zdaniem) najbardziej interesującego w jego dorobku. Ale tak poza tym, to gratuluję, że ktoś się wreszcie odważył wydać w Polsce Ozu na dvd, nawet w takim zestawie. Może więcej ludzi będzie kojarzyło, kto to taki, i już nikt nie przetłumaczy Ozu jako Ozona, jak to zrobiła w tym roku (skądinąd poza tym chyba dosyć kompetentna) pani na spotkaniu z Demirkubuzem.