Wasz najlepszy film dotychczasowych edycji festiwalu

Co zobaczyłeś? Co polecasz? Co odradzasz? Dyskusje o filmach.
Avatar użytkownika
cze67
 
Posty: 836
Na forum od:
14 cze 06, 10:34

Post 6 sie 08, 22:06

Ja mam takiego faworyta. Jest nim Goodbye, Dragon Inn (Bu San) Tsai Ming-Lianga z czwartej edycji. Cudowny obraz o schyłku starego kina (w obu znaczeniach tego słowa), jego tajemnicach, jego magii...
Pamiętam gdy czytałem ostateczne wyniki tamtego głosowania publiczności, nie mogłem uwierzyć. Był trzeci... od końca.

Macie jeden taki film?

Avatar użytkownika
eliska
 
Posty: 1923
Na forum od:
24 cze 07, 7:52

Post 8 sie 08, 19:32

ja mam,ale ,jednak,zeby byc rzetelną muszę wrócić do zapisków...sobie zapisywałam ...tak więc wrócę tu za jakiś czas

bardzo mnie zaintrygowałeś tym filmem

Avatar użytkownika
cze67
 
Posty: 836
Na forum od:
14 cze 06, 10:34

Post 8 sie 08, 19:52


Avatar użytkownika
cze67
 
Posty: 836
Na forum od:
14 cze 06, 10:34

Post 8 sie 08, 20:06


Avatar użytkownika
eliska
 
Posty: 1923
Na forum od:
24 cze 07, 7:52

Post 8 sie 08, 20:23

no to teraz jeszcze bardziej ..:)

gdzie można zobaczyć te filmy,których nie udało sie ...? takie Kino Filmów Nie Obejrzanych Z Jakiegoś Powodu ,albo Kino Ostatniej Szansy Na...;)

Avatar użytkownika
eliska
 
Posty: 1923
Na forum od:
24 cze 07, 7:52

Post 8 sie 08, 23:06

Żeby odpowiedzieć uczciwie na zadany temat, wróciłam do katalogów ...ech wspomnienia się uruchomiły ....ile filmów zobaczyłam,a jaki żal z tych ,które ominęłam
do rzeczy jednak
mój pierwszy a piąta edycja Bardzo podobał mi się Tarnation . Jedwabna opowieść pociągnęła cały łańcuch wydarzeń,ze aż wylądowałam w Paryżu ,gdzie robiono hafty na rzecz filmu ,ale ten ,który najbardziej mi utkwił ,na którego odreagowanie potrzebowałam kilku godzin to ''Gdyby żółwie mogły latać '' .Wyróżnienie dodatkowe Oh,man

6 edycja ponad wszystkie filmy i ten uważam za jeden z
najważniejszych w moim życiu to Rytm to jest to -dokument

7 edycja Wyspa

8 edycja Deszcz dzieci

Avatar użytkownika
Jarosz
 
Posty: 1722
Na forum od:
5 cze 07, 7:48

Post 9 sie 08, 19:19

Moje pierwsze ENH były w roku 2006 - z filmów tamtej edycji największe wrażenie wywarły na mnie Paradise Now i Flandria - ta ostatnia na trzecim miejscu od końca w głosowaniu widzów sekcji konkursowej.

Siódma edycja - rok 2007. Jestem porażony Samotnością (piąte miejsce od końca w wynikach plebiscytu; nawet uznana przeze mnie za jedną z największych pomyłek tamtego festiwalu Czy to boli? - pierwsza bałkańska dogma jest o oczko wyżej) i Jutro rano. Ten ostatni do dziś nie daje mi o sobie zapomnieć. Tamten seans był jak cios ciężkim młotem kowalskim prosto w czaszkę.

W tym roku szerzej o moich olśnieniach pisałem gdzie indziej w odpowiednim wątku, ale najwyżej oceniam W mieście Sylvii (ten się w wynikach głosowania znalazł nawet na miejscu ósmym, i to od przodu ;-)).

Pytanie cze67 dotyczyło wszakże JEDNEGO filmu. Z wyżej wymienionych ewidentnie jest to dla mnie serbskie Jutro rano.

martach
 
Posty: 1
Na forum od:
9 sie 08, 20:00

Post 9 sie 08, 20:19

mój numer jeden to ,,Gerry" Gusa van Santa. moim zdaniem to najlepszy film tego reżysera. duże wrażenie zrobił na mnie ,,Tarnation" i rewelacyjne ,,Jutro rano".

tangerine
 
Posty: 1725
Na forum od:
13 lip 07, 5:38

Post 14 sty 09, 0:25

Moja dziesiątka byłaby chyba taka:

1. Los Muertos (konkurs)
2. Ciche światło (konkurs)
3. Unik (poza konkursem - kino ERA)
4. Granica świtu (poza konkursem)
5. Zawieszony krok bociana (poza konkursem)
6. Exils (poza konkurem - kino ERA)
7. Zwyczajni kochankowie (poza konkursem)
8. Święta rodzina (konkurs)
9. Delta (konkurs)
10. Światło stulecia (konkurs, chyba)

Avatar użytkownika
aszeffel
NH-Kreator
 
Posty: 2592
Na forum od:
23 mar 06, 11:51

Post 14 sty 09, 10:21

jeden naj? szaleństwo, przecież było ich tyle...
z wielkim sentymentem wspominam sanocką projekcję

"Kiedy szedłem przed siebie, widziałem króciutkie mgnienia piękna" (As I was Moving Ahed Occasionally I Saw Brief Glimpses of Beauty, 2000) Jonasa Mekasa

trwał 5 godzin i w żadnym rankingu by się nie zmieścił

http://www.jonasmekas.com

Avatar użytkownika
psubrat
 
Posty: 909
Na forum od:
30 cze 05, 15:47

Post 14 sty 09, 12:06

W kategorii największe porażenie: "The Great Extasy of Robert Carmichael" (nieszczęśliwie wyświetlony w Cieszynie bez przetłumaczonej myśli końcowej, praktycznie klamry tego filmu) i "Process".
W kategorii najlepszy eksperyment: "Decasia" i "13 jezior".
W kategorii małe perły: "Tony Takitani" i "4.30".
Nie da się jednego wybrać, niestety. ;-)
"let's just imitate the real, until we find a better one..."

Avatar użytkownika
em
 
Posty: 156
Na forum od:
1 sie 06, 23:19

Post 15 sty 09, 12:41

Mnie "Process" też poraził i rzucił na kolana. Oprócz tego "Kontener" Moodyssona. Z ostatnich edycji największe wrażenie zrobiły na mnie pokazywany w konkursie "Body Rice" (bardzo nisko oceniony przez widzów :) ) i "Niewinność". Wybranie jednego filmu jest dla mnie absolutnie niemożliwe. :)

Avatar użytkownika
Querelle
 
Posty: 874
Na forum od:
24 gru 04, 4:26

Post 15 sty 09, 21:30

Najlepszy film? Ciężko wybrać ten jeden jedyny...
Podam jednak najlepsze, moim zdaniem, filmy poszczególnych edycji (od drugiej do ostatniej). Nie uzwględniłem arcydzieł bohaterów retrospektyw oraz tytułów z przeglądów kinematografii narodowych, wziąłem pod uwagę jedynie filmy "nowe" (konkurs, panorama, pokazy specjalne):

2. ENH 2002 ---> Dzika niewinność, reż. Philippe Garrel (konkurs)

3. ENH 2003 ---> Starszy brat (GeGe), reż. Yan Yan Mak (konkurs)

4. ENH 2004 ---> The Missing, reż. Lee Kang-sheng (konkurs)

5. ENH 2005 ---> Process, reż. C.S.Leigh (konkurs)

6. ENH 2006 ---> Daft Punk's Electroma, reż. Guy-Manuel de Homem-Christo, Thomas Bangalter (konkurs)

7. ENH 2007 ---> Nie chcę spać sam, reż.Tsai Ming-liang (konkurs)

8. ENH 2008 ---> Jedzcie, to jest bowiem ciało moje, reż. Michelange Quay (konkurs)

tangerine
 
Posty: 1725
Na forum od:
13 lip 07, 5:38

Post 31 sty 09, 15:41

Zapomniałem o jeszcze jednym... film zrobił na mnie kolosalne wrażenie... "Trylogia o Apu" - przede wszystkim pierwsza część (Droga do domu)... To dla mnie chyba największe zaskoczenie, największy sukces edukacyjny twórców festwialu - odkrycie dla mnie tego reżysera... Kino w stanie czystym... Na wskroś humanistyczne dzieło...

Avatar użytkownika
audrey_horne
 
Posty: 31
Na forum od:
25 lis 05, 22:52

Post 6 lut 09, 19:59

Nie mam w tej chwili pod reka katalogow, wiec wymieniam z pamieci to,co najbardziej zapadlo mi w pamiec.

2004: cykl "Cremaster" Matthew Barneya (choc to chyba bardziej retrospektywa, wiec nie wiem, czy powinno sie liczyc)
oraz "The Time We Killed" (konkurs)

2005: "Tarnation" (konkurs)

2006: "13/Tzameti" (panorama) i "Fanaa" (nocne szalenstwo)

2007: "4 miesiace, 3 tygodnie i 2 dni" (panorama?)

2008: "Moje Winnipeg" (konkurs)

Avatar użytkownika
aszeffel
NH-Kreator
 
Posty: 2592
Na forum od:
23 mar 06, 11:51

Post 2 mar 09, 21:03

czy najlepszy "film dotychczasowych edycji festiwalu" to to samo co:

"film najbardziej poszukiwany"?
(w newsach stopklatki co jakiś czas pojawia się taki ranking pt.: "20 najbardziej poszukiwanych filmów" i ja się zawsze, ale to zawsze na to nabieram i okazuje się, że to nie są wcale filmy poszukiwane przez ludzi, filmy, które oni chcą mieć, tu, blisko, przy sobie, z jakiegoś powodu - no, nie wiem: osobistego, zawodowego, romantycznego, w ogóle - bo raz zobaczone, zrobiły taaakie wrażenie, bo bez nich już nie mogą żyć, tylko to są filmy najczęściej w danym miesiącu klikane w stopklatce :( czyli jakiś tam chłam i czar pryska...)

albo "film, który mogę oglądać w kółko"? :)
(częste w internetowych randkowych serwisach, odpowiedzi również mnie rozczarowują: "w kółko? to przesada", "jest ich wiele", "jest ich kilka", "absurd", "po co w kółko oglądać jeden?", "żaden"... boszszsz )

tangerine
 
Posty: 1725
Na forum od:
13 lip 07, 5:38

Post 30 mar 09, 21:48

Nie wiem czy chcesz, żebym się odniósł do tych pytań ? Pewnie to różnie bywa... Dla mnie najważniejszym filmem pewnie pozostanie "Paris, Texas", bo gdybym go wówczas nie obejrzał, to pewnie dzisiaj interesowałbym się czymś innym. To było dla mnie odkrycie kina. Dosłownie... Juź później oglądając "Powiększenie" przypomniałem sobie, że w dzieciństwie oglądałem ten film z rodzicami, ale świadoma fascynacja filmem Antonioniego była dopiero wynikiem zainteresowania kinem w ogóle, które było z kolei wynikiem oczarowania filmem Wendersa... Tak więc jestem w stanie powiedzieć, który film był najważniejszy dla mojej fascynacji kinem.

agaw
 

Post 26 lip 10, 10:54

Dla mnie najlepsze: "Śniadanie na Plutonie" i "Irina Palm"

Avatar użytkownika
_che_
 
Posty: 127
Na forum od:
28 lip 07, 18:14

Post 26 lip 10, 11:14

Jakoś ominąłem ten temat kiedyś. Dla mnie "Kres długiego dnia", "Pejzaż we mgle", "Good Bye Dragon Inn".

Avatar użytkownika
mielczarski
 
Posty: 25
Na forum od:
24 lip 10, 14:38

Post 26 lip 10, 12:21

Dla mnie "Irina Palm", Good Bye Dragon Inn", "Tarnation" - niezapomniany, "Exils" ...
::: Kino wypełnia nasz świat, jednak tylko takie które coś sobą niesie :::

Avatar użytkownika
Mariza
 
Posty: 120
Na forum od:
20 sie 07, 20:02

Post 29 lip 10, 19:39

Nie da się wybrać jednego po prostu... Ale te o których najczęściej myślę i wspominam, kiedy mija nowohoryzontowa gorączka. :) W przyapdkowej kolejności: "Jedwabna opowieść", "Exils", "Półksiężyc'.
,,Czyj duch na podobieństwo owej skały
Mocno się oprze i wahać przestanie,
Kto namiętności wyzbył się na zawsze,
Ni gniewu nie zna ani nie zna lęku”

MK
 
Posty: 896
Na forum od:
26 gru 04, 10:41

Post 29 lip 10, 23:48

ja mysle, ze Process. walnal mna wtedy porzadnie i ciagle go pamietam
to taka kwintesencja nowohoryzontowego filmu, szukalam nastepcy ale nie ma
MK

Avatar użytkownika
Mariza
 
Posty: 120
Na forum od:
20 sie 07, 20:02

Post 1 sie 10, 1:32

Po ciężkich przemyśleniach i nieprzespanej nocy z przerażeniem stwierdziłam, że nie napisałam o filmie, który powinnam uznać za najważniejszy. Jakoś podświadomie z głowy wypieram dokumenty i to jest błąd. Poprawiam się. Najlepszy dokument jaki widziałam w życiu to Estamira. Co prawda nie zaszalałam jak eliska i nie pojechałam do Brazylii na wysypisko (jakoś estetycznie bliżej mi do tych pięknych haftów :) ) ale pisałam do mieszkańców Rio de Janeiro z drżeniem rąk czy nie zlikwidowali tego wysypiska jak to było w napisach końcowych. Na szczęście odpowiedzi jednoznacznie upewniły mnie w przekonaniu, że władzom się to po prostu nie opłaca. Nie jestem fanką filmów dokumentalnych, ale jak się dowiedziałam, że Estamira może w spokoju żyć na skrawku ziemi, które uważa za własne królestwo byłam rozanielona przez miesiąc chyba :)
,,Czyj duch na podobieństwo owej skały
Mocno się oprze i wahać przestanie,
Kto namiętności wyzbył się na zawsze,
Ni gniewu nie zna ani nie zna lęku”

Avatar użytkownika
eliska
 
Posty: 1923
Na forum od:
24 cze 07, 7:52

Post 1 sie 10, 7:40

:) Mariza hafty byly w Paryżu :) ..ja bym teraz musiała pojechać do Stambułu ,Iranu ,Iraku ....

Avatar użytkownika
Mariza
 
Posty: 120
Na forum od:
20 sie 07, 20:02

Post 1 sie 10, 9:54

Racja, racja, Paryż nie tak daleko, a hafty zniewalające. :) Do dziś pamiętam zawieszone na suficie z tymi pięknymi błyszczącymi gwiazdeczkami i płatkami z masy perłowej. Jestem laikiem w tej kwestii i nie wiem, czy to były płatki z tej masy, ani czy to się nazywa gwiazdeczkami, ale wrażenie żywe jakbym teraz to oglądała :)
,,Czyj duch na podobieństwo owej skały
Mocno się oprze i wahać przestanie,
Kto namiętności wyzbył się na zawsze,
Ni gniewu nie zna ani nie zna lęku”

zen
 

Post 1 sie 10, 11:39

JAPON CARLOS REYGADS******plus klimat festiwalu wcieszynie sanoku,czesi mówią /to se ne wrati/ multipleksy tłum pośpiech gonitwa /najwiekszy- najlepszy-najdroższy/nie zapomnijmy ŁAGOW ZWIERZYNIEC CIESZYN .......plus spotkanie w cieszynie w 2002 z SOKUROWEM/FILM BEZ POEZJI- NOSTALGI NIE MA ZNACZENIA/


Powrót do O filmach na dużym i małym ekranie