http://forum.mlodehoryzonty.pl/viewtopic.php?t=1638
wtedy skupiliśmy się na odpowiedzi na pytanie, czy wersja papierowa katalogu ma być identyczna z internetową
ale temat katalogu powraca jak bumerang, bo to bardzo ważna część przygotowań festiwalowych, obecnie katalog poza spełnianiem funkcji informacyjnej posiada już znaczenie kolekcjonerskie, prawda?
przygotowaniem katalogu 10. ENH zajmie się nowa ekipa, której możemy pomóc, każda Wasza opinia i sugestia będzie dla niej cenna
zebrałam kilka kwestii, o których warto wspomnieć, choć pewnie jest ich więcej

I. FORMA
1. format/grubość
2. papier
3. grafika
4. kolor/czarno-biały
5. opakowanie
II. TREŚĆ
1. teksty: wielkość/charakter
2. informacje (czy wszystkie teksty muszą być autorskie?)
3. autorzy
4. dodatki
nim zaczniemy rozmawiać o treści, pozwólcie, że kilka słów poświęcę formie, o której w pogoni za treścią nie myślimy, marzy mi się piękny, zabawny, podkręcony katalog...
oczywiście WSZYSTKO ZALEŻY OD PROJEKTU
Na pierwszym miejscu w tym zestawieniu umieściłam formę, bo mój wymarzony nowohoryzontowy katalog byłby ciekawy edytorsko, niecodzienny, z pewnością byłby „zaprojektowany”, a nie tylko „złożony”, w dodatku za każdym razem byłby w jakimś stopniu inny, wykorzystując charakterystyczne dla konkretnej edycji dane (patrz: projekt dla Mrożka gdańsko-warszawskiej Pracowni).
Ponieważ katalog dla mnie spełnia bardziej funkcję kolekcjonerską niż informacyjną - nie korzystam już z niego podczas festiwalu, wszystkie informacje w nim zawarte są dostępne w sieci, wielu z nas ma przy sobie laptopy, indywidualny dostęp do internetu, albo w bezpłatnej kafejce, przez sieć komórkową, informacje na bieżąco pojawiają się też w naszych skrzynkach mejlowych za pośrednictwem newsletterów, jest gazeta festiwalowa i papierowe informatory – a więc tych źródeł informacji jest sporo, moim zdaniem katalog nie musi mieć formatu A5, żeby zmieścił mi się do torebki, bo go i tak nie noszę przy sobie. Może mieć format A4 i swoją grubość. Mnie to nie przeszkadza, trzymam go przecież na półce, czytam w domu. A gdybym go chciała mieć przy sobie, patrz: opakowanie.
Kwestia papieru, grafiki, koloru etc. zależy od pomysłu na formę katalogu i jej jest podporządkowana, to mogą być różne rodzaje papieru w jednym wydaniu, nie przepadam za tym błyszczącym, który jest teraz, wydaje mi się, że przez ten rodzaj papieru katalog jest zbyt ciężki i nazbyt... patetyczny, choć wiem, że taki papier w katalogach festiwalowych nie jest rzadkością, ale uważam, że katalog ENH nie musi być taki, jak inne. Grafiki w obecnych katalogach – te oddzielające poszczególne sekcje – są moim zdaniem okropne, nie mogę na nie patrzeć.
No i mój ulubiony podpunkt – opakowanie katalogu czyli torba.
Marzę o czymś prostym, fajnym, eko- i dizajn, na ostatnich Gdynia Design Days furorę zrobiła biodegradowalna torba 60bag, jest super!
http://www.60bag.com/pl.html
zajrzyjcie też do małej fabryczki, niezły wzór:
http://littlefactory.com/bag/serif/
kto szuka inspiracji dla marzeń, niech czyta i ogląda najlepszy i jedyny polski magazyn o dizajnie:
http://www.2plus3d.pl//kwartalnik