Wraki / Szczątki

Kocioł nowohoryzontowych filmów.
If
 
Posty: 10
Na forum od:
28 lip 09, 11:42

Post 1 sie 09, 23:46

01 sierpnia 13,15 hm...ja na ten film nie "spadłam" z Wendersa, bilet kupiłam bardzo intencjonalnie już 6 lipca, nie oczekiwałam narracji i...nie zawiodłam się, a z wypowiedzi reżysera po projekcji i wbrew autorce pierwszego pytania z widowni mogę śmiało przyznać "I get it". Rozczarowała mnie za to reakcja publiczności, jak Denis przyznał, nie pierwsza wątpliwość co do oczywistej śmierci jednego z czworga bohaterów, którzy "przechodzili" przez las wraków. Chłopaka we wprowadzającej bohaterów scenie wiozą wózkiem, w kolejnych scenach widać, że ma jakiś kokon foliowy owinięty na nodze - pseudo opatrunek ? niezdarnie próbuje sięgnąć po butelkę z wodą bo chyba z nim kiepsko, w środku dnia leży ćwierć przytomnie nie zwracając uwagi na stojącą nad nim postać dziewczyny, widać że klatka piersiowa się unosi więc oddycha ale może to trudność aktora w udawaniu nieoddychania i właśnie scena umierania ?, no i wreszcie finał! pozostała trójka wiedzie znów ten sam wózek przykryty szarym kocem i widać wypukłość czyli coś lub ktoś pod tym kocem jest! chłopcy kopią dół, właściciel lasu szczątków pomaga! Generalnie jak ktoś umiera to przynajmniej w zdecydowanej większości przypadków grzebie się jego "szczątki" w ziemi lub spopielone ciało co niektórzy ustawiają w urnie na kominku. Ponieważ ludzie z Downem mają niekombinowane widzenie świata chowają zmarłego kumpla i już. Podziwiam klasę i ogromną cierpliwość reżysera w kontakcie z festiwalowym widzem. Denis, nie poddawaj się chłopie i dalej miksuj dokumenty z fikcją, bo mnie się podobało!

ellrof
 

Post 2 sie 09, 18:20

Widzieć tego nie widziałem, ale bardzo pozytywne wrażenie zrobił na mnie drugi prezentowany obraz Denisa:
All That She Wants / Elle veut le chaos / Ona chce chaosu
Bardzo mi się podobało, niesamowicie przeamawiały do mnie sceny... kadry, aktorzy.

Szczerze zrobiło mi się przykro że nie sposób będzie zobaczyć "Ona chce chaosu" poraz kolejny na dużym ekranie(nie byłem w stanie zawitać na drugi seans w piątek) :/ Tytuł nie do dostania nawet na dvd z tego co szukałem.

W każdym razie Denis rzeczywiście daje radę.

MK
 
Posty: 896
Na forum od:
26 gru 04, 10:41

Post 3 sie 09, 19:27

oba filmy swietne, gebialne polaczenie realizmu i surrealizmu
MK

Avatar użytkownika
Querelle
 
Posty: 874
Na forum od:
24 gru 04, 4:26

Post 3 sie 09, 20:49

ellrof napisał(a):W każdym razie Denis rzeczywiście daje radę.

Żeby ktos czasem nie pomyślał, że chodzi o Claire Denis :)

Zgadzam się, kino Denisa Cote jest niepowtarzalne. Jego ostatni film - "Wraki" - jest dość nowohoryzontowy, śmiało mógłby znaleźć się w zestawie konkursowym.
Bardzo jestem ciekaw dwóch pierwszych tytułów pana Cote... Może kiedyś...


Powrót do 9. - Filmy 9. MFF ENH - wypowiedz się!