4. FF Era Nowe Horyzonty

Archiwalne posty ze starego forum FF Nowe Horyzonty. Forum zamknięte.
Ania
 

Post 18 sie 04, 23:14

...... zasłoniłam..... a przed chwilą śmiałam się z Sylwii Gruchały, która zwierzyła się reporterowi TVP , że "jak dojrzę chciałabym pokonać włoszkę":)

sesese
 

Post 19 sie 04, 6:41

przejęzyczyła się... :p , ech ale za to jak pięknie :D

Nut
 

Post 19 sie 04, 9:43

Nie podszywałam się, tylko również tak mam na imię. I chyba przez to również wszystkiego sie boje. A nick zmienie, na życzenie.

Avatar użytkownika
kubak
 
Posty: 614
Na forum od:
8 gru 04, 10:49

Post 19 sie 04, 10:02

"A tale of two sisters": sprawnie zrealizowany horror, bardzo klasyczny jeśli chodzi o formę i użyte środki. Błyskotliwe zakończenie. Według mnie raczej nie odkrywczy i nie "nowohoryzontowy", choć dość miło wspominam ten seans. Ze względu na gatunek jest to oczywiście kino, które cały czas prowadzi widza za rękę, dyktuje warunki odbioru (przynajmniej próbuje) i nie pozwala na jakieś indywidualne interpretacje. Fabułę można tylko zrozumieć lub nie, choć trzeba przyznać, że twórca bardzo unika "łopatologii" i buduje ciekawą łamigłówkę.

no person
 

Post 19 sie 04, 11:32

byliście na forum lata filmów? Pseudo artystycznego festiwalu filmowego? śmiechu warte he he he

fck
 

Post 19 sie 04, 14:38

wszystkich lubiacych filmiki zapraszam na festiwal skoffka 2. co prawda nie ma takiego poziomu i rozmachu jak nowe horyzonty, ale zapewniam ze tez cos ciekawego mozna zobaczyc. szczegoly tu http://skoffka.pl

Nierika
 

Post 19 sie 04, 19:36

Co do "Tale of two sisters".. ehh.... Bardzo chciałam go obejżeć, i prawie mi się to udało:) Byłam tak blisko.. przed salą kinową i tylko wejść nie mogłam. Wolontariat . Eh.. za to ścieżkę dźwiękową mogłam sobie posłuchać :) i to nawet z dodatkami ze strony publiczności;). Jeżeli będziecie coś wiedzieć na temat dystrybucji tego filmu (może go jeszcze w Warszawie puszczą? ) dajcie znać, proszę :)

Avatar użytkownika
A*
 
Posty: 241
Na forum od:
29 sty 05, 15:55

Post 19 sie 04, 23:45

A ja zapytam o to, co myślicie o "Invisible light"? Ja nie mogłam; pierwszą część obejrzałam kawałkami, na drugiej juz kompletnie się wyłączyłam. Dla mnie istnieją grancie długich ujęć, bo w pewnym momencie staje się to i denerwujące i nudne. A szkoda, zapowiadało się tak fajnie, a i temat był ciekawy. (Sceny z wchodzeniem na wage bardzo mi się podobały. Ale były chyba jedyne).

Avatar użytkownika
kubak
 
Posty: 614
Na forum od:
8 gru 04, 10:49

Post 20 sie 04, 17:32

A tego nie zobaczyłem...

A_n_i_a
 

Post 20 sie 04, 22:24

Ania właśnie została A_n_i_ą - oficjalnie zalogowałam się na forum:) czekam na gratulacje i maile od fanów dobrej muzyki, którzy chcielibu=y powymieniać się solidnymi ścieżkami dźwiekowymi- to jedyna rzecz, której mi brakuje na moim pc....

stazzio
 
Posty: 131
Na forum od:
30 sty 05, 1:13

Post 21 sie 04, 0:15

W gdańskim Multikinie bilety na "Some Kind of Monster" po 20 i 25 PLN (na inne filmy w tym czasie: 14 PLN). Hmm... Dlaczego?

sesese
 

Post 21 sie 04, 9:34

moze ze wzgledu na wyjątkowy charakter i ograniczoną ilosc seansów...

magda
 

Post 21 sie 04, 11:22

Czy wiadomo kiedy i gdzie będzie można zobaczyć wszystkie części "Cremastera"?

Gość
 

Post 21 sie 04, 19:29

Magda, na pewno będzie można zobaczyć je w Warszawie w kinie "Muranów", a kiedy...jezeli bardzo Ci zalezy, kontaktuj się z organizatorami.

Gość
 

Post 21 sie 04, 21:22

Widziałem "Palms", straszna kicha!!!!!!!!!!

Gość
 

Post 21 sie 04, 23:06

a mnie się nie udało

magda
 

Post 21 sie 04, 23:16

A ja byłam zachwycona!

persilja
 

Post 22 sie 04, 1:32

próbowałam właśnie wyszukać w necie, z której płyty R.W. pochodzą utwory z "a place on earth" i w ten oto sposób znowu znalazłam się w cieszynie...:) fajnie, że innym ścieżka dźwiękowa też zapadła w pamięć. dzięki za podanie źródła:) kurcze, ciężko mi pozbyć się nawyku klaskania po seansie. nieszkodliwe przyzwyczajenie, ale jak jestem sama w prawie pełnym kinie, a rączki po seansie bez mojej wiedzy i pozwolenia lgną do siebie i robią mnóstwo "hałasu", to czasem dziwnie się czuję... swoją drogą, może to jest sposób na rozpoznawanie "festiwalowiczów" poza cieszynem? podobno za rok będą filmy fassbindera... super!!! a może tak cassavetes, anger i koniecznie paul morrisey? acha, egoyan... hartley... Byłoby cudownie móc jeszcze raz zobaczyć film "decasia" i filmy mettlera... dziwi mnie, że tak mało osób przyszło na "a place on earth", jeden z najciekawszych filmów na festiwalu.

Filmy tarra coś mi w głowie "poprzestawiały". nie wiem jak to ubrać w słowa. poczucie czasu mi się trochę zmieniło, szczególnie ekranowego:). może dzięki temu szczególnemu rodzajowi cierpliwości jakoś uda mi się doczekać lipcowego festiwalu.
czy ktoś mógłby mi powiedzieć, gdzie można znaleźć tak świetne, "niefilmowe" dialogi, jak w tych pierwszych filmach tarra?

Avatar użytkownika
A*
 
Posty: 241
Na forum od:
29 sty 05, 15:55

Post 22 sie 04, 9:49

A ja byłam zachwycona "A palce on earth" i "Palms" mnie zawiodły. Szczeólnie pod koniec.

Festiwalinka
 

Post 22 sie 04, 14:24

khihi :) nie wiem czy zauważyliście, czy też nie, ale pan RoGutek działa wg. swojej demokratycznej zasady, o której wspomniał zdaje się przed seansem "a new life" :D wbrew wszelkim wynikom festiwalowego plebiscytu zamierza do kin wprowadzić "ojca i syna" i uwaga uwaga... "Anatomię piekła" :D ...a co niestety trochę smuci "The time we killed" wcale w nich nie ma ;/

A
 

Post 22 sie 04, 15:45

To już było jakiś czas zapowiadane, że w dystrybucji znajdzie się ok. 7 filmów - nie tylko te z najwyzszych miejsc, ale też te najbardziej kontrowersyjne. Myśle, że to dobry pomysł. Nota bene ja o "Anatomii piekła" mam odmienne zdanie niż większośc festiwalowiczów :)

andy
 

Post 22 sie 04, 17:48

o tak, ja również jestem za Cassavetesem! To taka drobna sugestyjka dla pana Romana:)

yana
 

Post 24 sie 04, 0:01

A może by tak zorganizować przegląd filmów Jarmuscha?

Skyp
 

Post 24 sie 04, 2:51

Jarmusch?
Ja sie pisze ;)

Avatar użytkownika
kubak
 
Posty: 614
Na forum od:
8 gru 04, 10:49

Post 24 sie 04, 9:14

Dżarmusz był w Sanoku. Poza tym gdzie go nie było?...

MK
 
Posty: 896
Na forum od:
26 gru 04, 10:41

Post 24 sie 04, 10:56

Ja mam propozycje co do przyszłorocznego "nocnego szaleństwa": krótki przegląd filmów Johna Watersa, najchętniej tych z udziałem Divine ("Female trouble", "Pink flamingos", "Hairspray", "Polyester"). Oczywiście nie może też zabraknąć Bollywoodu...

Avatar użytkownika
okon
 
Posty: 766
Na forum od:
31 sty 05, 22:00

Post 24 sie 04, 14:36

Odkrywajmy twórców, których niemal nie sposób obejrzeć w naszym pięknym kraju... tak jak w tym roku pan Tarr, w zeszłym Jarman (która telewizja odważy się w końcu pokazać któreś z jego licznych dzieł). Jarmusch będzie miał osobny cykl w Ale Kino już we wrześniu (na początek "Nieustające wakacje" --> 12.09, niedziela), a MayFly wspólnie z GutekFilm zamierzają wydać wszystkie jego filmy na dvd. Jeszcze w tym roku. Pozdrawiam wszystkich. Kiedy Pan Roman ogłosi listę filmów, które wejdą do dystrybucji?

Flo
 

Post 24 sie 04, 14:43

John Waters- super pomysl!!!

andy
 

Post 24 sie 04, 15:27

Filmy,które wejdą do dystrybucji mozna znależc w katalogu. są to chyba 3 konkursowe obrazy-pisze z pamięci,wiec przepraszam za niedomowienia- na pewno zwycięzca tegorocznego festiwalu, nie wiem, jak sie pisze tytuł:), na pewno "Anatomia piekła" i "Ojciec i syn"...oprócz tego "Exils"Gatlifiego,"Noi Albinoi"-ale chyba ktos inny jest dystrybutorem...,film Bellocchio chyba tez wejdzie na ekrany,"Deszcz"Majidiego,ale dystrubutorem jest Vision,"Niezwyciezony'Herz   oga,ale znowu inny dystybutor , "Opowiadanie"niedawno mozna było zobaczyc na Canal+Sport,"Old boy"Chan-wooka powinno wejsc do kin w styczniu, naturalnie "Zle wychowanie"Almodovara-juz we wrzesniu oraz "Zycie jest cudem"Kusturicy,chyba po koniec grudnia... Podobno "Dłonie" były emitowane na Planete, ale nie widzialam. Moze ktos nagrał- błagam o kontakt!

lll
 

Post 24 sie 04, 15:30

A może przegląd filmów Bunuela?

olka
 

Post 24 sie 04, 15:33

Mam pytanie, gdzie można zdobyć filmy Dereka Jarmana?

Avatar użytkownika
okon
 
Posty: 766
Na forum od:
31 sty 05, 22:00

Post 24 sie 04, 15:43

Andy --> tak, oczywiście. chyba sformułowałem tę kwestię niejasno. miałem na myśli filmy, które wejdą do dystrubucji w 2005 roku w ramach nowych horyzontów. zapowiadano siedem tytułów, z których pewne miejsce ma jak dotąd "Brodeuses". zastanawiam się czy "Anatomia piekła" i "Ojciec i syn" wejdą w skład tego cyklu czy też będą dystrybuowane oddzielnie tak, jak w tym roku "Tajemnica Aleksandry"........ kilka osób wypowiadało się na temat kina koreańskiego. szczerze mówiąc do mnie zupełnie nie przemówiło. nawet osłowiony "oldboy" ze swoim przekalkulowanym zakończeniem. a co myślicie na temat "Wyspy"? przypadła Wam do gustu estetyka kina poetyckiego połączona z tą, czasem trudną do zniesienia, brutalnością? Synteza ciekawa, ale czy nie wypada kuriozalnie?

andy
 

Post 24 sie 04, 21:05

Z tego co mi wiadomo w skład cyklu wchodzą filmy, któe zajęły najwyższe pozycje w konkursie. "Old boya" ani "wyspy" nie udało mi się zobaczyć, tak więc cieszy mnie mysl,ze będę mogła to nadrobić.

tolek
 

Post 24 sie 04, 21:20

A moze Fellini?

iza
 

Post 24 sie 04, 22:27

!!! pilne bardzo: czy ktos wie kiedy do kin wchodzi "Brodeuses"? z gory dziekuje!

olka
 

Post 24 sie 04, 22:53

A może Almodovar?
Jego wczesne filmy np.?

kropka
 

Post 24 sie 04, 22:56

Jestem jak najbardziej za Fellinim i Bunuelem... a może Godard???

Festiwalinka
 

Post 24 sie 04, 23:42

Okon: Co do odwagi w emitowaniu filmów Jarmana to chyba wypada zwrócić honor (przynajmniej częściowo)... jakiś czas temu na Europa-Europa można było zobaczyć "Blue" (które obecnie leży sobie spokojnie u mnie na półce w postaci kasety :).
Olka: jedyną opcją jest... hmm jakby to ująć delikatnie... wymiana plików między użytkownikami sieci. Gdyby się okazało, że jesteś jakoś w miarę niedaleko zamieszkana :) to mogę pożyczyć z mojej prywatnej filmoteczuszki wyżej wspomniane "Blue" i "Sebastiana", a ponadto chyba w jakiejś wypożyczalni widziałam "Caravaggia".

Pozdrawiam

Festiwalinka
 

Post 24 sie 04, 23:46

Tak co do pomysłu z Almodovarem to chyba jest na tyle powszechnie dostępny, że wolałabym obejżeć cosik innego. Przychylam się do Felliniego... bo to słuszna koncepcja jest :)(pozdrawiam one more time)

kropka
 

Post 25 sie 04, 0:12

Festiwalinka: wczesne filmy Almodovara są mało dostepne. Ale zgadzam się co do tego, że lepiej poświęcić czas na coś innego zwłaszcza, że festiwal trwa tylko 10 dni :(

papamek
 

Post 25 sie 04, 1:32

ludzie, przestańcie z prośbami o felliniego o almodovara o bunuela. przecież te filmy są dostępne, wystarczy tylko dobrze poszukać albo po prostu poczekać. jest tylu nieodkrytych, intrygujących twórców (chocby chris marker, tworzacy od lat szescdziesiatych, w polsce kompletnie zapomniany a bardziej nowohoryzontowy, niż 9/10 tego, co bylo w tym roku na festiwalu), że "klasyków" (skoro fellini, to dlaczegozby nie visconti? itd.) sobie odpuśćmy - w tym roku pana kutz'a tez mozna było, ale już nie narzekam... ciesze sie natomiast wielce, ze RWF w calosci, bo to po prostu wielkie wydarzenie. osobiście bym proponowal maye deren, wspomnianego markera, roberta breera, stana barkhage, billa viola, brucea conner'a czy michaela snow'a (!) a zamiast samiry m. widzialbym - shirin neshat. hoh, to chyba marzenia, choć może pan duszyński potrafiłby takie cudeńka umieścić w jakimś nowym cyklu? pozdrawiam!

MK
 
Posty: 896
Na forum od:
26 gru 04, 10:41

Post 25 sie 04, 8:59

Jestem za Brakhagem i Deren, jak najbardziej, w ogóle fajnie by było obejrzeć amerykańską awangardę: Angera, Markopoulosa, braci Mekas. Warhol już był, czas na jego kolegów :-). Stan Brakhage to jeden z moich faworytów, należy mu się trochę uwagi. Rownież Shirin Neshat, była chyba rok temu w CSW, też pasowałaby do Nowych Horyzontów.
Z Billem Viola to co innego, to już jest video art, w dodatku mało związany z filmem (teraz ma wielką wystawę w Guggenheimie w Bilbao).
Kropka: wczesne filmy Almodovara są powszechnie dostępne, wyszły na wideo (i chyba teraz na DVD) w ramach serii "To jest kino" Tantry, są w sklepach, wypożyczalniach.. Fellini jest na EE i w Filmotece mniej więcej raz w miesiącu, Buńuel to samo (teraz można zobaczyć filmy, które nakręcił w Meksyku na Ale kino, albo na EE), chyba wszystkie filmy Jarmuscha są na wideo (tez seria To jest kino) co jakiś czas ma też przeglądy w kinie Wars.
Natomiast Godard to nie jest taki zły pomysł, jest jednym z najbardziej radykalnych reżyserów i to juz od 50 lat, ma ogromną filmografię, czasami coś można zobaczyć w Filmotece albo w telewizji, ale chyba warto by było przyjrzeć się calości jego twórczości

olka
 

Post 25 sie 04, 11:35

...a może przyjdzie Wam do głowy to, że ktoś chce je zobaczyć na dużym ekranie? To nie jest wyścig, żeby zobaczyć jak najwięcej filmów. Czasami warto coś przypomnieć, mam rację?

jk
 

Post 25 sie 04, 14:15

mam nadzieje, że andy się pomyliła pisząc,ze "niezwyciężony" herzoga ma wejść do dystrybucji..to musi być jakas pomyłka,chyba,że znowu czegoś nie zrozumiałam;)ktoś widział ten film na festiwalu?podzielacie moje zdanie?

Festiwalinka
 

Post 25 sie 04, 16:15

jk: "Niezwyciężony" to wspaniały film pełen kontekstów intertekstualnych ;) czy próbowałaś kontemplować go przez pryzmat "Bad guy'a"? może po prostu jesteś jedną z tych osób, które po obejżeniu filmu nie zastanawiają się nad prawdami płynącymi z ekranu... założę się, że nigdy nie pomyślałaś co na prawdę autor miał na myśli wpisując do scenariusza niemalże sakramentalne "lubię twoje rumieńce, mamo". przypuszczam, że jesteś jednym z tych niedojżałych widzów, którzy śmiali się podczas oglądania tego zachwycającego dzieła przeszkadzając innym przeżywać katharsis ;) pozdrawiam cieplutko wszystkich fanów Zichego :D

Avatar użytkownika
A*
 
Posty: 241
Na forum od:
29 sty 05, 15:55

Post 25 sie 04, 16:35

A czy on nie lubiał wypieków mamy? W każdym razie ja nie pamiętam, co lubiał, a co nie, bo po pierwszej godzinie już waliłam głową z rozpaczy, że można stworzyć taki film.

sesese
 

Post 25 sie 04, 16:53

w takim razie i ja jestem niedojżałym widzem który nie zrozumiał tego jakże wielkiego "dzieła" ;p, ledwo co przeżyłem sam film... o przezywaniu katharsis nie było mowy... no ale miło że komuś się to podobało, pozdrawiam...

kefka
 

Post 25 sie 04, 17:35

według http://esensja.pl/film/filmy/o   biekt.html?rodzaj_obiektu=1&i   dobiektu=795 premiera ( :)!)Niezwyciężonego przypada na listopad 2004, co, jeżeli jest prawdą, bardzo mnie cieszy, bo nie widziałam filmu podczas festiwalu

Festiwalinka
 

Post 25 sie 04, 18:53

kefka: nawet jeśli nie widziałaś to nie zobaczaj ;) lepiej wydać kasę na paczkę chipsów z plastikowym pokemonem (jakbądź się to pisze)... a co do wypieków vel rumieńców sama nie wiem :D może powinnam zaznaczyć, że był to cytat "bardzo niedokładny" lub też "bardzo luźno-skojarzeniowa parafraza" :)

pamk
 

Post 25 sie 04, 19:04

do MK: wiem, ze Viola jest uwazany za jednego z tworcow video-artu, dlatego napisalem, by sprobowac jakas nowa sekcje otworzyc skupiajaca sie, ogolnie mowiac, na eksperymencie z obrazem (a wiemy, ze takie dziela publicznosc festiwalowa akceptuje, bo decasia sie bardzo podobala dwa lata temu...) - w ogole, mysle ze w tym roku cykl "dokumenty-eseje", byl za skromny, i zbyt pobieznie potraktowany. mekas oczywiscie tez, ale anger co rusz jest w srodowiskach ezoterycznych prezentowany - przeglady, spotkania, itd., no w końcu kultowy jest ;-) co do godarda to pewnie, że warto pokazać, ale tutaj też trzeba by umiejętnie przebrać filmografię, by po raz setny nie pokazywać do utraty tchu, czy alphaville, tylko np. jlg/jlg, albo histoire(s) de cinema albo kompletnie w drugą strone - wczesne krotkie metraże, jeszcze z lat 50. ale czy ktokolwiek wezmie takowe tutaj pisane prosby pod uwage? ja wątpie ;-) pozdrawiam

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Archiwum Forum ze Stopklatki - 2. 3. i 4. MFF Nowe Horyzonty 2002-2004



cron