Detektyw nocnych koszmarów

Co obejrzałeś? Co sądzisz?
Avatar użytkownika
korez
 
Posty: 100
Na forum od:
24 sty 05, 18:40

Post 22 lip 07, 10:24

Przypomniało mi się stare, dobre "Nocne szaleństwo" w Cieszynie i nie byłem w tym odosobniony. Może warto w przyszłych latach zastanowić się nad reaktywowaniem tego cyklu, bo w tym roku to tylko namiastka tego co było...A może fajnie byłoby stworzyć nowy cykl np AZJAMANIA (tak jak cykl wydawniczy BLINK - Tu pan Jakub Duszyński mógłby się wykazać ;) )

Avatar użytkownika
guermantes
 
Posty: 42
Na forum od:
22 lip 06, 13:45

Post 22 lip 07, 16:05

Zgadzam się. Nie rozumiem, dlaczego tegoroczny cykl jest tak skromny(tylko 4 filmy!!!).

c
 

Post 23 lip 07, 13:24

Odnośnie filmu, czy komus sie podobał. Mnie bardzo nie

Avatar użytkownika
korez
 
Posty: 100
Na forum od:
24 sty 05, 18:40

Post 23 lip 07, 13:32

c napisał(a):Odnośnie filmu, czy komus sie podobał. Mnie bardzo nie



Mnie bardzo tak
korez

Avatar użytkownika
Peether
 
Posty: 30
Na forum od:
24 paź 05, 12:07

Post 24 lip 07, 3:39

chyba najsłabszy film Tsukamoto
ale mimo wszystko wart obejrzenia
żadnych fajerwerków
cada dia se la traga mi corazon.....
mala vida......

Avatar użytkownika
Stuntman Pete
 
Posty: 57
Na forum od:
18 lip 07, 9:42

Post 24 lip 07, 10:06

Jedno z dwoch duzych rozczarowan Festiwalu. Na szczescie do "Czlowieka z Londynu" temu filmowi daleko. Nigdy nie bylem fanem Tsukamoto(choc "Vital" mi sie podobal), a i po tym filmie stane sie nim niepredko. Atrakcyjna,oryginalna fabula prowadzi tutaj tylko do niezbyt zrecznego polaczenia horroru i fantasy-film posiada elementy obu gatunkow,ale w zadnej z tych plaszczyzn nie jest przekonujacy. Przekonujacy jest tylko w znuzeniu jakie wywoluje u widza. Filmu nie ratuje nawet swietna warstwa wizualna. Szkoda,bo spodziewalem sie po nim wiele dobrego. Porazki sa jednak wkalkulowane w Festiwal, ale od dwoch dni udalo mi sie nie zobaczyc slabego filmu. Mam nadzieje,ze utrzymam ta passe jak najdluzej i zadne dzielo nie okaze sie tak koszmarne jak "Detektyw..."
"Ta kurtka z wezowej skory to symbol mojej indywidualnosci i wiary w wolnosc jednostki"

Avatar użytkownika
aro101
 
Posty: 5
Na forum od:
27 cze 07, 14:03

Post 25 lip 07, 1:05

Hmm... Mimo wszystko myślę, że w Dedektywie całkiem ciekawie pokazano obsesję śmierci. Niektóre sceny, w połączeniu z z lekka psychodeliczną muzyką też zrobiły naprawdę na mnie wrażenie, odwołanie do motywu wampira też wypadło całkiem przekonująco dla kogoś, kto ma o nich pewną wiedzę. Zabrakło jednak czegoś w tym filmie, czegoś, co by go urozmaiciło i prowadziło przez cały seans, całość była zbyt monotonna.

Avatar użytkownika
guermantes
 
Posty: 42
Na forum od:
22 lip 06, 13:45

Post 25 lip 07, 11:20

bardzo dobry film respektujący reguły gatunkowe. a respektować reguły gatunkowe jest bardzo trudno - patrz kino polskie lub pokazy konkursowe.

trochę irytująca maniera operatorska(zdjęcia z ręki, bardzo dużo zbliżeń)

jamro
 
Posty: 46
Na forum od:
19 lip 06, 16:51

Post 25 lip 07, 22:04

A czy nie o to chodzi, żeby łamać reguły gatunkowe?

Avatar użytkownika
guermantes
 
Posty: 42
Na forum od:
22 lip 06, 13:45

Post 25 lip 07, 23:15

Fakt. Ale, by łamać je świadomie, trzeba umieć za nimi podążać.

Avatar użytkownika
boy_in_the_hood
 
Posty: 166
Na forum od:
18 sty 06, 21:08

Post 26 lip 07, 13:17

Fakt, lekko nużący pod koniec, aczkolwiek o nudzie mówić nie można w moim przypadku. DOSKONALE podłożona muzyka. Naprawdę czasami aż chciało się zamknąć oczy i się tylko w nią wsłuchać...
cry baby cry
put your finger in your eye

Avatar użytkownika
AK
 
Posty: 168
Na forum od:
1 mar 05, 21:01

Post 28 lip 07, 17:24

Mi też nie, najgorszy Tsukamoto, już nienowohoryzontowy


Powrót do 7. - Filmy - wypowiedz się!



cron