15 lip 04, 23:49
Pani Aniu: zostałam upoważniona do udzielenia Pani następującej odpowiedzi: Pan Roman wyjechał dwa tygodnie temu na wakacje do ciepłych krajów. Musi, biedaczysko, nabrać sił przed festiwalem. Tyle narodu przyjedzie, że będzie musiał pomagać bileterom powstrzymywać napór wygłodzonych kinomaniaków. Będzie też musial się często tlumaczyc przed Wami dlaczego nie możecie wejśc do kina na wymarzone filmy. Słyszałam, że sprzedali trzy tysiące karnetów oraz pięcset akredytacji dziennikarskich. Dowiedziałam się, że zaprosili ponad tysiąc gości, głównie z TVP, która finansuje festiwal(podobno nieoficjalnie, Prezes Dworak, Maciej Kośiński i Nina von Trierientiew przenaczyli na Cieszyn okrągłą bańkę!!!). Roman Gutek, oficjalnie na wczasach, przebrany za dyrektora innego festiwalu, również filmowego i artystycznego, reklamuje promuje cieszyński festiwal w TVP: program II, gdzie pojawia się kilka razy dziennie w towarzystwie znanej gwiazdy telewwizyjnej Grażyny Sz. PANI ANIU: karnet weekendowy nic nie kosztuje, po prostu go nie ma, nie istnieje i już. Może Pani zarezerwowac bileciki przez internet, cena bardzo przystępna. Od środy, 21 lipca, będzie można równiez kupić bilety w Cieszynie w przedsprzedaży w centrum festiwalowym, ktore znajduje się hotelu o uroczej nazwie: Pod Brunatnym Jeleniem (przy rynku). Pozdrowienia śle Henia