Witam wszystkich maniakow filmowych. Wreszcie udalo mi sie zarejestrowac:). Witam rowniez organizatorow, do ktorych mam pytanie.
Czy jesli sala bedzie pelna....tak na maksa po brzegi wypelniona stlamszonymi jeden na drugim kinomaniakami, to wejde na seans bedac szczesliwym posiadaczem karnetu?
W Cieszynie nie wpuszczano ludzi, ktorzy mieli karnet bo pierwszenstwo mieli ludzie z biletami. Dla karnetowiczow po prostu nie bylo miejsca-tak mowiono im w drzwiach na sale. Akurat jechalem wtedy na biletach wiec wszedlem. Co jednak z kims kto buli 250 zeta i ma szlaban na film, czy wogole takie cos teraz bedzie praktykowane?