Wydaje mi się, że co rok ten blok reklamowy jest krótszy o dodatkową minutę. Fajnie, bo nie trzeba się męczyć 10 minut, tylko 4-5 minut przed seansem.
W tym roku po raz pierwszy zrezygnowano z kosztownego celuloidu na rzecz cyfry. Co za tym idzie jakość reklam straciła na swojej sile, były bardziej sztuczne. Choć to też zależy na jakiej sali to się oglądało. Najlepiej radziło sobie Multikino Arkady, ale oni specjalizują się w wyświetlaniu reklam z nośników cyfrowych już od 2 lat i wiedzą, jak najlepiej sprzęt ustawić lub dysponują już odpowiednimi narzędziami.
Zmieniła się reklama Wrocławia - Miasta Spotkań i Europejskiej stolicy kulutry 2016. Już mi się bardziej podobała niż ta sprzed roku (zwłaszcza ten uśmiech dziewczynki z zespołu wodnego tańca synchronicznego).
Gorzej było z reklamą Wrocław UEFA 2012.
Zmieniła się nazwa głównego sponsora i mieliśmy T-Mobile. Nawet podobało mi się, że ta wersja to były relacje z planów filmowych głównych reklam T-Mobile'a, które znamy z mediów. Ale zabrakło mi interesującego komunikatu: "Proszę wyłączyć telefony komórkowe!" tak jak było to w poprzednich latach (kartony wróćcie!). Ta plansza z dzwoniącym przeraźliwie telefonem była okropna! I po co po niej jeszcze raz kropeczki T-Mobile łączy ludzi, które widzieliśmy w poprzedniej reklamie? To był największy zgrzyt! Ten kto to wymyślił, powinien zwracać nam koszty za utratę słuchu przez to dzwonienie. Nigdy więcej! Sam spokojny głos lektora, by tu wystarczył!
Inna kwestia, że brak było dobrej czołówki festiwalu. Nie wspomnę już o tym, że w 2006 roku każda sekcja miała swoją oddzielną czołówkę, ale to już zamierzchła przeszłość.
POLITYKA. Czy mi się wydaje, ale zostało to przeformatowane z 16:9 na 4:3 i straciło to na swojej przestrzenności?
G.Wyborcza. Fajna animacja, ale już mam jej dość.
Metro. Prawdziwe Full HD, ale to tylko statyczne zdjęcia.
Mercedes Benz Mirosław Wróbel. Sądząc po reakcjach, chyba najlepsza reklama festiwalu. To spojrzenie tej laski, która podchodzi do auta i patrzy na gościa jakby chciała mu zaraz zrobić laskę i za chwilę całkowita metamorfoza w zimną femma-fatale. Cudo!
Trójka. Mogliby w końcu to zmienić, Rysiu Jaźwiński coś tam gada, a i tak tego nikt nie rejestruje, co mówi. No, to kiedy jest audycja "Trójkowo-Filmowo" - w jaki dzień tygodnia i o której godzinie? Głowę daję, że nikt kto to oglądał (słuchał?) nie pamięta.
Radio Wrocław i Radio Ram. Lokalne stacje bez żadnego pomsyłu na reklamę.
Stopklatka. Morze dźwięków, ciągle tak samo, ale to lubię.
K.MAGAZYN. Laska, która przez chwilę jest facetem. Przekaz podświadomy.
Cała Polska czyta dzieciom. A gdzie panowie od grilla i "jaki znowu smok?"? Ale tą wersję też lubię.
Najbardziej kuriozalną reklamą był oczywiście UNIWERSYTET WROCŁAWSKI, najbardziej obciachowy gość i jeszcze ten tekst - "Człowiek lubi się rozwijać". SuperGniot!