Meek’s Cutoff, reż. Kelly Reichardt

Filmy 11. NH - wypowiedz się!
hekuba
 
Posty: 81
Na forum od:
9 sty 11, 22:21

Post 31 lip 11, 23:11

widze, ze kilka osob podalo to jako jeden z lepszych filmow festiwalu. mozecie wyjasnic dlaczego?

ayya
 
Posty: 669
Na forum od:
27 lip 09, 10:52

Post 31 lip 11, 23:13

Bardzo lubię antywesterny, a ten jest w dodatku feministyczny, więc lubię go jeszcze bardziej.

Avatar użytkownika
Mrozikos667
 
Posty: 1309
Na forum od:
3 sie 08, 11:11

Post 31 lip 11, 23:25

Wg mnie pierwsza połowa ociera się o arcydzieło: powolne tempo i osadzenie "akcji" na zupełnym pustkowiu tworzą surową, twardą opowieść o przetrwaniu za wszelką cenę. Bez fajerwerków, strzelanin itd. obserwujemy codzienną walkę o życie grupki ludzi, dla których są to warunki nowe i całkowicie ekstremalne. Od momentu, kiedy pojawia się Indianin, film staje się niestety trochę bardziej sztampowy, ale otwarte zakończenie i zwrócenie uwagi na postacie kobiece powodują, że jest to niewątpliwie bardzo dobry western.
Każdy film musi mieć początek, środek i zakończenie. Choć niekoniecznie w tej kolejności. Jean-Luc Godard

Avatar użytkownika
michuk
 
Posty: 239
Na forum od:
30 lip 06, 0:25

Post 1 sie 11, 0:57

Według mnie film miał po prostu swój fajny klimat, w który się zanurzyłem już na samym początku i chciałem żeby tak sobie trwał i trwał. Fakt, wielu zwrotów akcji nie było, ale poczułem się jakbym wędrował razem z tą ekipą przez pustynie Dzikiego Zachodu (wtedy jeszcze naprawdę dzikiego) i razem z nimi niepokoiłem się co stanie się za chwilę, jakie niebezpieczeństwo czeka za zakrętem. Dla mnie jeden z lepszych filmów festiwalu i na pewno najciekawszy western od lat.

sywlia
 
Posty: 43
Na forum od:
7 sie 07, 15:34

Post 1 sie 11, 20:57

nieznana przeszłość, niewiadoma przyszłość i niezapomniany uśmiech indianina na widok staczającego się wozu :) dobre kino drogi, a raczej western po bezdrożach

Licorne
 
Posty: 15
Na forum od:
4 lip 11, 23:16

Post 2 sie 11, 9:27

Bardzo chciałabym zobaczyć ten film. Czy jest nadzieja, że będzie w kinach? Na festiwalu cieszył się dużą popularnością i jak widać podobał się..

Avatar użytkownika
eliska
 
Posty: 1923
Na forum od:
24 cze 07, 7:52

Post 2 sie 11, 11:28

ja mam problem z tym filmem...przy niewątpliwych atutach/ juz wymienionych przez Was wyżej /i przy całej pożyteczności przesłania i mimo, ze film mi sie podobał...to przeszkadza mi nieco nadmierny/zamienilam ze słowa nachalnybo za ostre/ dydaktyzm w końcowych scenach filmu..choć moze czasem trzeba taką kawę na ławę....nie wiem...

Avatar użytkownika
Jarosz
 
Posty: 1722
Na forum od:
5 cze 07, 7:48

Post 12 sie 11, 17:13

Czy Wam też Indianin przypominał z wyglądu Wernera Herzoga? :wink:


Powrót do Każdy ma swoje kino