aszeffel napisał(a):bohaterowie uciekają od rzeczywistości we własne utopie, tymczasem można by powiedzieć, że uciekają od mai, maski, fikcji, która ich otacza, pragną kontaktu ze sobą (ze swoją prawdą?)
Oni - tak mi się wydaje - nie uciekają ani od rzeczywistości, ani od fikcji, mają za to świadomość, że ich maski (jogina, zdiagnozowanej schizofrenii, płci) to jedyna dostępna dla nich rzeczywistość. Przy czym, gdy myślę o płci Zoe, to nie wiem, czy tym kostiumem jest dla niej uniform żołnierza, który ciągle nosi, czy też jej własne piersi, które w filmie widzimy tylko raz. W podobny sposób - przez pryzmat niejednoznacznych kategorii fałszu/autentyczności - można spojrzeć na pozostałe postaci.