Teatr Lalek Centrum Festiwalowym 11. MFF NH

[Seblon]

Funkcję Mediateki Centrum Festiwalowego przejmie podczas 11. MFF NH Teatr Lalek!

więcej >>>

[cze67]

O!

[tangerine]

To ten obok Mediateki ?

[chinaski]

Ten sam.

[cze67]

Kafejki internetowej to tam nie będzie raczej?

[aszeffel]

zdaje się, że kafejka jest planowana w DCFie

[Jarosz]

Z jednej strony jestem zaskoczony, ale z drugiej - tego się można było spodziewać. Teatr Lalek i tak poniekąd zawsze był festiwalowy, a teraz, gdy sklep Celuloid będzie w DCF-ie, Mediateka staje sie zbędna dla celów ENH.

[aszeffel]

Celuloid będzie miał stoiska i w DCF-ie i w Heliosie

[Thane]

A czemu nie, jak ja dawno tam nie byłem. Ostatni raz chyba na "Rzece Czerwonej" Hawksa )).

[chinaski]

"Take them to Missouri";-)

[doktor pueblo]

Nie jestem wcale pewien, czy to taka dobra wiadomość, bo jak rozumiem oznacza, że wszystkimi sprawami będą się zajmowali nowi ludzie, a nie jak dotąd pracownicy Mediateki. Jak wiadomo, zawsze pojawiają się jakieś problemy, a to temu nie doszła zapłata, a to ten chce coś zmienić, etc. Pracownicy Mediateki dzięki doświadczeniu załatwiali te sprawy coraz lepiej, a nowi będą musieli się wszystkiego uczyć.

W tym roku na AFF testowano już "nowych ludzi", ale skala tego przedsięwzięcia była dużo niższa. Zmianę jakościową (na gorsze) było mocno widać. Byłem świadkiem takiej sytuacji w Heliosie, w której ktoś chciał załatwić coś wcale nie bardzo skomplikowanego, stał w kolejce, a jak doszedł i zapytał, o to o co chciał zapytać, to natychmiast wprowadził w konsternację sprzedawców. A właściwie nie wprowadził, bo stwierdzili że są w pracy pierwszy dzień, kazano im tu stać i wydawać bilety i nic nie wiedzą i (w domyśle, bo tak nie powiedzieli) nic ich to nie obchodzi. W przypadku AFF nie był to problem, bo nie było długich kolejek, ale na ENH zawsze tworzą się długie kolejki, ludzie się denerwują, a jak będą to obsługiwać zupełnie nowi ludzie, to spodziewam się sporej porcji chaosu.

Nie wątpię, że organizatorzy zrobią wszystko, żeby tego uniknąć, ale wszystkiego przewidzieć się nie da i dlatego właśnie warto mieć doświadczonych ludzi. Miejmy nadzieję, że mimo wszystko się uda, choć ja na pewno będę starał się załatwiać wszystko jak najszybciej, żeby nie ryzykować potencjalnych problemów tuż przed rozpoczęciem festiwalu.

[tangerine]

Fajne było w Mediatece to, że mieli klimatyzację...

[Roman Gutek]

doktor pueblo: mimo okrutnej pory śpieszę Cię uspokoić. W Mediatece pracowali tylko nasi ludzie i te same, doświdoczone osoby będa pracować w Teatrze Lalek. Jedyną osobą z Mediateki pracująca dla nas była Pani sprzątaczka.

Tak samo jak na ENH tak i na AFF mogą się czasami zdarzać niefajne sytuacje. Dziewićdziesią6t pięc procent obsługi festiwalu to sa osoby, które zatrudniamy tylko na okres festiwalu i czasami mogą popełniać błędy. Jednak bardzo sie starają i robiąwszystko, aby uczestnikom było n afestiwalu jak najlepiej.

Pozdrawiam serdecznie z Katowic (dzisiaj o 12.00 w kinie Światowid odbedzie się festiwalowa konferencja, jutro - piątek- w Krakowie rownież o 12.00 w kinie Pod Baranami).

Pozdrawiam serdecznie,

Roman Gutek

[doktor pueblo]

Panie Romanie, dziękuję bardzo za uspokajającą odpowiedź. Pisząc o ludziach z Mediateki, miałem na myśli osoby pracujące na dole (wydające bilety, wejściówki, etc.), które na pewno są pracownikami Mediateki (co wiem stąd, że korzystam z jej usług na co dzień we Wrocławiu). Cieszę się, że w Teatrze Lalek będą doświadczone osoby, bo choć wierzę w dobre intencje wszystkich osób pracujących dla ENH, to wiadomo że samymi dobrymi chęciami doświadczenia się nie nadrobi.

Pozdrawiam z Wrocławia

[miecznik]

Fajnie, że Teatr Lalek jeszcze bardziej ożyje. Rok temu to tylko goście festiwalowi tam przychodzili po swoje Welcome-Packi i dziennikarze, aby obejrzeć stracony tytuł z nośnika DVD.

Duże pole do popisu będą miały osoby odpowiedzialne za oprawę plastyczną. Mają do dyspozycji cały odnowiony park przy Teatrze. Teren jest ogrodzony, więc można śmiało czymś ambitnym i niekonwecjonalnym zaszaleć, bez obawiania się o zniszczenie materiału.

[dyzman]

Nie mogę się dokopać do informacji czy tegoroczne projekcje filmowe w ramach ENH odbędą się już w nowym Dolnośląskim Centrum Filmowym, czy też nie? Kiedy przewidywane jest otwarcie DCF?

[Roman Gutek]

dyzman: niestety, nie. Otwarcie DCF - koniec sierpnia, początek września. W tej sytuacji wynajmiemy kilka sal w Multikinie w Arkadach.

Pozdrawiam serdecznie,

Roman Gutek

[tangerine]

Och... trochę szkoda że się opóźnił remont. Już się zastanawiałem jak to będzie... Obawiam się, że w Multikinie będą te wszystkie multiplekowe normalności (popkorny itp.) co zupełnie nie pasuje do festiwalu ENH.

[Roman Gutek]

tangerine: pewnie, że szkoda. Festiwal jest już za chwilę i musimy sobie jednak jakoś poradzić z tą nową, także dla nas, sytuacją. Nie mamy specjalnie wyjścia. Zależy mi na dobrej jakości projekcji i nie chcę pokazywać filmów w Teatrze Lalek czy w kinie NOT. Wynajmiemy 2 lub 3 sale w Multikinie w Arkadach, być może uda się wydzielić jedno piętro. To tylko na ten rok.

Pozdrawiam serdecznie,

Roman Gutek

[doktor pueblo]

Panie Romanie - zdecydowanie lepiej w Multikinie w Arkadach niż w sali NOT! A co do popkornu, to akurat nie widzę problemu, bo przecież łatwo wprowadzić przepis, że na sale na których są projekcje festiwalowe z popkornem się nie wpuszcza. Na korytarzach może sobie być.

[psubrat]

A może Mutlikino Magnolia??? Tam też byłoby fajnie, mniejsze tłoki... I więcej miejsca dla forumowiczów na kawę... ;-D

[Grzes]

A może Mutlikino Magnolia???

To niewykonalne. W Mongolii nie ma Multikina

[ayya]

Rozwiązanie z Multikinem jest fatalne, tak jest na WFF, ale rozumiem, że to tylko na rok. Szkoda, że nie wyszło z DCF. Marzyłam, że w wakacje będą mogła tam sobie już pójść i zobaczyć.

[Mrozikos667]

Magnolia? E, daleko.

[psubrat]

No to Cinema jakoś pewnie... Ależ się czepiacie. Tłumy by się ładnie rozłożyły...

[doktor pueblo]

Pomysł z Magnolią jest absurdalny. Wystarczy rzut oka na mapę. Odległość między Heliosem a Magnolią to jakieś 3,5 km - kto będzie chodził tam i z powrotem? A od Heliosa do Arkad jest około kilometra.

[pralinko]

arkady już lepiej, skoro nie ma wyjścia, z magnolią pomysł niezbyt dobry, po pierwsze odległość, po drugie niezbyt estetyczne fotele w salach a co do popcornu, podczas ostatniej edycji enh też bywał popcorn na siedzeniach, nie wiem, czy spadek po przedfestiwalowej publice, czy festiwalowicze przynosili cichaczem na projekcje

[tangerine]

podczas ostatniej edycji enh też bywał popcorn na siedzeniach, nie wiem, czy spadek po przedfestiwalowej publice, czy festiwalowicze przynosili cichaczem na projekcje

tego posta trzeba skasować... to prowokacja...

[aszeffel]

sabotaż przemytników popcornu

[Grzes]

Rozwiązanie z Multikinem jest fatalne, tak jest na WFF, ale rozumiem, że to tylko na rok.

Też mam nadzieję, że to jednorazowy układ. Dla osób nie znających Wrocławia - to nie tylko wiąże się z koegzystowaniem z tą częścią multipleksu, w której festiwalu nie będzie, ale też z galerią handlową, w której to wszystko się znajduje.

[marco]

Myślę, że w sytuacji w której nie będzie można pokazać festiwalowych projekcji w DCF - wybór Multikina Arkady jest najlepszą opcją. Oczywiście zgadzam się, że usytuowanie części projekcji w kinie zlokalizowanym w centru handlowym nie jest wymarzoną sytuacją, ale mimo wszystko zapewnia odpowiedni komfort oglądania, a położenie kina zapewnia, że czas przemieszczania się do tego kina np. z Heliosa będzie zbliżony do czasu marszruty do "Warszawy" czy "Capitola".
Zastawiam się jedynie, czy w przypadku w którym filmy na tegorocznym festiwalu, nie będą pokazywane w dawnej "Warszawie" i chyba w "Capitolu", a jedynie w 2-3 salach Multikina (jaka będzie ich pojemność?) nie spowoduje to zmniejszenia ogólnej liczby miejsc dostępnych dla widzów (co może się przełożyć na większe problemy z dostaniem się na niektóre seanse).
Swoją drogą gdyby np. w przyszłym roku zaplanowano projekcje w Heliosie, DCF i kilku salach Multikina jestem przekonany, że rekordowa frekwencja z jednej z poprzednich edycji festiwalu wynosząca bodajże ok. 130 tys. widzów mogłaby zostać znacząco przekroczona.
Rozumiem jednak, że wszystko w obecnych czasach musi mieć pokrycie w finansowaniu i jest to mało realna wizja.

[Jarosz]

Zgadzam się z Markiem, że w obecnej kryzysowej sytuacji wybór Multikina Arkady jest najlepszą opcją. Martwi mnie za to co innego - Multikino będzie wynajęte w jakiejś części, co oznacza, że w pozostałej będzie funkcjonowało normalnie. A to znaczy, że popcorniarze teoretycznie będą mogli wejść na seanse nowohoryzontowe... Będzie wprowadzony zakaz w stylu "No Popcorn on the Floor"?
Ponadto Multikino jest najgorszą siecią kinową pod względem długości reklam. Bloki reklamowe potrafią dobijać do pół godziny, co jest o tyle wkurzające, że bilety tam są najdroższe ze wszystkich kin - przynajmniej we Wrocławiu. Nie przejmowałbym się tym specjalnie, gdyby nie to, że na NH często istotny jest każdy skrawek czasu, by zdążyć na następną projekcję, a słyszałem od znajomego, iż w Gdyni, gdzie w tamtejszym Multikinie wyświetlano projekcje dla ludu, mimo że seanse te były stricte festiwalowe, reklam dawano tyle co zwykle. Czy u nas będzie podobnie?

[Thane]

Nie przejmowałbym się tym specjalnie, gdyby nie to, że na NH często istotny jest każdy skrawek czasu, by zdążyć na następną projekcję, a słyszałem od znajomego, iż w Gdyni, gdzie w tamtejszym Multikinie wyświetlano projekcje dla ludu, mimo że seanse te były stricte festiwalowe, reklam dawano tyle co zwykle. Czy u nas będzie podobnie?

Nawet nie strasz...

[hekuba]

Jarosz, w Gdyni bloki reklamowe (o ile mowisz o tych na festiwalu, a sadze ze tak) trwaly ok 7 minut, a na pewno nie przekraczaly 10 minut. fakt, irytujace byly, tymbardziej ze za kazdym razem reklamy byly te same i w tej samej kolejnosci, ale co zrobic. bardziej mnie irytowaly opoznienia na kazdym jednym seansie na jakim bylam!
jesli chodzi o reklamy w sieci multikino, to drobna korekta - do 23 minut sa ograniczone maksymalnie (przynajmniej z zalozenia). dlugo, ale tez - co zrobic.
natomiast nie sadze by dlugosc reklam przed filmami festiwalowymi w multikinie byla inna niz w heliosie - to sa jednak reklamy sponsorow festiwalu, a wiec totalnie inne zlecenie

[tangerine]

Pod tym względem należy pochwalić organizatorów Off Camera w Krakowie gdyż tam reklam nie było dużo, a wszyscy darczyńcy zostali wskazani poprzez loga przesuwające się na jakimś neutralnym tle i z jakąś delikatną muzyką, która nie rozprasza przed projekcją. To taki jeden z niewielu plusów dla tego festiwalu - po co reklamy z fioletową krową (Planete) jak wystarczy logo MILKA i wszyscy są zadowoleni, z wyjątkiem autorów wątpliwej jakości reklamówki.

[marco]

Na stronie jest już podana informacja, że Multikino Arkady będzie jednym z obiektów festiwalowych. Ciekawe w ilu salach i o jakiej pojemności będą pokazywane filmy podczas 11 NH?

[Roman Gutek]

marco: sale numer 8 i 9 na trzecim poziomie Multikina Arkady. Sale mają po około 200 miejsc.

Pozdrawiam serdecznie,

Roman Gutek

[raf]

A w Arkadach inaczej płynie czas
http://www.swiatobrazu.pl/fotografie/zd ... r-dali.jpg