lipton napisał(a):...coraz bardziej jest mi wstyd że "kulturą" nazywane się wyrachowane i wyzute z godności obsceniczne i gorszące sceny ukazujące ludzką cielesność przez pryzmat egoistycznych uniesień oderwanych od odpowiedzialnośći i miłości. Żegnam
lipton napisał(a):Chyba nie muszę dodawać że filmy są oglądane również przez szerokie grono osób młodych w wieku nastoletnim. Myślicie że przez to młodzież nie będzie ich oglądać bo będą już sobie słodko spać? Nawiność i nikczemność.
lipton napisał(a):Moja wypowiedź jest ostateczna i kończy tym samym mój udział w tej dyskusji.
lipton napisał(a):Absolutnie się z Tobą nie zgadzam..."wks" widać twoją ignorancję i to jakim jesteś prostakiem używając takich słów jak ekstremiści (pewnie nie wiesz nawet co to słowo znaczy). Jesteś moim zdaniem nie źle ogłupiony przez otaczającą rzeczywistość a sądze tak po tych bredniach które napsiałeś. Żal mi cię. Napisałeś na koniec że "Realny świat jest jasny lub ciemny, ale kolorowy." To w końcu jaki wg ciebie jest? Zdecyduj się bo ja wiem jaki jest, ale ty chyba przechodzisz burzę hormonów i nie wiesz.
Thane napisał(a):nadwrażliwcom, którzy zobaczą kawałek cycka na ekranie () mówimy stanowcze nie!
Za różową kurtyną to wyczerpująca prezentacja pinku eiga - awangardowego kina erotycznego z Japonii. Autor opisuje obrzeża współczesnej kinematografii japońskiej, odnosząc je do szerszego tła kulturowego, społecznego i politycznego. Pokazuje w jaki sposób w pinku eiga kultura wysoka przeplata się z kinem ekscesu, tworząc jedyne w swoim rodzaju, kontrowersyjne i niejednoznaczne zjawisko estetyczne.
Melomanka napisał(a):Należę do jakiegoś 1% ludzkiej populacji, która jest aseksualna, więc te filmy ani mnie nie pociągają, ani nie odrzucają, są zupełnie obojętne. Natomiast przeglądając cały katalog filmów i natrafiając na tę serię, przy niektórych filmach nie mogłam się powstrzymać od śmiechu. Wierzę, że mają jakąś wartość, skoro wzięto je na festiwal, ale tytuły w stylu "noc wielkich bolących cycków" są dla mnie komiczne, zachwyt nad nimi z mojej strony byłby jak chwalenie nowych szat cesarza.Thane napisał(a):nadwrażliwcom, którzy zobaczą kawałek cycka na ekranie () mówimy stanowcze nie!
Jest jednak pewna różnica między "kawałkiem cycka" a filmem pornograficznym. A nadwrażliwcy mają już i tak w życiu wystarczająco przerąbane, więc może by im dać spokój...
(wszystkie podkreślenia moje - M.)lipton napisał(a):Seks w moim rozumieniu jest fizycznym aktem miłości która zespala mężczyznę oraz kobietę zatem jakim prawem redukuje się go do roli przedmiotowej która odziera z goności człowieka i umieszcza w kinie, gdzie dostęp do scen pornograficznych ma także młodzież?
lipton napisał(a):Nie wiem jakie ma pan poglądy w tej sprawie czy lewicowe (wcale bym się nie zdziwił) liberalne, tudzież zgodne z nauką Kościoła, wiem natomiast naperwno że miał Pan wpływ na to jakie filmy ukażą się w tym roku.
lipton napisał(a):Nie wiem za kogo się uważasz ale za dużo sobie pozwalasz pisząc że jestem "nadwrażliwcem i ignorantem" (nie bezpośrednio ale chodziło w aluzji o mnie) a kawałek cycka nazywając zwykłe porno w czystym wydaniu.
psubrat napisał(a):Bo jakby ktoś nie zauważył to Thane to jest w ogóle największy perwers tego forum!
lipton napisał(a):(...)jesteś bardzo oderwany od rzeczywistości w tym religijnej i nie masz zielonego pojecia o nauce kościoła w kwetsiach seksualnośći człowieka. (...)
,lipton napisał(a):Żegnam (ps. możecie mnie krytykować i wyśmiewać to co napisałem mam naprawdę gdzieś opinie feministek, ateistów, dzałaczy sld, palikotów i innych psychicznych tworów
,lipton napisał(a):Moja wypowiedź jest ostateczna i kończy tym samym mój udział w tej dyskusji. Teraz już nie oczekuję odpowiedzi od p. Gutka bo juz rozumiem że umieszczenie w kanonie festiwalowym tego bloku było umotywowane takimi właśnie ludźmi którzy się tu wypowiadają i nie mają nic przeciwko. Co sie dzieje z tą Polską...
,lipton napisał(a):Panie Gutek zawiodłem się i tyle mam do powiedzenia Panu
lipton napisał(a):Żegnam
,lipton napisał(a):widać twoją ignorancję i to jakim jesteś prostakiem
lipton napisał(a):Możecie mi dać kolejne ostrzeżenie, mam to w nosie że cenzura za dzisiejszych rządów jest coraz bardziej wszechogarniająca.
(stopklatka.pl)Jest to jedna z nielicznych możliwości podejrzenia japońskiej duszy i mentalności. Różowe kino jest rdzennie japońskie zarówno w sposobie myślenia, jak i pokazywania akcji, dlatego w nim można zobaczyć, co tak naprawdę dla nich samych jest ciekawe, inspirujące, a przede wszystkim - podniecające. Różowe kino jest - w pewien sposób - kluczem do świadomości i do serc Japończyków. Jeżeli mamy taką szansę, żeby je zobaczyć, to polecam wstyd i przyzwoitość zostawić bez żalu w domu.