Treść

Filmy 10. ENH - wypowiedz się!
Avatar użytkownika
m4ro
 
Posty: 581
Na forum od:
27 lip 10, 0:33

Post 29 lip 10, 0:34

Dobry film do spania :)

Podlas
 

Post 29 lip 10, 0:41

Metafizyczny shareware...

Avatar użytkownika
michuk
 
Posty: 239
Na forum od:
30 lip 06, 0:25

Post 29 lip 10, 1:59

Faktycznie najlepszy film do odpoczynku - można spokojnie zamknąć oczy, cały tekst jest po angielsku. Wchłaniałem go podświadomie przez półsen, ale i tak dotarło do mnie że ktoś mi wciska opakowany w trudne słowa i metafory banał.

No i e-mail nie jest anonimowy (a dokładnie może być, ale nie musi).

himaganai
 
Posty: 5
Na forum od:
29 lip 10, 2:06

Post 29 lip 10, 2:14

Ja akurat na nim nie spałem, choć wokół mnie "trup" ścielił się gęsto. Póki ktoś nie chrapie, nie potępiam, zważywszy na tempo festiwalu. :)

Mimo wszystko był to "ambientowy film drogi", jak mówi o nim sam twórca. Chyba nikt nie spodziewał się wartkiej akcji?

Widać, że reżyser jest pod wrażeniem (presją?) wszechobecnej digitalizacji współczesnego świata. Google, YouTube, kamera cyfrowa, to narzędzia które w pewien sposób go fascynują i były nie do pomyślenia za czasów kręcenia "Radio On". Kanwą tego eseju jest przyglądanie się procesom dehumanizacji otoczenia - począwszy od planowania urbanizacji w sposób ekstremalny, przez zatrzymanie się nad wyglądem budynków-hal fabrycznych, po analizę możliwości utrzymywania zażyłych stosunków (nawet erotycznych) z nieznajomą osobą via e-mail. Tłem dla wygłaszanych przemyśleń jest podróż samochodem w towarzystwie dziecka - pretekst do rozrachunku z przeszłością i własnym dzieciństwem. Ogromny wkład w budowanie klimatu filmu ma muzyka Antye Greie - hipnotyczna elektronika, melodyjny monolog, wiersz oparty na wieloznaczności słów i ich podobnym brzmieniu, czy nawet czytany fragment kodu HTML. Poezja XXI wieku?

Film polecam osobom otwartym na kino niekonwencjonalne i miejscami bardzo statyczne. A, no i w miarę wyspanym. :)

tangerine
 
Posty: 1725
Na forum od:
13 lip 07, 5:38

Post 29 lip 10, 11:13

michuk napisał(a):Faktycznie najlepszy film do odpoczynku - można spokojnie zamknąć oczy, cały tekst jest po angielsku. Wchłaniałem go podświadomie przez półsen, ale i tak dotarło do mnie że ktoś mi wciska opakowany w trudne słowa i metafory banał.


Znakomity tekst, natychmiast bym kupił książkę gdyby była ona dostępna... I wiesz michuk, po wyjściu z kina pomyślałem o czymś podobnym co ty zrobiłeś... w zasadzie obrazy mogłyby być dowolne, potem pomyślałem, że gdybym ja był producentem cały film był zilustrował małym chłopcem biegającym po wydmach... ale zasadniczo warstwa wizualna tego filmu nie zachwyca, brak napięcia między obrazami, a słowami narratora...

Avatar użytkownika
aszeffel
NH-Kreator
 
Posty: 2592
Na forum od:
23 mar 06, 11:51

Post 3 sie 10, 10:28

jeden z moich ulubionych filmów festiwalu, właściwie tang. miałam tę samą ochotę co Ty po wyjściu z kina, choć myślałam jednak, żeby mieć film nie książkę, świetny tekst, który chciałabym "przeczytać" jeszcze raz, wiele razy, nie do końca zgadzam się z tym, że obrazy mogłyby być dowolne, mnie warstwa wizualna satysfakcjonowała


Powrót do 10. - Każdy ma swoje kino



cron