To już parę dni minęło, a coś nikt nie pisze. Czyżby nikt nie widział? Jeśli tak jest rzeczywiście, to żałujcie, bo dokument ten jest dokładnie taki, jak zespół, który opisuje - radosny, dowcipny, energiczny, po prostu rockandrollowy.
Swoją drogą już wiem, czego będę słuchał po festiwalu - jeśli lubisz Nocną Zmianę Bluesa, ale uważasz, że mogliby grać trochę ostrzej, Dr Feelgood to zespół dla Ciebie!
Znakomity film. Mnie w ogóle ciekawi temat zespołów, które były tuż tuż od nieśmiertelności, a z jakichś powodów im się nie udało. Temple'owi, jak zwykle, temat wyszedł znakomicie.
podzielam pozytywne opinie, i to że fajnie wmontowano wstawki akcji z filmów gangtsterskich dodało tempa i dynamiki, a muzyka wnosiła wiele energii, całkiem ciekawe odkrycie muzyczne dla mnie, jeden z nielicznych filmów z pozytywnym "wydźwiękiem"
ja nie wiem czy Takemnice OC sa lepsze od ATp. sa zupelnie inne, Atp oddaje klimat rockowego festiwalu zmontowanego z materialu nakreconego przez wiele róznych osob. Tajemnice Oil city bardziej sie skupia na inncyh sprawach. dzisiaj juz chyba nic sensownego nie napisze.
cdn.