Cóż, wg mnie jeden z najlepszych filmów tegorocznej edycji. Sposób pokazywania postaci zupełnie inny niż zazwyczaj, celowo dziwne prowadzenie aktorów, zupełnie odjazdowo zrealizowane dialogi - trudno zaakceptować taką konwencję. Ale gdy już się to zrobi, przed widzem otwiera się możliwość dotarcia do zupełnie uniwersalnych emocji (miłość, poczucie samotności, tęsknoty) od nowej strony. No i ta twarz głównej bohaterki, i jej obcasy!
Na swój pokręcony sposób - wzruszający film.